Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najbardziej żyzny kawałek ziemi to: |
Extra-Capsular Extraction |
|
0% |
[ 0 ] |
Earth 2: Special Low-Frequency Version |
|
0% |
[ 0 ] |
Phase 3: Thrones and Dominions |
|
0% |
[ 0 ] |
Pentastar: In the Style of Demons |
|
25% |
[ 1 ] |
Hex; Or Printing in the Infernal Method |
|
0% |
[ 0 ] |
Hibernaculum |
|
0% |
[ 0 ] |
The Bees Made Honey in the Lion's Skull |
|
75% |
[ 3 ] |
Angels of Darkness, Demons of Light I |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
toolowiec
Manipura
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czewa
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 11:35 am Temat postu: Earth |
|
Właśnie leci pierwszy obrót Angels of Darkness, Demons of Light. Brzmi jak kontynuacja Bees Made Honey... i doskonale ta muzyka koresponduje z wczorajszym seansem No Country for Old Men Taki właśnie leniwy klimat słonecznego południa USA, Texas, rozgrzany do czerwoności pustynny piach Słyszę, że trochę jest różnic w aranżach i różnego rodzaju smaczkach, przeszkadzajkach.
Fajna płyta, w dodatku bardzo uniwersalna. Można się w to stopniowo wgryzać, rozkoszując się aromatem kawy pod kocem ale całkiem nieźle się przy tym wukonuje codzienne porządki, dobra ścieżka do tła
Oczywiście z miejsca przyznaje tytuł płyty roku, order męża stanu i laur konsumenta mimo że słuchałem tylko tego z 2011
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 1:18 pm Temat postu: |
|
Wybrałem Pentastar nie dlatego że to najlepsza płyta, a ze ulubiona i chyba najbardziej różnorodna. HIGH COMMAND
Za najlepszą warsztatowo uznaję trójkę, ale to piątki najfajniej się słucha.
Nowe Earth to maestria, jasne jasne... Ale jesli Bees jest Jezusem Dronu, to kapsuła, dójka i trójka są jego Bogiem.
Poplątane, wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
toolowiec
Manipura
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czewa
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 3:13 pm Temat postu: |
|
Jak dla mnie to oni grają teraz bardzo filmową, klimatyczną, wysmakowaną nutę. A czy to jeszcze drone, półdrone czy już nie, kwestia odrobiny odrobiny wyobraźnii. Nie bawi mnie to etykietkowanie, sporo na nowej jazzowej atmosfery i takiej jak wspominałem - Coenowskiej
Ja się wahałem między Hibernaculum a Pszczółkami. Ale, że pierwsze to niby nie pełna płyta toteż oddaje należną cześć wspaniałemu dziełu z roku pańskiego 2008
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 9:15 am Temat postu: |
|
Hibernaculum to raczej ciekawostka-eksperyment - osobiście wole te pierwotn e pogańskie wersje .
Nie mówię że nowe albumy są złe - są zajebiste. Ale cztery pierwsze to najlepsze co wydał drone-metal w ogóle jak dla mnie Nie chodzi tu o etykiety - po prostu
Pentastar-najfajniej się słucha
od kapsuły do Tronów- najzajebistszy materiał (pionierstwo, jaja, potęga brzmienia)
od hex-najbardziej klimatyczny .
Według mnie ciężko powiedzieć jaki jest najlepszy album Earth. Oni wszystkie albumy mają naprawdę świetne. No i właśnie - może i taki Bees i Pentastar nają trochę wspólnego... ale to na pewno dwie rożne sprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
toolowiec
Manipura
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czewa
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 10:04 am Temat postu: |
|
Dobra dobra, ja się tam kłócić wcale nie mam zamiaru tymbardziej, że nie znam nawet połowy
Nówka wchodzi mi coraz mocniej, dobre do sprzątania Dzisiaj trochę przysiądę intensywniej nad nowym tworem Panów z Seattle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 10:30 am Temat postu: |
|
Ostatni wałek z nówki - poezja... ciekawe kiedy pt 2?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
toolowiec
Manipura
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czewa
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 10:47 am Temat postu: |
|
Wolałbym jak najpóźniej, muszę się z tą nową oswoić porZĄDNIE, A JEST JESZCZE dEAF cENTER fajowe i masa dorbych płyt jaka wychodzi na dniach i starych których nie znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stansfield
Magnum in Parvo
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 11:26 am Temat postu: |
|
Miód W Lwiej Czaszce jest zdecydowanie najlepszy, ma kapitalne brzmienie i ciekawe jak na Earth kompozycje. Engine Of Ruin i Omens And Portents to moje ulubione kawałki w całej dyskografii.
Nówka jest dobra, ale nie miażdżąca. Przypomina trochę Hexa, od którego jest jednak nieco słabsza moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|