Filmy

Zaratustra · Wysłany: Pon Mar 08, 2010 3:00 pm Temat postu:

Nie, żebym jakoś specjalnie Avatara ubóstwiał, ale jeszcze pare lat temu w tej rywalizacji wygrał by Avatar, znając gust tamtejszej komisji, z 15 oscarami chyba.

Generalnie w ciągu kilku ostatnich lat jest pewna tendencja, szanowna akademia, według mnie... przeprasza. Za Titanica, Powrót Króla, Angielskich Pacjentów i inne chujstwa. To nie jest tak że te filmy dostawały se po prostu za cos oscara, te filmy były obsypywane do tego stopnia, że sraczki można było dostać. Liczyły się tylko fajerwerki.

A tu oczko do Bollywood, a tu do Coenów, a tu oczko do niskobudżetowych filmów, i nie mówię tutaj tylko o oscarach dla filmów nieanglojęzycznych...

Nadal to jest kółeczko wzajemnej adoracji, fajnie by było zobaczyć w zestawieniu Moon, który powinien zgarnąć statuetkę chociażby za muzykę... i tak wbijam na te nagrody Laughing

the patient · Wysłany: Pon Mar 08, 2010 3:11 pm Temat postu:

The Hurt Locker nie jest zły, dwa nie znam się na montażu itd za co dostał oscary ten film, ale jak dla mnie ten film nie zasługuje na oscary. Dwa słusznie ktoś zauważył co robi na rozdaniu oscarów ten film skoro jest z 2008 roku.

Mnie osobiście cieszy oscar dla Sandra Bullock, zasłużyła sobie kobieta na niego.

lachmyta · Wysłany: Pon Mar 08, 2010 5:59 pm Temat postu:

Nie oglądałem Avatara i nie zamierzam. Czasami czuję potrzebę przeciwstawienia się prądom, czy cośtam, cośtam ;]

Weekend przyniósł 3 nowe filmy:
1. 'Wrogowie Publiczni' - Depp i Bale. Można było spodziewać się walki dwóch równorzędnych postaci, ale niestety nie wyszło. Wykreowany przez Depp'a Dillinger, nie powalił. W moim mniemaniu Wróg Publiczny No 1, powinien być nieco bardziej wyrazisty. Mimo, że film trwał ponad dwie godziny, zabrakło dobrego rozplanowania, wiadomo Hollywood - dużo niepotrzebnej nawalanki, która momentami przynudzała, za mało samego Dillingera jego skoków, przeżyć, za mało dochodzenia.
5,5/10

2. A Serious Man - Moja przygoda z Coenami nie jest zbyt obszerna, ale nie jest też jednorodna. 'Big Lebowski' - ileż dobrego usłyszałem o tym filmie, w końcu sięgnąłem po niego, ze względu na zbliżający się seans 'To nie jest kraj dla starych ludzi'. Jednak ten gatunek komedii nie okazał się porywający. Mimo wszystko, nie zrażony obejrzałem '...kraj dla starych ludzi'. Totalna odmiana. Film tak 'wyprany z emocji', że nie można było oderwać wzroku od ekranu, po zakończeniu seansu Fabułę znałem, bo książka wpadła mi w ręce jakiś czas wcześniej. Kolejny film i kolejna klapa - 'Tajne przez poufne'. Jedyna scena która mnie rozśmieszyła to SPOILER mina umierającego B. Pitta /SPOILER.
Aż w końcu w sobotni wieczór z cieknącym nosem sięgnąłem po 'Poważnego Człowieka' (czekam z niecierpliwością na polski tytuł ;] ). [trochę spoilerów będzie]
I to kolejny, po 'Kraju' zachwyt Coenami. Cały świat, przeciwko mało istotnemu profesorowi fizyki. Film refleksyjny, ale i zabawny (tułaczka ‘po rabinach’ czy upierdliwy skośnooki student). Główny bohater, jest co chwila stawiany wobec coraz to nowych problemów i gdy wszystko wydaje się być już cacy, jeden ruch ołówka zmienia całe życie. Bo kto powiedział, że dobry film musi kończyć się happy endem?
9-/10

3. The Children – Dawno nie oglądałem żadnego horroru. Tzn. horroru który by spełniał swoją rolę. Aż tu nagle The Children. Po obejrzeniu powiedziałem do siebie „No , w końcu” i nie chodziło mi, o to, że seans był męczarnią. Film może nie jest nowatorski, bo motyw buntu przeciw rodzicom był pokazany chociażby w Omenie, ale jest dobrze zrobiony. Nie ma niepotrzebnego rzucania flakami, ani sikania krwią, a podczas oglądania czuje się ten niepokój, który powinien towarzyszyć takim filmom. Ogólnie nie jest to wybitny film, ale całkiem dobrze wypada, wśród wszystkich „strasznych” filmów ostatnich kilkunastu miesięcy
6,5/10

Subterranean · Wysłany: Wto Mar 09, 2010 11:18 am Temat postu:

Hurt Locker to produkcyjniak zrobiony bez pasji , polityczna-prawieagitka w rezyserii kobiety której najwiekszym dokonaniem pozostaje wciaz "kultowy" horror dla licealistów.

Dla mnie to raczej kolejna porażka akademii. Fajnie że nie AVatar, ale nie fajnie że hurt locker. W ogóle mimo wikeszej liczby nominowanych - jak zwykle nic ciekawego. No dobra. Bekarty były.

... A ja i tak na to leje i ide oglądać "gwiezdne Wojny " Smile

Zaratustra · Wysłany: Czw Mar 18, 2010 9:10 am Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] hehe

Subterranean · Wysłany: Czw Mar 18, 2010 9:30 am Temat postu:

komentarze na onecie. ajm lowin yt.

brena · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 9:13 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=GkUI3SZyKCs

bardzo fajna animacja Smile

Subterranean · Wysłany: Pon Mar 22, 2010 7:03 am Temat postu:

Nick Park zjada to coś na śniadanie, za dużo cyfrowej obróbki, za mało szcegółów Razz

brena · Wysłany: Pon Mar 22, 2010 9:39 pm Temat postu:

eh Sub

zawsze masz w zanadrzu coś lepszego albo coś, co było wcześniej Very Happy

uwielbiam Wallace'a i Gromita tak na marginesie. choć A Matter of Loaf and Death podobało mi się chyba najmniej z dotychczasowych odcinków.
Jeśli chodzi o fabułę i klimat Mary i Max zjada to powyżej... powiedzmy... w przerwie na lunch (:

Subterranean · Wysłany: Wto Mar 23, 2010 5:54 am Temat postu:

Kwestia tycia i śmierci jest swietna, duzo lepsza od przehypowanej klątwy królika - dla mnie powrót do fromy Parka. (Kurczaki, Wpuszcony w kanał <- co to wogóle miało być )

Schorzenie · Wysłany: Śro Mar 24, 2010 1:37 pm Temat postu:

szukam dobrych filmów albo dokumentów związanych z obozami komunistycznymi bądź niemieckimi. polecicie coś?

lachmyta · Wysłany: Śro Mar 24, 2010 1:44 pm Temat postu:

Chłopiec w pasiastej pidżamie. Fałszerze.
powiązane: Uczeń Szatana, Lektor.

Subterranean · Wysłany: Śro Mar 24, 2010 4:57 pm Temat postu:

Korneblumenblau koniecznie jeżeli chodzi o Auschwitz.

Schorzenie · Wysłany: Śro Mar 24, 2010 5:36 pm Temat postu:

ok
dzięki za odzew

lachmyta · Wysłany: Śro Mar 24, 2010 7:44 pm Temat postu:

Adam Zmartwychwstały jeszcze do powiązanych

Zaratustra · Wysłany: Nie Mar 28, 2010 6:24 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] jeeeezuuusie nazarejski.... matko przenajświętsza Shocked

Koprowicz kręci film po 22 latach przerwy Shocked

a tutaj taka cisza. Matko bosko kurewsko. Trzeba zobaczyć. I jeszcze Witkacy Shocked

No kurwa mać

Subterranean · Wysłany: Pon Mar 29, 2010 6:02 am Temat postu:

Ba, ja już ukochanej zapowiedziałem ze do kina idziemy - a los projektu sledze od dawna, Kopro naprawde przysiadł nad Witkacym mocno no i

Stary Sthur Witkacy, młody Sthur w końcu w jakiejś normalnie roli, nie w durnej komedyjce-pipidówce.

lachmyta · Wysłany: Śro Mar 31, 2010 8:34 pm Temat postu:

Obejrzałem "The Box".Nie zachwyca straszliwie, ale w miarę dobry: fabuła+, przekaz +, obsada -

brena · Wysłany: Śro Mar 31, 2010 9:24 pm Temat postu:

mam to na dysku już od dłuższego czasu za sprawą kumpeli, ale twarz cameron diaz jak na razie skutecznie mnie odstrasza. w końcu się przełamię i obejrzę Smile

Zaratustra · Wysłany: Śro Mar 31, 2010 11:42 pm Temat postu:

O takiej dużej akcji nie słyszałem [link widoczny dla zalogowanych]