Mer de Noms the best song ;]

vicarious · Wysłany: Śro Sty 03, 2007 5:10 pm Temat postu:

Hm, Perfect Circle. Powaliło mnie 3 Libras..
I jeszcze bardzo lubię Judith - tak mam na imię Laughing

the patient · Wysłany: Śro Sty 03, 2007 5:20 pm Temat postu:

jak miło obudziłaś tak stary temat chwała tobie za to.
3 Libras rozmarzył się the patient

zombie · Wysłany: Pią Sty 05, 2007 1:12 pm Temat postu:

trudny wybor, ale jednak stawiam na Judith, bo:
- od tego utworu zaczela sie moja znajomosc z APC
- caly czas, po tylu latach dostaje dreszczy jak slucham tego utworu
- Billy Howerdel dla mnie pokazuje tu klase
- uwielbiam koncowke, kiedy trzeba wziac naprawde duzy wdech zeby zaspiewac razem z Maynardem bez przerywania, jak on to skurczybyk robi?? Wink

- no i David Fincher przylozyl tu swoja lapke...

Rysio Snajper · Wysłany: Pią Sty 05, 2007 5:29 pm Temat postu:

Wczoraj pierwszy raz od moze pol roku zapodalem sobie Mer..., zaglosowalem na orestes, aczkolwiek pod uwage bralem rowniez rose.

Swietna jest ta płyta, szczegolnie po polrocznym odpoczynku.

vicarious · Wysłany: Sob Sty 06, 2007 12:40 pm Temat postu:

To jest właśnie cudowne w muzyce! Że gdy słuchasz po pół roku czegoś co niegdyś słuchałeś ciągle to czujesz tą muzykę dwa razy mocniej. No, przynajmniej ja tak mam..

Carmen · Gość

Cholera, świetne forum! Że też dopiero je znalazłam Very Happy

Niebawem się zarejestruję, a póki co chciałam napisać, że cieszę się, że tylu osobom podoba się Breńa Smile

Co prawda pierwszą piosenką APC, która mnie wbiła w fotel, była 3 libras, ale to miało miejsce straasznie dawno temu. Ostatnio miłość do Toola i Apc wróciła do mnie z jakąś szalenie zdwojoną siłą i na nowo udało mi się też odkryć Mer de noms Smile

No i właśnie Brenię, cudowna piosenka, cudowne słowa, a te początkowe wokalizy Maynarda... Ah... Cudo, rozpływam się przy niej i czasem nawet płaczę Wink

Zwłaszcza, że Breńa to drugie imię jego byłej żony, co nadaje temu utworowi naprawdę ważny wydźwięk.

Poza tym pokochałam Thomasa, wcześniej nie mogłam doszukać się niczego wspaniałego w tej piosence, a teraz... Jest niesamowita! Jak Mjk śpiewa za pierwszym razem "Show me the way to forgive you (...) to zawsze mam łzy w oczach. Coś pięknego Smile

Pushit · Wysłany: Pią Sty 19, 2007 8:36 pm Temat postu:

3 Libras to moja ulubiona piosenka na zawsze.Od niej zaczęłam słuchać aPC.
Magdalena jest tak świetna,że nawet nie potrafie tego opisać.Zajebistość tej piosenki jest poprostu oszałamiająca.
Judith zawsze tak słuchałam od swieta.Niedawno odkryłam magie tej piosenkii.nie moge oderwac uszu xD
Thomas kojarzy mi się w pewnym stopniu z Weak and powerless...
Rose zaczęłam słuchac w pewne deszczowe popołudnie i teraz zawsze mis ie ta piosenka z nim kojarzy xD

Carmen · Wysłany: Pią Sty 19, 2007 9:55 pm Temat postu:

Zombie, ja też mam dreszcze, kiedy słyszę Judith.

Pushit · Wysłany: Pią Sty 19, 2007 9:57 pm Temat postu:

No ja tez witam bo jestem na tym forum od dzisiaj ^^
Bren rzeczywiscie,fajna piosenka.Może nie jest jakas superhiper wybitna,ale to dla mnie cos w odzaju 1000& aPC.Naprawde.Pasowałaby na każda płytę.Idealnie komponuje sie z mdn,ale na 13th step tez byłaby idealna.eMOTIVE możne troszczeke mniej,ale i tak

Carmen · Wysłany: Pią Sty 19, 2007 11:26 pm Temat postu:

Bo i chyba nie ma być 'superhiper wybitna' od pierwszego przesłuchania, to by do niej nie pasowało. To piosenka nastroju, jest... ah Smile

Nie mam słów. Poszukaj jej na youtube, spójrz, jak Keenan to śpiewa, jak pięknie, z jakim uczuciem. Za to właśnie ją kocham.
Pozdrawiam Smile

the patient · Wysłany: Czw Sty 25, 2007 3:19 pm Temat postu:

Evanescence ten zespół zagrał kawałek Apc - orestes co było kiepskim posunięciem, ponieważ, wokalistka nie potrafi śpiewać w charakterystyczny dla Mjk wokalem i nie wyciąga jak należy. Nie rozumiem czemu porwała się na kawałek ten skoro nie jest wstanie go jak należy zaśpiewać.

Carmen · Wysłany: Sob Sty 27, 2007 9:53 am Temat postu:

Ja tego nie słyszałam, ale już mnie krew zalała Razz

Jak można sprofanować taką piosenkę.

Manica · Wysłany: Sob Sty 27, 2007 10:22 am Temat postu:

A ja bym z chęcią posłuchała. W ramach ciekawostki.

Btw, ogólnie się uważa, że cover nigdy nie będzie lepszy od oryginału. Zna ktoś cover, który przewyższył swój pierwowzór? Mi jakoś nic nie może przyjść do głowy teraz...

lady of the flowers · Wysłany: Sob Sty 27, 2007 2:22 pm Temat postu:

np. Placebo - Running Up That Hill (cover Kate Bush)

uważam, że No Quarter też brzmi lepiej w wykonaniu Toola

vicarious · Wysłany: Śro Sty 31, 2007 8:56 am Temat postu:

C do piosenki Judith. To mam tak na imię, no Judyta Smile

) i kawałek ma naprawdę niesamowite odbicie moich myśli. Hmm.. rozpływam się, gdy słyszę HE DID IT ALL FOR YOU! No, może i robił to wszystko dla mnie, ale mnie cholernie skrzywdził! Jak mam nie uwierzyć, że muzyka do mnie mówi i stara się mi pomóc?!

Carmen · Wysłany: Śro Lut 07, 2007 1:52 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] Normalnie się wzruszyłam przy tych słowach na początku Laughing

Niech mi ktoś powie, że ta piosenka nie jest wspaniała Rolling Eyes

A jeszcze co do Judith, to te cytowane słowa jak dla mnie są gorzką ironią. He did it all for you - chodzi raczej o to całe cierpienie, które musiała znieść.

vicarious · Wysłany: Sob Lut 10, 2007 8:59 am Temat postu:

Musiała znieść i zniosła. Teraz jest silniejsza.

Zaratustra · Wysłany: Nie Maj 27, 2007 12:18 pm Temat postu:

zombie · Wysłany: Nie Maj 27, 2007 6:40 pm Temat postu: