Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toolik
Gość
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 3:13 pm Temat postu: Czy Tool waszym zdaniem sie rozwija czy stoi w miejscu |
|
Witam wszystkich forumowiczów!Postanowiłem wprowadzic nowy temat bo uważam,że jest to ciekawa kwestia,która zapewne wywoła wiele kontrowersji.Interesuje mnie takze wasze zdanie.Na wstępie informuję,ze nie oszalałem i nie robie sobie jaj.Od razu mówię będzie krytycznie.Po prostu uwazam,że Tool przestał się rozwijać.(Już widze tą burze jaką wywołam tym stwierdzeniem).Oczywiście na tle innych gniotów,które zalewaja nasz rynek jest to zespół całkowicie wyjątkowy.Jednak od zespołów,które nagrywają dzieło tak niezwykłe doskonałe fantastyczne fenomenalne piękne genialne-brak mi epitetów-jak AENIMA-swoje opus magnum wymaga się czegos więcej.No właśnie wychwalana przeze mnie AENIMA to niewątpliwie przebłysk geniuszu,więc chciałoby się Toola w tak wysokiej formie widzieć zawsze.Tool jawi mi się jako kwartet,który starał sie przełamywac konwencje pewne schematy ba nie tylko starał się,ale udawało mu sie to 1996r. i wspomnianej przeze mnie Aenimy.Od razu mówię,ze to nie tak,ze Lateralus czy jego następca to płyty złe.Wręcz odwrotnie życzyłbym każdej cięzko grającej kapeli takich płyt.Tylko tyle,ze to jest Tool i od nich wymagam ciągłego rozwoju.O ile do 96r.udawało im sie to o tyle dale na staraniach sie skończyło.Oczywisciemozna ich chwalic za odwagę tylko wydaję mi sie,ze panowie utknęli w martwym punkcie.Ja chciałbym u Toola widziec rewolte na miarę Radiohead,za którym szczerze mówiąc aż tak nie przepadam.Pamietacie co zrobili po swoim opus magnum-OK.Komputer nagrali KID.A płytę diametralnie inną to był szok zwrot o 360 stopni.Ja wiem,ze danemu zespołowi ciężko jest nagrać płytę lepszą niż ta która w wspólnej ocenie była dziełem najwyższych lotów przebłyskiem geniuszu.I tego tez nie wymagam od panów z Toola,ale niech sie rozwijają a nie ,,udziwniają swoje płyty.Tu potrzebna jest koncepcja ogólny pomysł no i przede wszystkim rozwój.A ja tego na Lateralusie nie widzę ani tym bardziej na 10,000 days.Wiem powiecie przestań się mądrzyć człowieku przestań nudzić i narzekac.doprawdy wcale tego nie chcę.Jednak widżę u jednego z moich ukochanych zespołów zastój.Panowie mają niezwykły talent do tworzenia pięknych melodii budowania w niezwykle umiejętny sposób napięcia i to jest ogromny plus tylko niestety patety,które słyszę na 2 kolejnych po Aenimie płytach zwyczajnie się powtarzają.O ile w przypadku Lateralusa sprawa ma sie jeszcze dobrze to 10,000 days to powielanie wątkuw z 2 wcześniejszych płyt.Szczytem wszystkiego istnym apogeum jest utwór pt.Rosseta Stoned-litości no przeciez to patent żywcem wyjety z Third Eye a początek utworu to patent z Reflection.Spodziewałem się wszystkiego,ale nie autoplagiatu.Panowie litości nie mój ukochany tool gdyby to był jakiś inny gówniany zespół.Jeszcze raz podkreślam to nie są złe płyty.Rozumiem tez ,ze nie mozna w koło nagrywać wspaniałych płyt,ale w Toolu upatrywało się-przynajmniej ja tak uważam-kogoś na miarę King Crimson czy Led Zeppeli kapel tej klasy bez przesady.Chociaż te zespoły róznią sie totalnie.Poza pewnymi inspiracjami do których Tool się przyznawał.Newermind.Tylko,ze np. takie King Crimson ma w swojej historii miało wiele stylistycznych volt.Wystarczy porównać ich najwieksze dzieła.I takich zmian stylistycznych i takiego właśnie rozwoju kierunku w którym by mogli iść życzę Toolowi.Bo po tak bezkompromisowych i utalentowanych muzykach mozna się spodziewac czegos znacznie większego.Oni nadal sie staraja zaskakiwac swoich słuchaczy szokowac czymś nowym tylko to nie polega na nakładaniu na siebie tylko i wyłącznie coraz to nowych dziwnych efektów dzwiękowych(które osobiście w muzyce Toola uwielbiam bo sa cześcią jakiegoś eksperymentu)ale na ogólnym pomyśle na płytę jakiejś szerszej koncepcji.Zobaczcie tylko co robi Mike Patton.Jaka mnogośc projektów ilez odcieni ileż wcieleń i barw w muzyce tego człowieka.To jest moim zdaniem wzór do nasladowania jesli chodzi o myślenie w ,,muzyce".Na zakończenie swojego wywodu przytocze wypowiedź pana Pattona,która przeczytałem w Rolling Stone.zapytany skąd bierze inspirację do swoich piosenek odpowiedział,ze z palca z nosa z dupy z powietrza itd.To oczywiscie zart w jego ustach,ale w znacznym stopniu oddaje to o czym pisałem wczesniej.Posłuchajcie przynajmniej czesci jego projektów a będziecie wiedzieli o czym piszę.Ps.Bardzo ciekawa recenzja Lateralusa umieszczona została na portalu [link widoczny dla zalogowanych] przez niejakiego WOW.W pełni się z nia zgadzam.Przepraszam wszystkich za błędy także te ortograficzne jakie popełniłem pisząc swoją wypowiedź.Czekam na liczne komentarze także te najbardziej ciete krytyczne.Im wiecej tym lepiej.Tylko prosze o powazne i rzeczowe podejście do sprawy.Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Junkie
Manipura
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 3:23 pm Temat postu: Re: Czy Tool waszym zdaniem sie rozwija czy stoi w miejscu |
|
Toolik napisał: | Wiem powiecie przestań się mądrzyć człowieku przestań nudzić i narzekac.doprawdy wcale tego nie chcę. |
ja powiem przestan pierdolic człowieku..a recenzja pana WOW'a jest po prostu durna...Latelarus ma tyle wspolnego z poprzednimi płytami co polscy polictycy z uczciowścia. Nie widze miedzy nimi prawie zadnych podobienstw...latelarus wyznaczyl po prostu nową jakość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 3:33 pm Temat postu: |
|
niestety duzo jest w tym racji co pisze TOOLIK.....
jesli TOOL mamy klasyfikowac na rownym poziomie co KING CRIMSON czy PINK FLOYD to musimy oczekiwac od kazdej plyty genialnosci....i oryginalnosci......
nowa plyta jest dobra, ale nie GENIALNA (niestety)
(mnie sie ona bardzo podoba dopoki nie wlacze zaraz po niej Lateralusa,AEnime albo Undertow, to jakos entuzjazm opada
moze to kwestia przyzwyczajenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junkie
Manipura
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 3:35 pm Temat postu: |
|
jest GENIALNA a co do PF i KC...kazdy zespoł ma swoje słabe płyty chociazby ( More )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 3:49 pm Temat postu: |
|
To zależy co rozumiemy przez "rozwijanie się" bo Tool jest na tyle charakterystyczny że wymyśleć coś nowego jest praktycznie niemożliwe Brzmienia nie zmieni przecież i nie zmienili płyty różnią się od siebie ale zawsze wiadomo że to Tool i pod tym względem nie mają szans na nic nowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 3:54 pm Temat postu: Re: Czy Tool waszym zdaniem sie rozwija czy stoi w miejscu |
|
Toolik napisał: | Pamietacie co zrobili po swoim opus magnum-OK.Komputer nagrali KID.A płytę diametralnie inną to był szok zwrot o 360 stopni | No nie wiem czy o 360, ale 180 napewno sorry, ale wzięło mnie na złośliwość
Powiem tak, Lateralus to płyta "żelazna". The Grudge, Parabola, schizm, Lateralus...każdy kawałek NIE MÓGŁ się nie podobać. To jest jak idealny przepis kulinarny. Ale to własnie jest ten jedyny powód, dla którego uznaję, że Lat nie jest arcydziełem- tylko stara się nim być.
AEnima, czy to ze względu na kawałki, tematykę, odwagę, inwencję, przerywniki jest tworem zajebiście spontanicznym. I to jest jej najsilniejszy punkt. Kiedy słucham co poniektórych niemal 10 minutowych "tworów" wyobrażam sobie muzyków, którzy nie chcą wcale stworzyć dzieła monumentalnego, genialnego, uznanego za "Opus Magnum (45)" (choć nie wiem jak było w rzeczywistości...). AEnima to czysta muzyka. czyste uczucia. Na dodatek wtłoczone makarbryczne "die Eier von Satan" "Message to Harry", Jezus, ci goście po prostu tworzyli płytę bez absolutnie żadnej presji, bez ciężaru. Podobne odczucia mam w przypadku Undertow, inne w przypadku Lateralusa. Tool "sua sponte" to Tool najlepszy.
I to właśnie wróciło na 10 000 days. Są podobieństwa- OCZYWIŚCIE, na szczęscie ich odkrywanie sprawia raczej przyjemnośc- tak dźwięki z Reflection, tak z Pushitu. Szczerze, to jako muzyk Toola nie odwarzyłbym się na Wings for Marie i 10 000 days, nie dłubał bym "efektami" w rosetta Stoned, wtedyby najlepiej było słychać, że ten kawałek jest naprawde dobry, nawetm jeśli odebrałoby sie wszelkie podobieństwa z Third Eye (na które szczerze mówiąc nie zwróciłem uwagi).
Ale mnie to wkurw*a, nie na żarty. Nie moge zdzierżyć tego, że każda kolejna płyta musi być "inna", "lepsza od poprzedniej", "tyle od nas wymagają...". W 10 000 amerykański kwartet tworzył poza taką presją. No bo, nagrali Reflection to już nie maja prawa na te same dźwięki? Nie mogą nagrać kawałków podobnych do Lateralusa bo tak nie wypada? Sranie w banie. Oni maja twórczą wolność, spodobało im sie coś z tego co zrobili wcześniej to już nie mają prawa tego powtórzyć/zmutować, bo "musimy zrobić znowu arcydzieło, w 100% inne". Przecież gdyby chcieli mogliby nagrać same pieśni asteków z akustyką.... no problemo... ale chcieli 11 minutowe, maksymalniestonowane pieśni, radosny The Pot, Połamany na wszelkie możliwe sposoby Jumbi, jak zwykle dziwny ale hipnotyzujący Vigniti Tres. I chwała im za to!
10 000 days to arcydzieło. Nie wiem- i mówie to szczerze- czy mniejsze czy większe niż AEnima, bo mam to gdzieś.
A jesli ten "brak rozwoju" (z czym nie mogę sie zgodzić, Tool zrobił niemały krok w przód- choć rzeczywiście nie tak wielki jak na AEnimie), to pożegnanie z obecnie istniejąca formą Toola? Z Oczkami, Greyem, ba, z cięzkim gitarwym graniem? Wcale bym się nie zdziwił. Bo Toola na każdej płycie pokazuję, ale nie dokłanie, jaka może być kolejna płyta. Wydaje się to dziwne, ale w rzeczywistości na 10000 days Tool pokazał, że jest znacznie bardziej nieobliczalny, niż się to do tej pory co poniektórym wydawało.
Nie jest prawda też, że płyta nie ma wspólnej "idei", nie jest zwarta. Nawet nie wiesz, jak bardzo jest. Puść sobie ta płytę o 21 do 5 rno, a jak jeszcze nie zauważysz, powtórz ten zabieg następnego dnia.
Oj nie, to jest coś innego niż poprzednie płyty. To jest wciąż Tool tylko patrzący w innym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junkie
Manipura
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 4:06 pm Temat postu: |
|
prawie całkowicie sie z tobą zgadzam, ale nigdy nie chce mi sie pisac takich esejów co tobie Wink...
zapomnialem sie zalogowac..srrki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 4:12 pm Temat postu: |
|
rozmawialem z 20 osobami (okolo),ktorzy czekaja na ta plyte,ktorzy sluchaja duzo muzyki,czesto graja w jakichs kapelach I ogolnie sa z branzy.....
no i wszyscy maja podobna opinie, jak ta ktora powyzej wyrazilem
COS MUSI BYC W TYM BYC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junkie
Manipura
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 4:16 pm Temat postu: |
|
watpie...to tylko 20 osób...jakbys porozmawial z 200stoma to bym sie zgodził, pozatym Tool są zwykłymi ludzmi...wg mnie od 1990 odpierdalają kawał genialnej roboty i tak powinni trzymac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 7:14 pm Temat postu: |
|
Kapela się stale rozwija i każdę płytkę zdobywają nowych fanówi i zadowalają starych i odwrotnie mają starych fanów którym nowe kawałki nie odpowiedają bo nie są takie jak oczekiwali. takie gadanie o temat tego czy innego zespołu było jest i będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolik
Gość
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 10:43 pm Temat postu: cdn |
|
Dzięki za tyle postów.Piszcie dalej.Ja nie uwazam,że to co usłyszałem na 10,000 days jest złe.Ta płytka ma swietny klimat.Naprawde tak sądzę,ale nie zaskakuje niczym nowym.Ktos tu powiedział,ze Tool ma prawo,ze to wolni ludzieitd.Ja im tego prawa nie odbieram.A niech sobie graja co chcą tylko moim zdaniem pan Adam J. i reszta postawili tak wysoko poprzeczkę nagrywając Aenime,że teraz nie moga sie tak po prostu wycofać.I chodzi mi tu bardziej o tzw.myślenie o muzyce o pomysł na muzykę a nie o samą zawartość.Jeden woli Aenime a drugi Lateralusa jego sprawa ma do tego prawo.Tylko,że po Aenimie zgubili gdzieś ten jak ktos tu napisał spontan.Posłuchajcie sobie np.King Crimson-ich pierwszej płytki i Discipline to jest stylistyczna volta.Pewnie,że Tool ma byc Toolem i nie zacznie grac czegos w rodzaju np.Depeche Mode,ale zgodzicie się chyba,ze pole do manewru jest wielkie.Nie będę tu wymieniał stylów jak choćby Jazz,ale dlaczego Tool nie miałby np kroczyć w tym kierunku nastawiając sie na całkowitą improwizację nawiasem mówiąć Wings to Marie jest faktycznie piękny tak jak i Right in Two.Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem Scarlet,która napisała,że Tool musi być Toolem i nie ma mozliwości na totalna odmiane bo niby z jakim stylem mieliby teraz flirtować.Pole do popisu jest bardzo szerokie tak jak szeroka i nie ograniczona jest ludzka wyobrażnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 11:19 pm Temat postu: |
|
Ja ci mówię, ta płyta jest "pożegnalna" ze starym stylem- takiego mam czuja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junkie
Manipura
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 7:12 am Temat postu: |
|
a ja nie widze czegos takiego jak starego, i nowego tool'a. Mówisz ze na 10, 000 days nie ma nic nowego...nie słyszałem jeszcze w twórczosci tool'a tak długich ( no w koncu to razem prawie 20 mniut...jeden jest intrem do drugiego ) utworów w stylu Wings i tytułowego...to smutna płyta, nie z powodu jej zawartosci oczywiscie, ale z powodu tego co stało sie maynardowi. Mi płyta bardzo sie podoba, jest arcydziełem...Dyskografie king crimson znam na pamiec...teraz powiedz mi...ile płyt nagrało KC między pierwszą płytą a discipline...a ile tool z opiate do 10, 000 days ....Nie porównuj Tool'a do takich klasyków...bo Tool sie jeszcze rozwija, jest stosunkowo młodym zespołem ( no 16-17 lat ) no ale w porównaniu do KC ( 35 lat... )...jest młody. Marudzisz po prostu...pozatym zobaczymy...moze teoria z decoy albumem jest prawdziwa, i otrzymamy materiał na 2 płyty ? Kto wie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 9:30 am Temat postu: |
|
ta teoria jest bardzo mało realne wręcz nie możliwa. jak by się zespół nie rozwijał to by nagrał coś podobnego do lateralusa a tak nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 10:09 am Temat postu: |
|
podoba mi sie postawa Toolika, ma koles swoj poglad i nie bal sie wsadzic kija w mrowisko- piszac tu co mysli,ze swiadomoscia ze my tu jestesmy TOOLmaniacs i prawdopodobnie zostanie zjedzony zywcem za swoje poglady- big respect )
poza tym ja sam sobie niedowierzam- bo jestem bezkrytyczny wobec TOOL, dlatego pytam ludzi z troche wiekszym dystansem,a ich opinie sa raczej nalo entuzjastyczne........
zebynie bylo watpliwosci
TO JEST MOJA PLYTA ROKU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 10:25 am Temat postu: |
|
dla mnie płytka roku bez wątpienia z tego zglądu że jako jedyny zespół z których słucham mnie nie zawiódł i nagrał naprawdę bardzo dobry materiał muzyczny. są elementy co się powtarzają ale nie ma na tym świecie zespołu co by się nie powtórzył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolik
Gość
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 10:51 am Temat postu: cdn. |
|
Ciekawa myśl Zaratustra.Wiesz powaznie pomyslałem to samo.taki np.Roseta stoned jest doskonałym podsumowaniem.Mozliwe,że chłopaki kończą i zaczynaja nowy rozdział tego im zyczę.A co do King Crimson to faktycznie tak do 74r. płyty miały bardzo podobny styl nawet ktoś podzielił ich twórczość na tą po płycie RED i tą przed nią była to wyrażna nmiana nowa jakośc.Dobrze poczekajmy co Tool będzie grał na nastepnych płytach..Nothing ja też jestem Toolomaniakiem wierz mi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolik
Gość
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 2:17 pm Temat postu: cdn. |
|
Dobra to kolejna porcja kilku uwag:tylko spokojnie proszę!
1.Tako rzecze Zaratustra:,,Płytka nie musi być inna od poprzedniej"-Pewnie,ze nie musi,ale może być prawda?Dalej piszesz,że Tool jest nieobliczalny.Moim zdaniem jest a raczej stał się przewidywalny niestety.,,Tool jest płytą żelazną nie mógł sie nie podobać"-mógł znam kogoś komu sie nie podobał i nie mówię o mnie.Nevermind.Mówisz,że to jest wciąż Tool tylko poszedł w innym kierunku.Ależ ja nie twierdzę,że Tool to Papa Dance.To wciąż ci sami bardzo utalentowani kolesie o niezwykłej wyobrażni.Tylko nie bardzo znajduję w ich twórczości ten nowy kierunek,o którym piszesz pewnie jestem slepy albo się nie znam na muzyce.A może ten ,,kierunek",który obrali zwyczajnie mnie nie satysfakcjonuje.Mam prawo tak sądzić a słuchac Toola i tak nadal będę bo uwielbiam ich muzykę
2.Do Scarlet,,Tool jest tak charakterystyczny,że wymyslić coś nowego się nie da.Juz o to pisałem ludzka wyobrażnia jest nieograniczona,więc da sie da się zapewniam Cię Scarlet,że sie da.Wydaje mi sie a przynajmniej mam taką nadzieję potwierdzą sie wtedy moje słowa:Tool nas w przyszłości jeszcze zaskoczy i dojdzie do wniosku Zaratustra,ze prawdziwa volta stylistyczna jest czymś koniecznym.Obróci się wtedy nie o 180 a nawet o 360 stopni.A może zatoczy i dwa okregi.
3.Do Junkie-Nie słyszałeś kawałka tak długiego w historii tego zepołu ja też nie,ale słyszałem prawie tak długi jak on.Mowa np.o Third Eye.Nie liczy się długość,ale jakość.A poza tym na takie impresje panowie juz sobie pozwalali.Więc sama koncepcja pomysł utworu nie jest niczym oryginalnym we wrzechświecie jakim jest muzyka.A Wings for Marie jest naprawdę ładny nawiasem mówiąc.Bardzo mi się podoba ta melodia tak jak i inne z tej płyty.To tyle na razie piszcie dalej.Pozdrawiam wszystkich fanów!
[/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Junkie
Manipura
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 2:54 pm Temat postu: Re: cdn. |
|
Toolik napisał: |
3.Do Junkie-Nie słyszałeś kawałka tak długiego w historii tego zepołu ja też nie,ale słyszałem prawie tak długi jak on.Mowa np.o Third Eye.Nie liczy się długość,ale jakość.A poza tym na takie impresje panowie juz sobie pozwalali.Więc sama koncepcja pomysł utworu nie jest niczym oryginalnym we wrzechświecie jakim jest muzyka.A Wings for Marie jest naprawdę ładny nawiasem mówiąc.Bardzo mi się podoba ta melodia tak jak i inne z tej płyty.To tyle na razie piszcie dalej.Pozdrawiam wszystkich fanów!
[/url] |
Mi nie chodziło oto ze to jest fajne bo długie ...tylko ze Tool odważył sie nagrac cos takiego...ładnego, smutnego i długaśnego ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolik
Gość
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 5:53 pm Temat postu: cdn. |
|
Ps.A właśnie pamietacie kawałek z Lateralusa Disposition.Bardzo mi przypomina to co robia teraz oczywiscie nie chodzi mi o melodie tylko o konwencje. To kawałki Wings to Marie,10,000 days,Viginti trees czyli generalnie o te spokojniejsze.nie wiem czy sie zgadzacie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|