Niezbędnik

Manica · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:03 am Temat postu: Niezbędnik

Słuchajcie, tak czytam i czytam, myślę i marzę...
I sie zastanawiam co wziąć na koncert Very Happy

Z jednej strony chciałam sie maksymalnie ograniczyc, zeby czasem plecak ze stelażem mi do głowy nei wpadł, ale z drugiej strony...
Co według Was jest tak maksymalnie potrzebne, a bez czego mozna sie obejsc?

*solidne buty, czy stykną adidasy? (no bo jednak ma być gorąco, a glany i upał to tak..niebardzo...)
*koszulka na zmianę
*jakieś picie
*hmm...bilet? Razz

*aparat foto z <koniecznie> zapasowymi bateriami schowanymi gdzieś głeboko
*jakaś nagrywaczka dźwięku/obrazu

Co kurde jeszcze?

Scarlett · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:06 am Temat postu:

o fajnie że ktoś bierze coś do nagrywania Razz

Ja się właśnie zastanawiam nad glanami bo nie chce być podeptana Laughing

Manica · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:09 am Temat postu:

Coś do nagrywania to za dużo powiedziane Razz

Mam mp3 playera z funkcja dyktafonu, i sie zastanawiam czy użyc, bo jakosc dzwieku jest tragiczna (jakies marne wavy).
Co do kamerki...no niby mam ,ale nie umiem obslugiwac a i tak pewnie mnie z tym nie wpuszczą (akumulator zabiorą??jak tak, to nie biorę!!)

..... · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:10 am Temat postu:

ja biore reklamowke z piciem i koszulka na zmiane....koszulke ktora bede mial na sobie wyrzucam do kosza.....reklamowke i butelki tez.......

spodenki z pojemnymi kieszeniami.....a w nich bilet , portfel i klucze do domu.......i komorka z płetwą

do spodka wchodze bez bagazu zadnego by mi FOSA do szatni nie wyslala......wiec barierki sa moje........ Very Happy

Scarlett · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:14 am Temat postu:

ja się musze jeszcze zastanowić telefonu bym nie brała ale to nie jest dobry pomysł

..... · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:16 am Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:17 am Temat postu:

Z plecakiem to chyba ciezko sie tam bedzie poruszac na plycie... ja biore bułki, kase, bułki, kase, bułki i ściąge z ziętka (kurna jeszcze sie nie uczylem!)

Manica · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:17 am Temat postu:

A z taką mała torbką 15x15x5 cm to mnie wpuszczą? Smile

Czy nawet cos takiego trzeba oddawać do szatni? :/

Scarlett · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:21 am Temat postu:

to zależy kto będzie wpuszczał

..... · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:22 am Temat postu:

raczej Cie wpuszcza moze Very Happy

.....zalezy jak beda poinstruowani przez menagment TOOL.....w krakowie np byla rzeznia......bardzo duzy pan z ochrony TOOL bardzo bacznie pilnowal by nikt zdjec nie robil.....a jak zobaczyl jakis blysk flesza to po trupach wskakiwal w tlum i kasowal film do aparatu.....( bo wtedy cyfrowek nie bylo).....rzeznia byla Exclamation

Zaratustra · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:23 am Temat postu:

Wszystkie plecaki daja do szatni? czy jak? wybaczcie jesli wykazuje sie debilizmem.

Scarlett · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:23 am Temat postu:

właśnie to zależy kto będzie ja wezme mamy stary telefon Laughing

Zaratustra · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:24 am Temat postu:

Pewnie bede jedyny bez telefonu... na samej plycie to i sie gubic chyba mozemy, gorzej jesli zgubimy sie pozniej... dlatego juz teraz ustawilbym jakis "punkt wspolny" po koncercie, o, powiedzmy, 22

..... · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:26 am Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:29 am Temat postu:

Biorac pod uwage format gwiazdy... bedzie szatnia Wink

Zreszta, z tego plecaka zostanie mi nalesnik

Scarlett · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 11:29 am Temat postu:

koło generala Jerzego Z Wink

lady of the flowers · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 4:33 pm Temat postu:

kurde, wszyscy biorą koszulkę na zmianę? w mordę to ja też muszę! i ten telefon wrrr, chciałam sobie pójśc z biletem i kasą Very Happy

w ogóle to dobry temat...do nagrywania nic nie biorę, bo i nie mam, co tu jeszcze...hmm, hmm, może później jeszcze coś napiszę

aha buty - no niestety jestem skazana raczej na glany bo nie chcę zostac zmiażdżona w trampkach Confused

..... · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 4:39 pm Temat postu:

ja w glanach raczej w lecie nie chadzam ostatnio.....najwyzej mnie zdepcza...... Very Happy

......

koszulke zmienie jak bede z pociagu wysiadal....i zaloze mokra..... z lodowki....

Scarlett · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 4:39 pm Temat postu:

koszulka jak koszulka ja bym się chciała stanika pozbyćno co faceci tego nie rozumieją jak to jest jak człowiek jest upocony i jeszcze ten stanik Laughing

ja telefon biore ale mamy i chyba ide w trampkach a co się będe Laughing

..... · Wysłany: Śro Cze 21, 2006 4:43 pm Temat postu:

a co za problem....masz fajne male piersi , wiec calkiem spoko mozesz byc bez stanika...... Very Happy