Filmy

nothing · Wysłany: Pon Lip 17, 2006 11:54 am Temat postu:

Las Vegas Parano......to majstersztyk Very Happy

.....fil jest mistrzowski Very Happy

the patient · Wysłany: Pon Lip 17, 2006 12:21 pm Temat postu:

a ja tego nie widziałem

Zaratustra · Wysłany: Śro Lip 19, 2006 5:39 pm Temat postu:

Las Vegas Parano oczywiście przegapiłem, ale ta informacja zdecydowanie poprawiła mi humor:

Studio Platige Image zasłynęło przede wszystkim jako firma, pod skrzydłami której Tomasz Bagiński zrealizował swoją nominowaną do Oscara "Katedrę" oraz nagrodzoną statuetką Brytyjskiej Akademii Filmowej "Sztukę spadania". Podczas, gdy "sprawdzony mistrz" pracuje nad swoimi kolejnymi projektami, studio pomaga także innym młodym twórcom. "Moloch" to dzieło Marcina Pazery, absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Tytułowy moloch to wyrodna maszyna, która co jakiś czas budzi się z letargu, aby wywołać najgorsze, ludzkie instynkty. Ten potwór sprawuje władzę nad przemysłowym kombinatem, niegdyś pełnym splendoru, dziś zimnym, zdegradowanym i wyniszczonym miejscem. Apokaliptyczna "Arka" to z kolei film Grzegorza Jonkajtysa. Wobec skażenia miast i wszelkich siedlisk cywilizacji na lądzie, resztki zbiorowości ludzkiej uciekają przez ocean ku niezamieszkałym rejonom kuli ziemskiej. W ogromnych tankowcach podążają w poszukiwaniu krainy wolnej od zarazy. Wyruszają w długą i rozpaczliwą podróż w nieznane. Celem - nieznany ląd, nowa ziemia...

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Śro Lip 19, 2006 10:58 pm Temat postu:

A obejrze sobie "Dyktatora" Charliego Chaplina Laughing

Klasyka

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 20, 2006 9:47 pm Temat postu:

No i obejrzałem tego Dyktatora, że tak powiem, pozytywnie się zaskoczyłem. żadna to starośc, wykonanie bez zarzuctu, newt cholernie dobre, za to Chaplin bije na łeb wszystkich obecnych komików... powaga. Tylko czasem drażniło mnie to "nadmierne" epatowanie emocjami, po prostu mnie to nie kręciło. No i ta końcówka cholera naprawde wzruszyła Laughing

nothing · Wysłany: Pon Lip 24, 2006 6:57 pm Temat postu:

a jak nie zasne to obejrze sobie dzis Ruchomy Zamek Hauru Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Śro Lip 26, 2006 2:25 pm Temat postu:

Nie wiem kiedy ale rzekomo ma lecieć w TV film "Dzień i Noc", podobno wymiota: gosciu chce popelnic samobojstwo i przed smiercia postanawia spotkac sie z wszystkimi ludzmi ktorzy cos dla niego znaczyli... z tego co slyszalem film jest ekstremalnie zakrecony.

A i bylem w kinie ostatnio na filmie Hi Way! kabaretu Mumio. Pierwszy raz widzialem ich wykonanie pionenki "Jeśień"... nie pamiętam, żebym kiedykolwiek w życiu śmiał się tak jak wtedy... Laughing

od tamtej pory nie potrafie ich nie lubić, nawet jesli nie są w 100% formie. W przypadku tego filmu byli od czasu do czasu, w szczegolnosci pod sam koniec... coz ja wam bede zdradzac. To najbardziej niepoprawny film jaki w zyciu widzialem (odnosnie komedii) i trzeba go obejrzec 2 do 3razy...

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 27, 2006 4:56 pm Temat postu:

Nie wiem jak was ale mnie po tym newsie przeszły ciarki

[link widoczny dla zalogowanych]

Aż se Judith puszcze no.

Zaratustra · Wysłany: Pią Lip 28, 2006 11:00 am Temat postu:

TAKI DLA WAS SPISIK PRZYGOTOWAŁEM

K-Pax- Pozornie idiotyczna fabuła a film jest wyjebisty. No i Spacey...(TVP 1 sobota)

Jeździec bez głowy (Ale Kino! piątek)- Tim Burton, Johny Deep, i cóż ja moge dodać (ale nie widziałem!)

Good Morning Vietnam (Ale Kino! piątek)- swietna kreacja RObbina Williamsa.

Napijmy się razem herbaty (Ale kino! sobota)- ponoć dobre
Rejs (sobota, Ale Kino!)- bo "wie pan...te filmy nasze...takie jakies...nic sie nie dzieje..."

Eroica (Niedziela TVP1), podobno jedno z najwazniejszych dziel polskiej szkoly filmowej

Kanał (wtorek TVP2)- kultowy film Endrju Wajdy, do ktorego moze tym razem sie przekonam...

Stowarzyszenie Umarłych Poetów (polsat, wtorek)- Bo Peter Weir, bo 2 genialne ujęcia są.

Nazajutrz- (wtorek, ale kino!) dwunastokrotny laureat nagrody emmy...

Ostatni Cesarz- (środa, tvp2) 9 oskarów, genialna realizacja

Dwanaście małp (czwartek, tvp2) Terry Gilliam, s-f na poziomie...

Gandhi (czwartek, Puls) dłuuuugi ale warto

nothing · Wysłany: Pią Lip 28, 2006 11:42 am Temat postu:

......widzialem wszystkie

(wykluczylbym "stowarzyszenie ....."reszta to dobre lub bardzo dobre filmy)

ogladac Exclamation

Zaratustra · Wysłany: Pią Lip 28, 2006 10:29 pm Temat postu:

Stowarzyszenie to nie jest dobry film? Laughing

(no genialny nie jest)

A tak poza tym to niezły z Ciebie kinoman nothing, kurka, tylko moglibysmy razem... stworzyć? Walne wprost: zastanawiałes sie kiedys nad stworzeniem filmu, ewentualnie napisanim scenariusza Question

nothing · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 7:19 am Temat postu:

..........specjalnie mnie to nie kreci by robic filmy.....ktos mnie kiedys juz prosil o napisanie czegos co mogloby byc scenariuszem......wiesz moje pomysly zawsze okazywaly sie bardzo hard corowe.......bardzo trudne do zagrania......trzeba by zatrudnic De Niro, a to raczej kosztowne jest........poza tym cenzura by mi nie puscila tego NIGDZIE.....

.....zadna amatorszczyzna mnie nie interesuje, masz bardzo dobrych aktorow Question

, bardzo dobry sprzet, a przede wszystkim kase na to wszystko Twisted Evil

.....nieznioslbym by cos do czego dokladam reke okazalo sie niedorobką.....

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:03 am Temat postu:

Oczywiście że nie mam Exclamation

Ale scenariusze amatorkie moga brać profesjonalni jak najbardziej reżyserzy (czy jak kto woli żerysery) a Ci z koli maja dostęp do baaardzo dobrych aktorów. Ja tylko tak z ciekawości pytam...

nothing · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:55 am Temat postu:

.....jakbym krecil film to "na setke".....cala ta mechanika, te duble i wszystko to niepodoba mi sie......taka DOGMA doprowadzona do ekstremum

to by mnie intertesowalo......ale po co mialbym pokazywac innym to co mam w glowie dla siebie Question

.....w ogole mnie nie ciagnie do czegos takiego........

tu jest manifest dogma 95 jakby ktos chcial poczytac

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 2:50 pm Temat postu:

Jak nie chcesz dzielić się pomysłami to się nie dziel, sprawa prosta Laughing

, tylko czy jeśli byłbym profesjonalnym reżyserem, dałbyś się skusić? a co do "ślubów czystości" czy mi się wydaje, czy "Element zbrodni" Larsa von Triera jest ich zaprzeczeniem? Zgadzam się z nimi choć nie w 100% niedocenionym elementem w kinematografii jest MONTAŻ.

nothing · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 5:04 pm Temat postu:

....hehe "Element Zbrodni" jest z 1984....wtedy Larsowi sie jeszcze pewnie nawet o Dogmie nie snilo......lubie ten film Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 8:18 pm Temat postu:

No tak...ale widzialem dokument z wywiadem z nim, i z tego fimu nie byl zadowolony- jakze to konkliduje z slubiami czystosci! Wg. mnie kina nie wolno szufladkowac: jedyne dobre kino to...

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 29, 2006 10:24 pm Temat postu:

hehe [link widoczny dla zalogowanych]

nothing · Wysłany: Nie Lip 30, 2006 9:13 am Temat postu:

....hehehe,(ja tylko czekam az w Harrym dojrzeja i beda posuwac Hermione z tym drugim rudym kolega....).....ogladalnosc by wzrosla Very Happy

Zaratustra · Wysłany: Nie Lip 30, 2006 9:44 am Temat postu:

A Kościół zaatakowały z 15 razy większa siłą niż to tej poty- tak czy siak wole konia... tym czasem

Twórca "Długu" o "froncie rodzinnym"

Film "Plac Zbawiciela" w reżyserii Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze został znakomicie przyjęty przez publiczność festiwalu Era Nowe Horyzonty.

Krzysztof Krauze
Twórca "Długu" i "Nikifora" zaprezentował swój nowy film na wrocławskiej imprezie miesiąc przed oficjalną premierą.

"Plac Zbawiciela", to poruszająca historia rodziny, w której każdy czuje się samotny, ale też niezdolny do zrozumienia innych. Joanna Kos-Krauze i Krzysztof Krauze wywiadzie dla Informacyjnej Agencji Radiowej podkreślali, że problem dotyczy - ich zdaniem - większości polskich rodzin. Według Krzysztofa Krauzego przez polskie rodziny przechodzi "front wojenny". - Aby się o tym przekonać wystarczy zauważy jak do siebie mówimy, jak się nawzajem ranimy - dodaje Joanna Kos.

Twórcy zastosowali ciekawą metodę pracy nad scenariuszem - każdy z aktorów tworzył te elementy, które dotyczyły granej przez niego postaci. W rolach głównych wystąpili Jowita Budnik, Arkadiusz Janiczek i Ewa Wencel.

Dramat "Plac Zbawiciela" bierze udział w konkursie "Nowe filmy polskie" na festiwalu Era Nowe Horyzonty. Nagrody, także w konkursie międzynarodowym zostaną ogłoszone we Wrocławiu dziś wieczorem po 11 dniach festiwalu.

[link widoczny dla zalogowanych]