Gry komputerowe

Zaratustra · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 7:19 pm Temat postu:

A to wy posrednikow mieliscie, haha, u mnie nawet sasiad ktory pracuje w policy zgrywa plytki na plajstejszyona Laughing

Nigdy nie mialem nagrywarki bo wszyscy dookola przegrywali Laughing

Az do teraz, w zestawie z laptopem byla. I jednak sie przydaje...

Subterranean · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 7:34 pm Temat postu:

Też ma w laptopie i to DVD Very Happy

Lansior

Zaratustra · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 7:47 pm Temat postu:

Ja wiem czy lansior teraz chyba innych nie sprzedaja Laughing

Nagrywarga diwidi przydatna rzecz Cool

a jaka mam kolekcje filmow, nawet Z.A. tam jest Laughing

Subterranean · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 8:48 pm Temat postu:

A Jabłka Adama tam masz?

Zaratustra · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 8:59 pm Temat postu:

Nie

Ale mam Europe Very Happy

the patient · Wysłany: Śro Wrz 19, 2007 8:31 am Temat postu:

laptopy są dla mnie czymś co unikam jak tylko się da:P mam uraz po tym jak się męczyłem z laptopem u kuzyna w usa.

Subterranean · Wysłany: Śro Wrz 19, 2007 11:07 am Temat postu:

Laptopy rządzą. Choć nie jako sprzęt do grania. No i touchpad to nie jest najlepsze urządzenie do sterowania kursorem Sad

Zaratustra · Wysłany: Śro Wrz 19, 2007 4:48 pm Temat postu:

Ale zescie pierdolneli obaj Laughing

Laptop to przyszlosc, zakladam sie z wami oba ze do 2012 roku ani jedna szkola w poslce nie bedzie miala PC. Tak, az do tego stopnia sie to wszystko zmienia. Ba, nie robi sie stron masowo na 1200 rozdzielczosc, zeby za pare lat tego nie zmieniac Laughing

tylko dlatego, bo... przyszlosc w laptopach, niewazne, ze wiekszoc ludzi ma monitory powyzej 15 cali

ha!

A touchpad to moja wielka milosc. Odkad mam laptop od Grudnia nie uzylem myszki ani razu, tylko na poczatku dla proby...

caly czas strony, photoshop, i internet obslugiwany byl touchpadem Laughing

Malo tego, przeszedlem caly Return to castle wolfentein! ale ciezko bylo Laughing

Zadnych klopotow... ale to dlatego ze mam Asusa, Acery, Hp-ki i chyba Delle nie maja takich dobrych touchpadow. W ogole to opracowalem taka mala technike na dwa palce Laughing

No ale myszke trza se kupic...

i b.fajnie mi sie tnie po klawiaturze paluszkami na laptopie, nie lubie kiedy klawisze sa bardzo odstajace, ale czesto przez to popelniam literowki

Subterranean · Wysłany: Śro Wrz 19, 2007 5:11 pm Temat postu:

Klawiatura a i owszem milutka jest i nie naparza po uszach Very Happy

Nie wiem ja mam Fujitsu-Simmensa i jakoś nie moge się przyzwyczaić do touchpada.

A za tego Wolfka to normalnie RESPEKT Very Happy

Carmen · Wysłany: Śro Wrz 19, 2007 6:39 pm Temat postu:

Mmm kocham laptopowe klawiatury, ale na szczęście przy tym komputerze też mam klawiaturkę na laptopową modłę Very Happy

Zaratustra · Wysłany: Śro Wrz 19, 2007 7:33 pm Temat postu:

Dawać mi tu rekordy w mistrzu klawiatury Razz

a tak swoja droga nawala mi lekko klawiaturka, trzeba bedzie dokupic na usb osobna :/

no i laptopy nie sa do gier, szczegolnie tych nowych, z pixel shaderem.

nothing · Wysłany: Śro Paź 24, 2007 8:56 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

topaz · Wysłany: Sob Paź 27, 2007 10:42 am Temat postu:

Ostatnio pogrywam w Blood 2 Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Subterranean · Wysłany: Sob Paź 27, 2007 11:53 am Temat postu:

Jedynak była lepsza Sad

Zaratustra · Wysłany: Czw Lis 15, 2007 4:37 pm Temat postu:

Hehe, tłumik

miau miau

Subterranean · Wysłany: Czw Lis 15, 2007 5:00 pm Temat postu:

E postal dwa to klasyka jest Very Happy

Te pamiętne misje w stylu: kup mleko, które i tak sprowadzały się do mordowania pospólstwa, sikania po ludziach i mordowania słoni łopatą. Idealna gra na imprezke Very Happy

Ostatnio garm w coś takiego:

Zaratustra · Wysłany: Pią Lis 16, 2007 1:18 pm Temat postu:

Eee to dało się te słonia tam napierdzielać ? Ja uciekałem bo mni deptały Laughing

Mi najbardziej się podobał motyw z Talibami, jeden dzień wojna katolików z talibami, dzien drugi kosciolka juz nie ma... Laughing

a tak swoja droga kojarzycie ta geire

Ostatnio cos caly czas po glowie mi chodzi to hello hello fallow me ok Laughing

Subterranean · Wysłany: Pią Lis 16, 2007 1:25 pm Temat postu:

No ba ... toż to Abe... Fajnie się potworki opanowywało. I tak ślicznie pękały potem Very Happy

Zaratustra · Wysłany: Pią Lis 16, 2007 1:29 pm Temat postu:

Ja nigdy nie przeszedlem 2 plyty... konsola mi sie zepsula...a nie mialem plytki wczesniej, heh, to bylo za czasow kiedy piraty kosztowaly 3 dychy Laughing

Zaratustra · Wysłany: Pią Lis 16, 2007 8:03 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] ... piekne