Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2007 2:36 pm Temat postu: |
|
Zaratustra napisał: | Macie czasami takie motyw, ze kiedy jestescie sami w domu (albo nie, nie wnikam), sluchacie muzyki, jakiejs ostrej, albo ostrego kawalka, to... no tak po prostu wbiegacie sobie do kuchni na przyklad. Tak z emocji. Kurwa co ja plote.
|
To było urocze Ale wiem, o co chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomek
Magnum in Parvo
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sanok
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2007 3:00 pm Temat postu: |
|
Carmen napisał: | Zaratustra napisał: | Macie czasami takie motyw, ze kiedy jestescie sami w domu (albo nie, nie wnikam), sluchacie muzyki, jakiejs ostrej, albo ostrego kawalka, to... no tak po prostu wbiegacie sobie do kuchni na przyklad. Tak z emocji. Kurwa co ja plote.
|
To było urocze Ale wiem, o co chodzi |
Nieważne, czy jestem sam czy z kimś, czy muza ostra czy nie - i tak ganiam po domu, zwłaszcza gdy grzebie w grafice czy php
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Sie 29, 2007 10:35 pm Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shrill whisper
Magnum in Parvo
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 8:40 am Temat postu: |
|
Czym dla mnie jest muzyka.. Mój stan w trakcie muzyki może określić jeden, jak podejrzewam, dobrze znany cytat: "Over thinking, over analyzing separates the body from the mind". Nicn ie działa na mnie tak, jak muzyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 4:50 pm Temat postu: |
|
Muza to moje skrzydła. Czarne skrzydła.
przeczytałem tę dyskusję wcześniej glany vs. szpilki i jedyne co chciałbym Wam dziewczymy powiedzieć to to, żebyście się nie obawiały zakłądać takich wynalazków jak szpile. Glany zabiorą Wam sporo kobiecości, nie warto z nimi przesadzać. Nie jestm zwolennikiem barbie, ale przeciwnikiem odzieży typu unisex:-) Dal kobiet jest masa fajnych cziuszków we właściwym kolorze, osobiście podoba mi się styl gothic lady czy nie przesadzona gothic lolita nawet:-) Czasy w których dziewczyny ubierały elastiki, męskie buciory i męskie bluzy Xl są już za nami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady of the flowers
Sahasrara
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 7:31 pm Temat postu: |
|
Zgadzam się i w ogóle nie popieram nadmiernego odzwierciedlania swojego gustu muzycznego poprzez ubiór. Z tego się wyrasta po prostu. i też jestem aktualnie zwolenniczką kobiecej garderoby
a co do muzyki - narkotyk, narkotyk, ale nie chcę odwyku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 8:55 pm Temat postu: |
|
Również się zgadzam, jak widzę prawie dorosłych ludzi, czy w ogóle starszych ode mnie, ale poprzebieranych w te dziwne, czarne stroje, poobwieszanych jakimiś "mroczno- klimatycznymi" akcesoriami, to aż żal Oczywiście wszystko dozwolone, ale w umiarze.. Bo inaczej wychodzi tylko śmieszność..
Także jestem za kobiecymi ciuszkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 8:58 pm Temat postu: |
|
Carmen hehe, no to dobrze że się nie znamy osobiście, bo pewnie dopiero byś się podłamała Może nadmiaru mroku w moich ubiorach nie ma, ale czerń jest, i różne ciekawe koszulki się zdarzają... i inne ciekawe wdzianka też popełniam:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 9:08 pm Temat postu: |
|
Czerń jak najbardziej toleruję i wręcz popieram, sama często w niej chodzę, bo mi do twarzy Ale nie ma to związku z muzyką jakiej słucham, tylko dlatego, że to elegancki i uniwersalny kolor..
U facetów mrrrroczne stroje są dla mnie bardziej do zaakceptowania, jak pasują, to efekt moze być nawet sexy A najczęściej z ciuchami przeginają laski, czasem wyglądają jak potworki a nie kobitki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 9:09 pm Temat postu: |
|
Ja wiem czy z ubran mrocznnyhhh sie wyrasta...nie wiem... ja nigdy do takich nie doroslem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 9:18 pm Temat postu: |
|
Zaratustra to pewnie jeszcze wszystko przed Tobą
No a tak poważnie to popieram tezę że ubiór odzwierciedla osobowość, i nadal mam ataki śmiechu kiedy np mojego kolege żona pakuje w niebieskie jeansy, białą koszulę w drobną niebieską kratkę (pod to biały T-shirt żeby włochy z klaty nie wystawały) i na to sztruksową brązową marynareczkę, a on dumnie opowiada że jego zona jest jego "kreatorem mody" (co ja kiedyś zripostowałem że chyba "kreaturą mody"). Największym marzeniem owego kolegi jest bluza z logiem Punishera. Brak stylu to porażka, mam kolegów którzy ubierają się jak ich ojcowie, normalnie zgon. Jestem w stanie zrozumieć że ktoś nie przywiązuje wagi do wyglądu, ale bez przesady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 9:27 pm Temat postu: |
|
Mrhroooczny w sensie bluza Vadera łańcuch w okół rzopska, itd.
............ no ja w sumie tak przez 3 lata ubierałem się na czarno tylko, wszystko black łącznie z długopisem, miałem taki okres, bo lubiłem ten kolor, ale nie dlatego że to mroczne...no chyba Zgadzam się z ostatnim Twoim zdaniem, ale bez
sonnen_x napisał: | "ale bez przesady" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady of the flowers
Sahasrara
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 10:06 am Temat postu: |
|
Carmen napisał: | Czerń jak najbardziej toleruję i wręcz popieram, sama często w niej chodzę, bo mi do twarzy Ale nie ma to związku z muzyką jakiej słucham, tylko dlatego, że to elegancki i uniwersalny kolor..
U facetów mrrrroczne stroje są dla mnie bardziej do zaakceptowania, jak pasują, to efekt moze być nawet sexy A najczęściej z ciuchami przeginają laski, czasem wyglądają jak potworki a nie kobitki |
też popieram i chodzę w czerni często (ale nie ciągle) z tego samego powodu, co Ty
a tak naprawdę to zależy, co do kogo pasuje
Ja po prostu nie lubię pozerstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shrill whisper
Magnum in Parvo
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 10:18 am Temat postu: |
|
Ubiór coś wyraża. I powinien wyrażać tego, kto go nosi, a nie "ubieramy się na czarno, masakrycznie przesadzamy, ale przecież jesteśmy dark"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady of the flowers
Sahasrara
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 11:34 am Temat postu: |
|
myślę, że ubiór może wyrazić nasz gust, ale że osobowość? Niby jak? Hm..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shrill whisper
Magnum in Parvo
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 1:12 pm Temat postu: |
|
Bardziej chodziło mi o to, że wyraża styl, że się "ubieramy", a nie "przebieramy". W sumie osobowość też w jakiś sposób. Przecież ktoś powiedzmy "mroczniejszy" nie ubierze się nagle na różowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 2:57 pm Temat postu: |
|
lady of the flowers napisał: | myślę, że ubiór może wyrazić nasz gust, ale że osobowość? Niby jak? Hm.. | Kiedy czytam poradnik "jak poznać czy ktoś ma depresję" to jednen z pierwszych punktów mówi, że taka osoba ubiera się na czarno Ale to przesada z jednej strony z drugiej...
Ja właściwie chciałem sobie kupić jakoś przed niedoszłym Toolem w spodku bluzę z okładką jakiejś płyty Tool, najlepiej Undertow albo Aenima. I właściwie...nadal chcę Wierzcie mi lub nie, ale nie chodzi o to, żeby ktoś rozpoznawał mnie na ulicy, i myślał sobie : "O ten słucha Toola" . . . ja widziałem kolesia który miał koszulkę ze starcraftem a na plecach jakieś 500 (!) ksywek "polskiej sceny Starcrafta" (nie gram w kazdym razie) no i czegos takiego bym nie ubral. Bo to JEST po to, zeby okreslic siebie jako, nie wiem, lidera, mistrza czy cos w tym stylu
Co do Toola...
Kiedy przyjde do domu razu pewnego, sciagne ta bluze i zobacze te jebane logo Undertow... poczuje sie jak w domu, jestem zzyty z tymi symbolami, nie wiem, chce taka bluze sobie kupic, i czemu to ma oznaczac ze "nie wyroslem" czy "doroslem" jak chyba niepotrzebnie wyzej napisalem...
Problem w tym, ze jeszcze bardziej od takowej bluzy wolalbym taki...sam kolor. Bluze z kapturem, moze byc z zamkiem, sama czern, sam niebieski, moze byc brazowy byle ciemno. To mój stajl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 7:26 pm Temat postu: |
|
Wiadomo, że takie rzeczy są zrozumiałe... [przynajmniej dla mnie ] Nie mam ciuchów Tool'a, ale jakbym nabyła, to na pewno bym nosiła, bo to rzeczywiście część mnie.. To "wypływałoby" ze mnie Więc ok.. Gorzej jak ludzie na siłę chcą zwracać uwagę, jacy to oni są nieszablonowi itp., a w moim miasteczku niestety można to często oglądać.. Wg mnie ocierają się o śmieszność, brak dojrzałości.. Ale np. jakbym taką damską koszulkę APC dorwała, na pewno nie mogłabym się z nią rozstać Bo to byłoby na zupełnie innej zasadzie..
A czerń z depresją nijak nie ma dla mnie nic wspólnego, przynajmniej jak patrzę po sobie.. Inna sprawa, że w depresję powoli wpadam, ale na ciemno ubieram się od dawna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady of the flowers
Sahasrara
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 7:34 pm Temat postu: |
|
ee generalnie to mi chodziło o to, że ktoś ubiera się tylko w owe bluzy itd. z zespołami, a innych ubrań już nie tknie, bo rzekomo go nie "wyrażają" - to mnie śmieszy i jest niedojrzałe wg mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shrill whisper
Magnum in Parvo
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 5:45 am Temat postu: |
|
No to już jest przesada w jedną ze stron
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|