Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:02 pm Temat postu: |
|
Z Draculi 2000... czy tam bylo Metro S.O.A.D ? No Niestety A.S.F nie znam, moglbys rozinac skrot, bo jesli taki jest tytul, nie znam tym bardziej. Ale w zyciu widzialem tyle filmow ze naprawde sa na to duze szanse
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:07 pm Temat postu: |
|
No tak też tam było. Ale jak dla mnie to Bloodline oraz Avoid the light było superowe.
S.F.W to taki tytuł był właśnie, w rozwinięciu So Fucking What? tu możesz coś o tym przeczytać: [link widoczny dla zalogowanych]
ciekawie podejmuje temat "bohaterów medialnych" usa:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:28 pm Temat postu: |
|
Hmmm...no cos slyszalem, dzieki wielkie za info, sprobuje to dorwac gdzies. A calego soundtracka do Draculi 2000 nie sluchalem, albo juz nie pamietam (btw. film jest tragiczny ).
A oprocz Pulp Fiction biore w ciemno wszystkie Sondtracki filmow Tarantino Bo to on wlasnie nad tymi listami siedzi, i to wlasnie z tych utworow "komponuje" filmy... wiec to pozycje obowiazkowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:36 pm Temat postu: |
|
Tak, na Draculi 2000 usnąłem w 1/3 (raczej nigdy nie zasypiam na filmach) i już do tematu nie wróciłem. S.F.W wart obejrzenia, choć też już parę latek ma. Tarantino nie trawię, soundtrack z KillBill fajny, ale te filmy jego jakieś takie nie bardzo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:41 pm Temat postu: |
|
od tematu nie co odeszliście wracać do tematu proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:44 pm Temat postu: |
|
Nie, dlaczego? Soundtrack jako płyta która kimś wstrząsnęła chyba się zalicza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:49 pm Temat postu: |
|
na razie to widzę że dyskutujecie i filmach i muzyce do nich a nie że któryś się wyróżnia, i ma zadatki na takiego co mógł coś w muzyce nowego pokazać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:55 pm Temat postu: |
|
Przecież rzucamy konkretnymi tytułami, a Zaratustra twierdzi że one jego światem wstrząsnęły. I taki właśnie jest temat, nieprawdaż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 1:58 pm Temat postu: |
|
Tylko troszeczkę... Tarantino mna wstrzasa filmowo i muzycznie, no dobra, D.2000 to juz takie tam... niezbyt
Jak brzydzi Ci sie Pulp Fiction, nie smiejesz sie na Kill Billu, ani Od zmierzchu... (ja tez niezbyt), albo Prawdziwym Romansie, albo nie leci Ci piana na Wściekłych Psach (co za film)... Jackie Brown polecam Najlepszy film Tarantino jak twierdzi... Tarantino.
A jaka muzyka!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 2:00 pm Temat postu: |
|
Zarazek to fanatyk konkretnych zespołów, twórców muzyki i reżyserów ( takie mam zdanie mistrzu ).
Na razie to nie widzę w rozmowie waszej o muzyce do filmów nic konkretnego, pisać o tym co na was wywarło naprawdę ogromne wrażenie.
Koniec dyskusji, pisać na temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 2:04 pm Temat postu: |
|
Reżyserów to i moze owszem, ale tworcow muzyki i zespolu to tak, nie do konca .
Z soundrackow ktore mna wstrzasnely no to będzie chyba z dziecinstwa Hackers i Mortal Kombatant
Muzyka do filmow ma u mnie wielka tradycję...
No i składanki Cowboy Beebop. Ciągle chodzi mi po głowie utwór Tank Ehhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 2:33 pm Temat postu: |
|
hehe, no Mortal Kombat to oczywiste:-)
Co do KillBilla konkret jakowyś to oczywiście TOMOYASU - Battle without Honor or Humanity niezłe jest, owszem muza w film wkomponowana nieźle, ale same filmy takie jakieś powierzchowne czy jak... takie dziwaczne odczucia powodują
From Dusk Till Down niezłe... śmieszniste, a co z Soundtracka do tego polecisz?
Jesli pytacie o S.F.W. konkretnie to oczywiście Jesus Christ Pose - no ale to znacie pewnie... A z D2000 wymieniłem... Szkoda mi kolesia z Pantery...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 2:36 pm Temat postu: |
|
z tego co pamietam glowny kawalek, od zmierzchu jako takiego nie polecam ani jednego ani drugiego... i litosci, w zyciu nie spamietam tych skladanek tarantino bo kazdy utwor jest inny i nieznany zwykle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 2:51 pm Temat postu: |
|
no nie wpadł mi w ucho jakoś, ale spróbuję do tego wrócić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 2:54 pm Temat postu: |
|
Proponowalbym wrocic do PF i zapodac 3 utwor Jungle Boogie, jak to ci nie wejdzie, to daruj sobie Tarantino
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonnen_x
Magnum in Parvo
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 3:07 pm Temat postu: |
|
No spróbuję sobie przypomnieć. Słuchałem tego soundtracka ale nie zagłebi mi się jakoś specjalnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Wrz 09, 2007 3:11 pm Temat postu: |
|
No więc tak... utwor pierwszy... trzeci... czwarty to na bank ci nie wejdzie piec, zdecydowanie... 5 jest mocne.... 6 nieeeeeee.... 7, zdecydowanie tak!! i 8 tez tez tez... 9 ci sie nie spodoba 10 nie moze sie nie podobac 11 juz nie... 12 tak tak tak tak........ 13 nieeee... 15 zdecydowanie... i 18 jeszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 8:07 am Temat postu: |
|
Sigur ros zdecydowanie, ten zespół pokazał mi coś czego nigdy wcześniej nie słyszałem. to jeden z najoryginalniejszych zespołów z tych co znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice in Chains
Manipura
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twin Peaks
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 2:46 pm Temat postu: |
|
Dla mnie muzycznym wstrząsem, który "nawrócił mnie na słuszną muzyczną drogę" był Jar of Flies Alice in Chains (chociaż własciwie w tym miejscu mogłabym wymienić którykolwiek z albumów tego zespołu), od kiedy zaczęłam słuchać Alicji zaczęłam bardziej interesować się muzyką, Poszukiwalam ciekawego brzmienia, czegoś o głębszej treści. Chociaż jeżeli chodzi o same początki z rockiem to Nirvana, w szczególności "In Utero", teraz już nie odnajduję w tej muzyce tego, co kiedyś, przestała mi się podobać, a nawet zaczęła drażnić, czasami tylko posłucham kilku kawałków Nirvany ale to raczej z sentymentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 4:31 pm Temat postu: |
|
Nigdy za grungem nie przepadałem....
Ostatnio mnie rozwaliło za to Born In The Usa Bruca Spreengstina, zajebista płyta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|