ZLOT (ZŁAZ) koncert RIVERSIDE 11.10.2006 wroclaw WZ

the patient · Wysłany: Sob Paź 14, 2006 11:03 am Temat postu:

muzyce raczej wolę być traktowania jak zwykli ludzie a nie jakieś gwiazdy, przynajmniej tak sądzę. No coś powiecie o waszym spotkaniu się?

Scarlett · Wysłany: Sob Paź 14, 2006 11:09 am Temat postu:

Ale o czyjim spotkaniu Question

No chcą być tak traktowaniu A jeszcze dochodzi to że jakby kto się burzył osoba w okolicach lat 20 jest dzieckiem dla takiego MJK Laughing

Trzeba się mocno namęczyć żeby ktoś cie zauważył i docenił Wink

Manica · Wysłany: Sob Paź 14, 2006 11:30 am Temat postu:

Ale co tu mowic o spotkaniu, ktorego tak naprawde nie było?
Posiedziałąm sobie z LAdy w barze i tyle Smile

A chyba ze myslisz o tym spotkaniu z 3 menelami, ktorzy w rzeczonym barze sie do nas dosiedli, BO BYLYSMY SAME, BEZ PANÓW, a potem te menele trzasneły w twarz chłopaka, ktory wygladał jak Rod Stewart i ośmeilił sie zapytac ich o fajkę...
W odole ci trzej panowie mówili bardzo ciekawe rzeczy..np, ze wykształcenie jest gówno warte, najważniejsze w życiu jest mieć złoto i zarabiać minimum 10 tyś. zł...a, i jeden z nich nie potrafił nawet wymówić słowa "osobowość"...czy może "osobistość"... Soczki były dobre Smile

nothing · Wysłany: Sob Paź 14, 2006 11:48 am Temat postu:

o fuck , do jakich Wy knajp chodzicie....

Manica · Wysłany: Sob Paź 14, 2006 11:57 am Temat postu:

To się nazywało "Od zmierzchu do świtu" i to nie my pomyliłyśmy knajpę tylko Ci panowie...

Scarlett · Wysłany: Sob Paź 14, 2006 12:25 pm Temat postu:

i mnie tam nie było Confused

lady of the flowers · Wysłany: Sob Paź 14, 2006 8:57 pm Temat postu:

ta knajpka jest świetna, byłam tam wcześniej, ale niestety tym razem tamci "panowie" się zagalopowali....dosiedli się do nas bez naszej wyraźnej zgody, eh...ble...

w ogóle to fajnie też było na dworcu Laughing

Scarlett · Wysłany: Nie Paź 15, 2006 8:24 am Temat postu:

ja pamiętam jak byłam w tym roku na wakacjach to do mnie i kuzynek też się dosiedli jak nie chcieli jednej z kuzynek wypuścić to ja wkroczylam do akcji Twisted Evil

A i nam mówili że się w nas zapieprzyli Laughing

lady of the flowers · Wysłany: Nie Paź 15, 2006 10:37 am Temat postu:

ta a mi jeden powiedział, że się obudzę na jego piersi.... Confused

po moim trupie Exclamation

co za prostactwo

Scarlett · Wysłany: Nie Paź 15, 2006 1:58 pm Temat postu:

A że co niby miał tylko jedną pierś Question

A w ogóle to był facet czego by się innego można spodziewać Rolling Eyes

Oczywiście nie przemawia przeze mnie skrajny feminizm Laughing

lady of the flowers · Wysłany: Pon Paź 16, 2006 8:08 pm Temat postu:

a takich właśnie skrajnie feministycznych poglądów muszę co tydzień wysłuchiwać od pani ćwiczeniowczyni z nauki o państwie i prawie, skrajnie nienawidzi ona gatunku męskiego i jawnie dyskryminuje większość mężczyzn (tak Exclamation

) z mojej grupy

a ja się z nią oczywiście nie zgadzam, od jakiś dwóch tygodni czuję się totalnie bezradna wobec miażdżącej siły intelektualnej facetów z mojego roku...i tak jakoś zaczęłam uważać, że faceci mają o wiele większy potencjał w sprawach wymagających dużej dawki realizmu...bo ja za bardzo humanitarna jestem chyba, żeby mówić "tak o sobie" o strategiach rozwalania przeciwnika na wojnie różnymi metodami...nawet nie wiedziałam, że istnieją latające cysterny Shocked

Pacjent możesz przenieść ten post do działu mężczyźni vs kobiety (bo właśnie zauważyłam, że by to pasowało tam)

Scarlett · Wysłany: Wto Paź 17, 2006 11:01 am Temat postu:

Bo nie można nikomu przypinać latki ze względu na płeć Np kobiety nie potrafią dobrze prowadzić samochodu a faceci zawsze muszą być tzw głową rodziny Czytaj kobieta płacze a facet ją pociesza Też nie zawsze jest tak że kobieta od urodzenia jest super dojrzala a facet to wieczne dziecko Laughing

A mój "fe,minizm" bierze się z tego że pracuje z facetami a mam zasade "jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie" Wink

przyTOOLny · Wysłany: Pon Paź 23, 2006 6:42 pm Temat postu:

najbardziej wyjechany wstęp Pink Floyd Shine on your crazy diamond Very Happy

a co do tego że sie nie odzywałem to juz pani L tłumaczyłem. Spaliłem sie na maksa. Ale słyszałem że wam się podobał mój kumpel z pracy Very Happy

hehe

ale zdziwił się jak przyszedł do stolika i patrzy a tam wy Razz

Pozdrawiam nie mam neta wiec do kiedys tam Wink

lady of the flowers · Wysłany: Pon Paź 23, 2006 7:39 pm Temat postu:

Scarlett · Wysłany: Pon Paź 23, 2006 7:59 pm Temat postu:

mówicie że fajny chłopak z tego znajomego Przytoolonego Cool

Manica · Wysłany: Wto Paź 24, 2006 9:46 am Temat postu:

Wgapiał sie w LAdy niemiłosiernie Very Happy

Ja nawet nie pamietam jak wygladał Wink

A ten Pink Floyd rzeczywiscie super, odlot Very Happy

lady of the flowers · Wysłany: Wto Paź 24, 2006 4:33 pm Temat postu:

jakoś nie zauważyłam, żeby się wgapiał, ale jeśli to tylko mi miłoooooo Rolling Eyes

fajny, fajny

tylko nie wiem czemu tak pojeżdżał swoją naszywkę Alice in Chains Laughing

możesz Woocashu pozdrowić tamtego Łukasza Rolling Eyes

przyTOOLny · Wysłany: Nie Paź 29, 2006 1:55 pm Temat postu:

no nie omieszkam jeszcze tylko dwa dni pracuje bo się zwalnia

pozdrawiam

lady of the flowers · Wysłany: Nie Paź 29, 2006 2:38 pm Temat postu:

i co teraz będzie robił...zawsze się zastanawiałam, co można robić po filozofii Idea