14.08.2008 NEUROSIS zagra w Polsce.

the patient · Wysłany: Sob Sie 16, 2008 12:03 pm Temat postu:

No teraz lepsza jakość dźwięku jest.

nothing · Wysłany: Sob Sie 16, 2008 2:35 pm Temat postu:

bootleg /nie sluchalem jeszcze wiec nie wiem jaka jakosc/

[link widoczny dla zalogowanych]

the patient · Wysłany: Sob Sie 16, 2008 2:37 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] <<----- zdjęcia.

nothing · Wysłany: Sob Sie 16, 2008 3:02 pm Temat postu:

to jest piekne

lady of the flowers · Wysłany: Nie Sie 17, 2008 10:48 pm Temat postu:

moja relacja, czy coś na ten kształt - z grona:

Jeszcze pozwolę sobie powrócić do zbiorowego zażenowania słynnym "napierdalać" i "więcej szatana" - myślałam, że spalę się ze wstydu, to był kolejny drogi koncert, na którym byłam i kolejny raz okazało się, że spotyka się tam ludzi, którzy w najlepszym wypadku powinni siedzieć na jakimś murku w bezpieczniej odległości min. 500 m od klubu, spożywając trunki, które wymienia się jako popularne dla osobników w wieku dojrzewania. Tylko zastanawia mnie jeden fakt - wspomniani zadymiarze przyszli niby dla lansu, a może się najebali - w każdym razie.... a propos tego pierwszego wariantu - nie wiem, czy Neurosis jest na tyle, że tak to określę - popularnym i modnym zespołem, by się nim lansować. Wydawało mi się, że słuchać takiej kapeli mogą tylko ludzie, którzy znają się na rzeczy i podejmują większe, niż standardowe metaluchy, wysiłki, aby poznawać muzykę, która warta jest uwagi na dłużej. A tu taka niespodzianka, choć sama do końca nie wiem, czy wierzyć w to, że ktoś może wydać tyle kasy na lans, którego wynikiem jest tylko wszechobecne zażenowanie w gronie słuchaczy.

Jak dla mnie koncert świetny, pełen profesjonalizm i "Stones From The Sky" - coś niesamowitego. Nie spodziewałam się, że mogą to zagrać u nas na koncercie. Jedyny minus gigu był taki, że czułam mały niedosyt związany z jego długością. Czytając szałtboksa na last.fm zauważyłam też, że ludzie dość często narzekali na brak kontaktu zespołu z publicznością. Ja powiem tyle - jestem do tego raczej przyzwyczajona i w zasadzie nie wiem po co miałyby się odbywać jakieś pogawędki. Koncert to koncert. Tym bardziej, jeśli mowa o Neurosis. Toż to nie podwórkowa kapela, której zadaniem byłoby zabawianie publiczności. Tu królowała muzyka. I nawet patrząc na twarze panów na scenie można było wywnioskować, że to nie tak, że wychodzą i odbębniają, ale raczej wkładają w performance kawałek siebie. No i oczywiście trudno nie wspomnieć o wizualizacjach. Miazga bez dwóch zdań. Tyle o koncercie.

Blindead - nie wiem dlaczego, przed CoL spoko mi się ich słuchało, a tym razem po wejściu na salę coś mnie od nich odrzuciło, może to był mój kaprys, pod wpływem chwilowo zrąbanego humoru, czy coś. Nie wiem. Niech będzie, że jestem ignorantką.

A Storm Of Light - spoko, jednak nie jestem przekonana w 100%, nie słuchałam zbyt wiele przed koncertem, więc też nie mam porównania z płytą. Podobało mi się bardziej lub mniej, ale fakt pozostaje faktem Razz

No, a poza tym oczywiście dziękuję chłopakom za miłe spotkanie w naszym forumowym i nie tylko gronie. Smile

Subterranean · Wysłany: Nie Sie 17, 2008 11:12 pm Temat postu:

Primero : Na neurosis można sie zajefajnie alnsować. na wszystko co odbiega od normy mozna sie lenasować świetnie.

Secundo: każda muzyka, ergo kazdy koncert słuzyz abawianiu słuchajacych. Sztuka jest generalnie zajeciem zabawowym.

pentalfa · Wysłany: Pon Sie 18, 2008 11:33 am Temat postu:

Nie mam czasu pisać obszernej relacji (siedzę w kafejce internetowej, której dozorczyni umila sobie czas szydełkowaniem i disco-polo, czyżby obok babć klozetowych istaniała też ich lokalna mutacja - babcia kafejkowa Confused

) ale też dorzucę dwa groszę od siebie.
Po pierwsze Blindead po raz kolejny mnie zaskoczył. Wcześniej widziałem ich już dwa razy, ale nie tylko się nie nimi nie znudziłem, ale nawet poczułem lekki niedosyt po koncercie.
Storm of light - zgadzam się z przedmówcami. Cóż, trochę zbyt monotonny koncert (wszystkie utwory mają dość wolne tempa), więc trudno było non-stop utrzymać pełnię uwagi, ale wrażenia miałem po nim pozytywne. Szczególnie podobały mi sie wizualizacje.
Neurosis. Na lepszym koncercie chyba jeszcze nie byłem. Oba supporty były nieźle nagłośnione (Storm of Light chyba trochę gorzej), więc liczyłem, że nagłośnienie na Neurosis będzie przynajmniej tak samo dobre. No i było. Wiedziałem, że zaczną od "given..." - idealnie sprawdza się na otwarcie. Potem coraz lepiej, a szczególnie "distill", "locust star" i końcowy "stones...". No i ciary gdy panowie Kelly i von Till postanowili czasem zawrzeszczeć razem.
Szczególnie spodobał mi sie koniec - w jednej sekundzie "Stefan" zerwał struny i zszedł ze sceny. Liczyłem, że wyjdą chociaż się jeszcze ukłonić, ale niestety.
Pozdrowienia dla Pacjenta, Toolowca, no i dla Lady z podopiecznym Laughing

.

nothing · Wysłany: Pon Sie 18, 2008 1:17 pm Temat postu:

Subterranean · Wysłany: Pon Sie 18, 2008 2:21 pm Temat postu:

No kurde dziwne dziwne.. ale zawsze takie mutanty sie znajdą.. zaczynaja robić pogo na porcupine tre... wogóle the end is near.

lady of the flowers · Wysłany: Pon Sie 18, 2008 7:34 pm Temat postu:

ta, podopieczny.... nielegalna adopcja Laughing

na PT to pogo to też było dobre... ehh człowiek nigdy nie wie, czym mogą go zaskoczyć lub zażenować współsłuchacze Confused

Subterranean · Wysłany: Pon Sie 18, 2008 8:04 pm Temat postu:

Taa i ci pijani kolesie XD

the patient · Wysłany: Wto Sie 19, 2008 8:53 am Temat postu:

na stronie artrock.pl znajduje się recenzja koncertu, dość pobieżna.

[link widoczny dla zalogowanych] zdjęcia

nothing · Wysłany: Wto Sie 19, 2008 5:48 pm Temat postu:

Neurosis is bringing their brilliant "Beyond The Pale" festival to Roadburn 2009.

Roadburn is very pleased to invite our spiritual brethren from Neurosis to host a European version of their "Beyond The Pale" festival.

We couldn't imagine anyone being more attuned to the atmosphere and energy of Roadburn than Neurosis, and offering them the opportunity to stage the first ever "Beyond The Pale" outside of the U.S. is our way of honoring their enormous contributions to underground music as well as their iconic style and sound.

On Saturday, April 25, Neurosis will have complete freedom to invite all the bands and set the lineups for each of the stages. Over the years, Neurosis has exhibited an amazing commitment and dedication to the art of underground music, something that we at Roadburn understand and appreciate completely.
We are looking forward to the new ideas that they will bring to the festival, as we feel they are truly kindred spirits. We look forward to uniting at Roadburn 2009.

Roadburn 2009 will run for three days from Thursday, April 23 to Saturday, April 25 at the 013 venue in Tilburg, Holland. There will be an additional afterburner event on Sunday, April 26, 2009. More info will follow.

Steve Von Till comments:

"It is a great honor and privilege to have asked to host our own Beyond the Pale event at Roadburn 2009. The mission of Beyond the Pale is for us to honor the spirit and power of sound with people that we feel are kindred spirits. We want to bring together a diverse group of people who push the envelope, are truly original, and have that unspeakable fire and inspiration flowing through their art.

ivan · Wysłany: Nie Sie 31, 2008 6:45 pm Temat postu: