Filmy

Subterranean · Wysłany: Czw Mar 31, 2011 4:25 pm Temat postu:

Jeszcze nie widziałem.. Ale jak na Majewskiego to ma niezły PR ten film. Nie mam teraz czasu an kino niestety ;/

Zaratustra · Wysłany: Czw Mar 31, 2011 4:38 pm Temat postu:

No zrobili reklamę, bo Hauer i York to jednak kosztowne nazwiska raczej - a ilość sponsorów na samym początku zrobiła wrażenie, teraz film musi się zwrócić... ale w Heliosach jednak nie zdecydowani się puszczać.

Carmen · Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 9:34 pm Temat postu:

Ej, przyszłam się spytać, co to jest Sala Samobójców i czy warto, a tu cisza?

Schorzenie · Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 11:17 pm Temat postu:

byłem w ARSie nawet na Sali Samobójców. Ja wiem, no przyjemny film Obejrzałem między zajęciami. Do kina nie polecam, ściągnij i zobacz a do kina idź na coś lepszego Very Happy

Temat trochę karkołomny, mało kto chce oglądać przez 1 i pół godziny jakie to problemy ma jakiś EMO gnój, ale i tak myślę że trochę sensu w tym filmie było. No i młody fajnie zagrał. 6+/10

brena · Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 8:00 am Temat postu:

na sali samobójców byłam w kinie. oglądałam to z przytłaczającym poczuciem zażenowania. postacie są naciągane, szczególnie ta internetowa koleżanka głównego bohatera, jego rodzice... koszmar. zupełnie nie przekonał mnie ten film. przewidywalny, średnie animacje, średnia fabuła. nie znajduję chyba nic na jego obronę.

Carmen · Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 12:21 pm Temat postu:

Eh, to tak jak myślałam, na początku się podpaliłam, ale jak zaczęłam czytać pewne opinie.. Myślę, że wiem, czego mogę się spodziewać i myślę, że mnie to nie powali. Ale macie rację, ściągnę i ocenię.
Wczoraj byłam na Social Network, oj bez entuzjazmu.

dev · Wysłany: Sob Kwi 09, 2011 7:21 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] ehhh...

brena · Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 2:54 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=LrxZblVUkMU&feature=youtu.be

Zaratustra · Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 6:39 pm Temat postu:

Miazga

Subterranean · Wysłany: Sob Kwi 16, 2011 1:07 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=YIDMSPlLFWc&feature=related

Subterranean · Wysłany: Nie Kwi 24, 2011 8:00 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=fTwQlfKpi-A&feature=related
Pierdolone arcydzieło. Topor to dopiero wizjoner Smile

Zaratustra · Wysłany: Nie Kwi 24, 2011 10:50 pm Temat postu:

No wygląda to bardzo smacznie

Subterranean · Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 7:35 am Temat postu:

Chyba dziś sobie jeszcze raz obejże, dawno tak dobrej animacji nie widziałem.. chyba od czasu pierwszego spotkania ze Spirited Away Smile

No wielkanocna nuda, człowiekowi nie chce się pisac magiusterki, konsoli nie ma, od dziewczyny daleko.. udało się obejżec pare filmów - może ejszcze dziś parę łyknę. Happy jestem.

Fantastyczna planeta- to jest coś w stylu Diuny, tylko z wyobraźnia Topora na najwyższych obrotach. Podobał mi sie tez Hobo with a Shotgun z Hauerem - lepszy niż wszystkie te maczety i grajndhałsy razem wziete.

the patient · Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 9:05 am Temat postu:

Rytual - - można obejrzeć. nie spodziewałem się dobrego filmu i dostałem taki na 6/10, no może o 1 za wysoka ocena.

brena · Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 9:17 am Temat postu:

właśnie leci w TV O Brother, Where Art Thou? Uwielbiam ten film. Chłopcy z Mokradeł grają niezłe country hity Smile

Subterranean · Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 10:29 am Temat postu:

Ee mnie to nie jara, wporzo film, ale żeby jakis specjalny mhmm

Własnie konczę Potępienie Tarra, to jest kino Smile

brena · Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 11:11 am Temat postu:

dobre, lekkie kino, zrobione z głową i humorem. coraz mniej takich filmów się kręci, więc dla mnie są na wagę złota. uwielbiam ścieżkę dźwiękową - ciężko to określić, jest trochę wkurzająca i wiejska (momentami), ale jednak na swój sposób znakomita. zdarzają się też kawałki, które mnie po prostu powalają na kolana. na przykład ta scena: http://www.youtube.com/watch?v=4ledcydjxJw
świetny wokal, szczególnie gdy zalewa ich woda - dźwięk staje się tubalny i brzmi to jeszcze ciekawiej... zdjęcia też dają radę. no i mina Delmara, wiecznie rozdziawiona paszcza i tępy wzrok - chyba nigdy nie przestanie mnie bawić. to jeden z tych filmów, do których będę wracać, choć widziałam go już wiele razy.

Wczoraj oglądałam Marzycieli, ale jeszcze nie skończyłam, rozkładam oglądanie na raty. połowa za mną, na razie nie widzę większego powodu do zachwytu.

Subterranean · Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 11:29 am Temat postu:

Bertoluciego Marzycieli? Świetny film IMHO, Takie Gorzkie Gody w wersji kontrkulturowej i kawałek historii o której już większośc nie pamięta.

Murzyni śpiewają tradycyjnie gospel Smile

---------------------------------------------------------------------------
http://www.youtube.com/watch?v=TtSp3MpWOIc&feature=related
magia.

brena · Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 12:17 pm Temat postu:

nie będę filmu oceniać zanim nie przerobiłam końcówki. Gorzkich Godów nie widziałam niestety.

a co do Murzynów - chciałabym mieć takich na pogrzebie. chociaż w sumie wolałabym ich posłuchać na żywo jeszcze przed śmiercią Smile

Zaratustra · Wysłany: Śro Kwi 27, 2011 1:36 am Temat postu:

Ale jestem wściekły. 5 godzin straciłem na tego Black Swana, tyle go musiałem męczyć. W międzyczasie zacząłem czytać coś o Afrika Korps...

Ilość banałów, tanizny, pretensjonalności i kiczu jest tak gigantyczna, że nie tłumaczy tego nic, łącznie z celowym stosowaniem. Aronofky jest niesmaczny w swojej przewidywalności, jak to jest nadzieja kina, to nie ma już nadziei... Porównywanie ze "Wstrętem" powinno być karane śmiercią przez wlanie wrzątku do nosa. Arcydzieło w stylu pop, ja yebie... znowu mi pop zbrzydł na parę miesięcy.

A Aronofksy jest chyba jeszcze dumny, że tak bardzo potrafi pieprzyć filmy z potencjałem - bo wszystko było super, Cassel (najlepsza rola), Portman (lepsza była tylko w Duchach Goi Formana... chociaż dawno ten film widziałem, więc może się mylę), pomysł (yep, pomysł to strzał w dziesiątkę), zdjęcia. To byłby może dobry film, gdyby nie nakręcił tego Darren Aronofsky...

Pewnie jutro mi przejdzie i ocenię wyżej...