Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 10:34 am Temat postu: Wasz pierwszy raz... |
|
wbrew pozorom nie chodzi tutaj o seks
w tym temacie chciałbym zebyscie napisali, jakie było Wasze pierwsze zetkniecie z Metalem, jak się wtedy czuliście, czemu pokochaliście ten gatunek Muzyki?
wszystko się zaczęło dzięki Tacie który jest wielkim fanem Led Zeppelin'ów, Pink Floyd, Deep Purple i Black Sabbath. Bardzo często gdzieś z Tatą jeżdziłem w trasy i słuchałem tego spodobało mi się to. najbardziej mi na początku przypadły do gusty Deep purple i Led Zeppelin, było to tak w 2, 3 szkole podstawowej. Fakt w tym wieku słuchałem tego bo mi się tylko podobało. tak w 5 czy 6 klasie za czołem się w te cztery zespoły zagłębiać zdobywać co się da tych zespołów. potem rok 2001 w tv zobaczyłem teledysk " Schism " z początku nie trawiłem jak tego można słuchać potem usłyszałem go kilkakrotnie i zaczełem szukać innych owej kapeli ( TOOL ) poznałem " Parabol " i zafascynowałem się tym zespołem i odrazu poleciałem do sklepu i kupiłem ich kasetę, katowałem ją po 5 razy dziennie nie mogłem się od niej oderwać potem z czasem zdobyłem wszystko ich. W roku 2002 podajże kupiłem MH z płytkę i tam był kawałek Dream theater tak mi się spodobał ze w ciemno kupiłem ich 3 koncertówkę i też się zafascynowałem ich muzyką. i nadal poszukuje ciekawych dźwięków na tym świecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 12:28 pm Temat postu: |
|
dlaczego akurat z metalem ten temat
/muzyka jest od zawsze w moim zyciu i nie dziele jej na gatunki ....slucham od grindcore'a do jazzu eksperymetalnego.....a "metal" to jakis taki maly wycinek tego swiata..... /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
j
Manipura
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 12:36 pm Temat postu: |
|
najpierw to co pamiętam to słuchałem muzyki akordeonowej, później Backstreet Boys i Hansonów potem przy okazji wydania Chocolate Starfish moim ulubionym bandem stał się Limp Bizkit, potem KoRn, a teraz to już wiem, że Tool jest najlepszym zespołem i słucham bardzo różnej muzyki co by poszerzać sobie muzyczne horyzonty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 1:27 pm Temat postu: |
|
z matalem...nie wiem...cesarskie cięcie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Gru 03, 2006 5:08 pm Temat postu: |
|
Zaratustra napisał: | z matalem...nie wiem...cesarskie cięcie? |
NO chyba bezpośrednio się nie zetknąłeś bo byłby mały problem
A i czemu o "muzyce metalowe" karzesz pisać Ja tam nigdy nie rograniczał na metal i nie bo po co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady of the flowers
Sahasrara
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 4677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Gru 04, 2006 8:43 pm Temat postu: |
|
ja nie lubię metali
a na serio kiedyś jak moi rodzice się rozstali, a ja byłam wtedy w trudnym wieku potrzebowałam dużo krzyku i hałasu, proste. niestety trafiłam na Linkin Park, ale od czegoś trzeba było zacząć, potem szybko przerzuciłam się na emocjonalne i depresyjne Placebo (a to nota bene był chyba najbardziej twórczy okres w moim życiu -> byłam totalnie oderwana od rzeczywistości i nigdy wtedy nie pomyślałabym, że pójdę na politologię, bo takie rzeczy były ostatnimi, jakie mogły mnie interesować, wolałam pisać wiersze i recenzje muzyczne z kumpela, tudzież rysować kwiatki ), dużo słuchałam też brytyjskiego rocka , potem przez to, że chciałam sobie zrobić dready trafiłam na Toola ( )...no i od tego czasu...a nie chce mi się pisać, ale podobnie jak J staram się poszerzać swoje muzyczne horyzonty
metal...hmm...nie wiem, czy taki znowu metal w moim życiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manica
Adjna
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń/Kraków
|
Wysłany: Pon Gru 04, 2006 8:59 pm Temat postu: |
|
No u mnie metal praktycznie nie istaniał...może oprócz krótkiego epizodu, kiedy to mając 15 lat mój braciszek polubił deathmetal (ja miałam wtedy 12 i byłam na niego wściekła, bo moimi ulubieńcami wtedy byli Backstreet Boys i New Kids Of The Block..aaaach to były czasy )
Anyway, ja zawsze byłam pankówą Siekiera, Włochaty, potem zdecydowanie łagodniejsza Pidżama i Offspring (a podobno ludzie najpierw słuchają poppunka a dopiero potem hardpunka, czy tam prawdziwego punkrocka ja poszłam w odwrotnym kierunku) przy okazji zawadziłam o jakieś Clashe Sex Pistolsy i inne
Do tej pory bardzo lubię szybkie akcje gitarowe (środek Crawl Away to po prostu pychota dla moich uszu!) i perkusyjne...stare przyzwyczajenia...
A Tool to przez przypadek, jak wielokrotnie pisałam, kolega mi podrzucił do -zapoznania się - i zaskoczyłam
No a jak poznałam Tool'a to wiadomo, cała reszta, w sumie nadal te wszystkie kapele poznaję i trochę przeraża mnie ilość tego, mam juz sporą listę *do przesłuchania* a tu znowu rzucacie kolejnymi, neiznanymi dla mnie nazwami kapel...ale walczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 9:30 am Temat postu: |
|
Kilka osób doszło, i widzę że nie chcę im się odświeżać starych tematów to wam pomogę.... więc no opowiadajcie:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice in Chains
Manipura
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twin Peaks
|
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 7:56 am Temat postu: |
|
W okresie, nazwijmy go "wczesno-podstawówkowym" słuchałam tego, co moja rodzicielka. Kiedy była w domu na sobotnie sprzątanie włączała składanki z polskim rockiem, płyty Maanamu, Elektrycznych Gitar, trochę nawet King Crimson i Pink Floyd. A to wszystko mieszało się z poezją śpiewana np. Grzegorzem Turnauem, Piwnicą pod Baranami. Lubiłam to cholernie. W wakacje pomiędzy 4/5 albo 5/6 klasą podstawówki pojechałam na obóz i tam poznałam dziewczynę, która jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu, słuchałyśmy razem pierwszej płyty Avril Lavigne(?), dołączyła ona do tego, co było w domu. W wakacje przed pierwszą klasą gimnazjum zaczęłam interesować się muzyka "na poważnie". No i tu pojawiła się Nirvana, jakieś Korny, Iron Maiden, Katatonia.. Po około pół roku szok: odkryłam Alice in Chains, potem mój gust muzyczny gwałtownie ewoluował bym na dwa lata zakochała się grunge'u. Potem były m.in: Tool, Porcupine Tree, Joy Division. Jakiś czas temu ta fascynacja minęła.. Zresztą to już widać na moim laście..
Noo.. To tak w ogromnym skrócie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 2:47 pm Temat postu: |
|
Moim pierwszym porządnym artystą był Michał Bajor I Michael Jackson
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smykusmyk
Magnum in Parvo
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 3:24 pm Temat postu: |
|
Chyba mój pierwszy zespół w jakim się zakochałam to było Deep Purple, którym katował mnie mój Tato
P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namiestnik
Magnum in Parvo
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Poznań
|
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 8:06 am Temat postu: |
|
Na samym początku mojej muzycznej drogi był Michael Jackson i New Kids On The Block. Później mój starszy brat zapoznał mnie z Guns 'N Roses, Metallicą i Nirvaną. Przy Nirvanie i całej fali grunge'u trwam do dziś. Jakieś 10 lat temu mój brat przyniósł do domu kasetę na której kolega mu nagrał płytę Aenima. Od tego czasu jest to dla mnie najlepsza płyta na świecie, a tą przegrywaną kasetę czczę jak boga Później nastąpiły poszukiwania: punk, jazz, poezja śpiewana, muzyka poważna, country, wszelaka elektronika z pod znaku Prodigy, trip hop, hip hop, wszelaki metal, folk (a zwłaszcza muzyka celtycka), Jednym słowem nie ograniczam się w kwestii muzyki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 10:44 am Temat postu: |
|
A inna sprawa- to były czasy, jak płyty przegrywało się na kasety Nawet ja to pamiętam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Mar 21, 2009 8:48 am Temat postu: |
|
Najpierw Bitelsi Simon And Garfunkel Queen Pink Floyd Stonesi The Animals... w wieku totalnego szczenięctwa hehe
A z metalu to chyba najsampierw Black Sabbath
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szary Wilk
Magnum in Parvo
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wronki
|
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 10:24 pm Temat postu: |
|
Ze mną to było normalnie ale najpierw był metal ponieważ wujek wkręcił mnie w te rytmy od 5 roku życia, a zespoły to były Black Sabbath, Iron Maiden, Sepultura i Polska duma metalowa czyli Kat, Vader, Turbo, TSA.
Lecz napiszę wam że od zawsze kręciło mnie Deftones i to od nich zaczęłem słuchać Tool. Oczywiście był to passenger i zainspirował mnie charyzmatyczny głos Maynarda lecz wtedy nie wiedziałem kim i skąd jest ten koleś. Dopiero gdy w tv był film ucieczka z los angeles i w tle zaczęła lecieć pewna piosenka z głosem tego wokalisty z passengera ( od razu skojarzyłem).Zapamiętałem kolejność piosenek w filmie i na koniec gdy już były napisy, była lista soundtracków, wiecie zawsze tak jest pod koniec i skapowałem że to było sweat po kolejności tracków które leciały w filmie była to chyba trzecia albo druga piosenka ale mogę się mylić dawno to było.
I tak się rozwinął mój słuch na muzykę progresywną. Kręci mnie płyta Undertow.
Jestem estetą i kupiłem płytę winylową Opiate by mieć satysfakcję nie tylko że ładnie wygląda lecz że na pułce jest kawał sztuki.
Wybaczcie ale takie jest me zdanie i ma poplątana historia i przepraszam za zajęcie tyle miejsca na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Śro Maj 20, 2009 2:41 pm Temat postu: |
|
O to chodzi na forum, żeby zajmować jak najwięcej miejsca
Ah ten Passenger Nie dziwię się, że zaczarował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benetta123
Magnum in Parvo
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Wrz 24, 2013 1:27 pm Temat postu: |
|
Zaczęło się od tego ze kumpela pokazała mi swoją ukochaną muzykę - zaś ją zaraziła muzyką jej siostra. Zaczęło mnie to interesować, coraz więcej szukać info i kapel.... tylko ta muzyka potrafi mnie odstresować po ciężkim dniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|