SPOTKANIE 24.06.2006 LUB WCZESNIEJ :))))

Zaratustra · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 12:20 pm Temat postu:

No to kurva ja juz bylem pewnien ze was tam po dwunastej nie ma, ze gdzies mieliscie isc, tyle bylo mowione, ze spontan, ze w ogole, szukalem was pod spodkiem widac za wczesnie jeszcze Rolling Eyes

nie da sie strescic wczorajszego dnia, w takie dni nie lazi sie samemu na wpol przytomnemu po miescie... nie znajac drogi... no i kurva gdzie wy tam byliscie no Crying or Very sad

zrobilem z siebie osła pytajac sie co drugiego "peter to ty?"

Scarlett · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 12:22 pm Temat postu:

szkoda że nie wziąłeś telefonu

Zaratustra · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 12:23 pm Temat postu:

Bo ja nie mam...telefonu.

Scarlett · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 12:24 pm Temat postu:

to było trzeba wziąść od kogokolwiek z rodziny

Zaratustra · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 12:27 pm Temat postu:

Liczyłem na to ze kumpel bedzie mial koma i tez nie mial. Zreszta plan byl taki oklepany. Spodek taki niewielki, ze myslalem ze ciezko bedzie was nie znalezc...wiadac tylko ja was szukalem a wy juz mnie zlaliscie, n przeciez po koncercie to jakies 70% spodkowiczow mnie juz tam zala z widzenia...chyba ze widzieliscie takiego frajera z błyszcząca gęba w rękach wkieszceniach, krotkawej czarnej podkoszulce, ktorazwijala sie od dolu jak trzymalem te dlonie... no kurna gdzie wy sie tam zebraliscie? Echh...

Scarlett · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 12:31 pm Temat postu:

po ziętkiem byliśmy do 4 potem ja ,norweg i "młodzież" poszliśmy pod spodek a nothing i jego 2 znajomych zostali na trawce Potem też poszłam pod zięta po koncercie ale nikogo nie było potem janek dzwonił że już jest na przystanku ja mówie że nikogo nie ma jakoś się nie zgadaliśmy z tym afretparty

nothing · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 7:49 pm Temat postu:

ja bylem pod zetkiem po koncercie...poznalem tam Gosie Very Happy

Scarlett · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 7:50 pm Temat postu:

A ja poznałam Sebastiana Laughing

p. · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 9:59 pm Temat postu:

gdybym miał Wasze numery to wszystkich bym obdzwonił i tak byśmy sie zlecieli..

Zaratustra · Wysłany: Nie Cze 25, 2006 10:03 pm Temat postu:

No komorka to byl podstawowy element...ja liczylem na swoj wzrok i wysokie prawdopodobienstwo pod samym spodkiem i sie przejechalem...

nothing · Wysłany: Pon Cze 26, 2006 7:26 am Temat postu: