Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 6:41 am Temat postu: |
|
Brat czasem słucha nowego wydania owej kapeli, ja słuchając bo nie mam innego wyjścia przyznam że album ciekawy, ale bez fajerwerków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 9:38 am Temat postu: |
|
"Death Magnetic" w hołdzie dla zmarłego wokalisty
Nowa płyta grupy Metallica powstała w hołdzie dla zmarłego wokalisty Alice In Chains, Layne'a Staleya.
James Hetfield przyznaje, że nagrywając album "Death Magnetic" chciał pomóc słuchaczom w oswojeniu się z nieuchronnością śmierci, zaś głównym źródłem inspiracji dla części piosenek był dla niego Staley, który zmarł w 2002 roku wskutek przedawkowania narkotyków.
"Nasza płyta przypomina, że pewnego dnia wszyscy umrzemy. Koncepcja śmierci przyciąga niektórych ludzi, a innych odpycha, zupełnie jak różne bieguny magnesu, ale wszyscy musimy się z nią pogodzić. Zaczęliśmy nagrywać ten krążek jako hołd dla Layne'a Staleya i innych muzyków, którzy umarli jako męczennicy rocka, ale potem nasza wizja rozwinęła się" - mówi rockman w wywiadzie dla magazynu "Guitar World".
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 10:15 pm Temat postu: |
|
Metallica - Live At Reading Festival, England [2008]
Artist: Metallica
Album: Live At Reading Festival, England
Year: 2008
Genre: Thrash Metal
Length: 2:01:15
Bitrate: 120 kbps
Size: 110 mb
Track list"
01. "Creeping Death"
02. "For Whom The Bell Tolls"
03. "Ride The Lightning"
04. "Harvester Of Sorrow"
05. "Kirk Solo #1"
06. "Welcome Home (Sanitarium)"
07. "Cyanide"
08. "And Justice for All"
09. "No Remorse"
10. "Kirk Solo #2"
11. "The Day That Never Comes"
12. "Master Of Puppets"
13. "Motorbreath"
14. "Kirk Solo #3"
15. "Nothing Else Matters"
16. "Sad But True"
17. "One"
18. "Enter Sandman"
19. "Last Caress"
20. "So What"
21. "Seek And Destroy"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tharos
Magnum in Parvo
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: /root
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 1:15 am Temat postu: |
|
Jak dla mnie Death Magnetic to b. dobry album. Ustawiłbym go (w chronologii) przed ...and justice for all ,za którym swoją drogą nie przepadam ;p Tylko razi mnie strasznie 'the day that never comes' które jest marną kopią 'One' oraz 'Unforgiven III' który jest po prostu kiepski. Reszta jest niezła tzn. jak to na Metallikę przystało aaa i brzmienie mi się podoba... jest takie - syfskie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tharos dnia Wto Wrz 23, 2008 1:15 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antimatter in Chains
Svadhisthana
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 9:44 am Temat postu: |
|
tharos napisał: | aaa i brzmienie mi się podoba... jest takie - <u>syfskie</u> |
ze jakie jest niby ?
ja tam uważam że to przeciętny album z wyjątkiem kilku kawałków, już nie grają tak jak na początku swojej kariery.
Dawno ich nie słuchałem i chyba dla mnie era metallicy już minęła i może dlatego nie podoba mi sie ten album ale jeśli chłopaki zrobili album dla kogoś komu sie on podoba i to bardzo to tylko im pogratulować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Antimatter in Chains dnia Wto Wrz 23, 2008 9:45 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 12:54 pm Temat postu: |
|
tharos napisał: | aaa i brzmienie mi się podoba... jest takie - syfskie |
Staaaaaaaary... albo masz słabe bitrateowo mp3 albo nie słyszałeś w życiu prawdziwie syfowego brzmienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kirk_pazdzioch
Magnum in Parvo
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 1:16 pm Temat postu: |
|
Z tym, że mamy tu do czynienia z faktycznie kiepskim brzmieniem, wynikłym z daleko posuniętego efektu "loudness war". Wypowiadał się gość, który był odpowiedzialny za mastering tego i w/g jego słów dostarczony został mu miks który już był bardzo mocno pogłośniony. Końcowy efekt tego jest taki, że brzmienie jest przesterowane. Jak się pogłośni to słychać bardzo że to i owo po prostu brzęczy.
Jasne, że w kategorii syfności ten album nie jest żadnym rekordzistą, ale jak na kapelę tej rangi i z takim budżetem na produkcję płyty, to spieprzyli sprawę po prostu pozwalając sobie na takie coś. Bubel po prostu. To powinna być najlepiej wyprodukowana płyta metalowa w 2008, tymczasem zapamiętana zostanie jako przykład na to, do czego może prowadzić chęć podbijania wszystkich częstotliwości w muzyce, byleby brzmiało to głośniej.
Poza tym ten album jest fajny. Szkoda że końcowy efekt jest gorszy, niż mógłby być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 2:00 pm Temat postu: |
|
Subterranean napisał: | tharos napisał: | aaa i brzmienie mi się podoba... jest takie - syfskie |
Staaaaaaaary... albo masz słabe bitrateowo mp3 albo nie słyszałeś w życiu prawdziwie syfowego brzmienia |
Ale on słyszał syfski nie syfowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 2:08 pm Temat postu: |
|
a to nie to samo heh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moonchild
Svadhisthana
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 6:59 pm Temat postu: |
|
Subterranean napisał: | tharos napisał: | aaa i brzmienie mi się podoba... jest takie - syfskie |
Staaaaaaaary... albo masz słabe bitrateowo mp3 albo nie słyszałeś w życiu prawdziwie syfowego brzmienia |
odsyłam do : Burzum - Filosofem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 8:13 pm Temat postu: |
|
daa... Braszka Moonchild świetnie wskazuje Generalnie syf burzum poza ambientem to dopiero przeżycie. Ambienty tez dobre... choć daudi baldrs trochę nudzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tharos
Magnum in Parvo
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: /root
|
Wysłany: Śro Wrz 24, 2008 2:39 am Temat postu: |
|
Subterranean napisał: | tharos napisał: | aaa i brzmienie mi się podoba... jest takie - syfskie |
Staaaaaaaary... albo masz słabe bitrateowo mp3 albo nie słyszałeś w życiu prawdziwie syfowego brzmienia | To jest to o co mi chodziło mniej więcej
kirk_pazdzioch napisał: | Z tym, że mamy tu do czynienia z faktycznie kiepskim brzmieniem, wynikłym z daleko posuniętego efektu "loudness war". Wypowiadał się gość, który był odpowiedzialny za mastering tego i w/g jego słów dostarczony został mu miks który już był bardzo mocno pogłośniony. Końcowy efekt tego jest taki, że brzmienie jest przesterowane. Jak się pogłośni to słychać bardzo że to i owo po prostu brzęczy.
Jasne, że w kategorii syfności ten album nie jest żadnym rekordzistą, ale jak na kapelę tej rangi i z takim budżetem na produkcję płyty, to spieprzyli sprawę po prostu pozwalając sobie na takie coś. Bubel po prostu. To powinna być najlepiej wyprodukowana płyta metalowa w 2008, tymczasem zapamiętana zostanie jako przykład na to, do czego może prowadzić chęć podbijania wszystkich częstotliwości w muzyce, byleby brzmiało to głośniej.
Poza tym ten album jest fajny. Szkoda że końcowy efekt jest gorszy, niż mógłby być. |
Co do słuchania Burzum to słyszałem gorsze jakościowo rzeczy (np Mayhem - Ha Elm Zalag ) i nie są mi obce te klimaty, bo na słuchaniu mrocznego pogańskiego black metalu nagrywanego w piwnicy w trakcie śnieżycy miałem(mam) już długo do czynienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jova
Magnum in Parvo
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Paź 05, 2008 6:41 pm Temat postu: |
|
kirk_pazdzioch napisał: | Z tym, że mamy tu do czynienia z faktycznie kiepskim brzmieniem, wynikłym z daleko posuniętego efektu "loudness war". Wypowiadał się gość, który był odpowiedzialny za mastering tego i w/g jego słów dostarczony został mu miks który już był bardzo mocno pogłośniony. Końcowy efekt tego jest taki, że brzmienie jest przesterowane. Jak się pogłośni to słychać bardzo że to i owo po prostu brzęczy.
Jasne, że w kategorii syfności ten album nie jest żadnym rekordzistą, ale jak na kapelę tej rangi i z takim budżetem na produkcję płyty, to spieprzyli sprawę po prostu pozwalając sobie na takie coś. Bubel po prostu. To powinna być najlepiej wyprodukowana płyta metalowa w 2008, tymczasem zapamiętana zostanie jako przykład na to, do czego może prowadzić chęć podbijania wszystkich częstotliwości w muzyce, byleby brzmiało to głośniej.
Poza tym ten album jest fajny. Szkoda że końcowy efekt jest gorszy, niż mógłby być. |
Słyszałeś mix z gry Guitar Hero 3? Mało nie umarłem ze śmiechu gdy go odpaliłem. Na moje ucho znacznie lepszy niż oryginalny. Przede wszystkim ma dynamikę, a nie ciągły huk.
Wesoło by było gdyby okazało się, że w tej gierce Tool też będzie brzmiał lepiej niż na oryginalnej płycie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jova dnia Nie Paź 05, 2008 6:47 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|