Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Maj 14, 2006 5:46 pm Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | aha czyli mam przenieść mój wielki monitor +komputer do sypialni Monitor na klate Ty chcesz żebym się udusiła No wiesz co | Nie... ja mam taki patent...przewrócone pufy, idealnie oziom, wszystkie czasopisma komputerowe + wielkie tomy encyklopedii... monitor na to wszystko, pochylony lekko w dół... no czasami jest niewygodnie, ale jak sie lubi robić przysiady to nóżki w bezruchu nie przeszkadzają! A, aż se kurde zrobie. O!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Maj 14, 2006 5:48 pm Temat postu: |
|
ale ja bym musiała komputer przenieść do drugiego pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Maj 14, 2006 5:51 pm Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | ale ja bym musiała komputer przenieść do drugiego pokoju | Cóż...tego nie wiem I nic nie zaradze. ale monitor na kolanach- też fajna rzecz, próbowałem! Tylko troche nogi bolą. ale jak sie robi przysiady to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Maj 14, 2006 5:57 pm Temat postu: |
|
To musisz mieć niezłe nogi No ja tam wybiore konwencjonalne metody i pójde we czwartek sobie poczytać bo mamy dni rektorskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Maj 14, 2006 6:02 pm Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | To musisz mieć niezłe nogi No ja tam wybiore konwencjonalne metody i pójde we czwartek sobie poczytać bo mamy dni rektorskie | Za dawnych czasów...kiedy sam miałem dziadka... idolem był Hwoarang. Zdecydowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rysio Snajper
Manipura
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Maj 14, 2006 6:09 pm Temat postu: |
|
Milo sie czyta Mastertona, powinien byc w empiku dobra rzecz na okienko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Maj 14, 2006 6:12 pm Temat postu: |
|
Rysio Snajper napisał: | Milo sie czyta Mastertona, powinien byc w empiku dobra rzecz na okienko. | Taaak dzisiaj miałem okazję przeglądac w autobusie bo kumpel to kupił. Nie interesuje mnie tyle muzyki dla homoseksualistów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Cze 02, 2006 8:08 am Temat postu: |
|
Uniwersalna różnorodność
Powieść Cunnighama hipnotyzuje, zachwyca i zdumiewa.
Czy można znaleźć równowagę między wizją katastrofy, paranoją polityczno- ekologiczną a optymizmem i nadzieją?
Pytany w jednym z wywiadów, dlaczego "Wyjątkowe czasy" są trzema małymi powieściami, a nie jedną dużą, Michael Cunningham odpowiada, że chciał po prostu swobodnie korzystać z różnych gatunków. Dziewiętnastowieczna powieść grozy, policyjny thriller i wreszcie science fiction - "ciekawiło mnie, co mówią nam o kondycji ludzkiej i tajemnicy". Tytułowe wyjątkowe czasy, przyporządkowane wybranym gatunkom literackim, to przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Od początków industrializacji przez Nowy Jork po 11 września aż po historię androida Simona, rozgrywającą się około roku 2150, poznajemy wielką, wspaniałą i przerażającą Amerykę.
Czy można znaleźć równowagę między wizją katastrofy, paranoją polityczno-ekologiczną a optymizmem i nadzieją? Czy Ameryka (figura świata) zmierza do samounicestwienia, czy trwa nieprzerwanie i pulsuje w cyklach przemian, przechodząc od wyczerpania i rozpadu cywilizacyjnych struktur do nowego, mitycznego początku? Odpowiedź Cunninghama będzie, oczywiście, niejednoznaczna, nierozstrzygalna jak poetyckie symbole. Potrójny kształt jego wizji stwarza pole dla literackiej wirtuozerii, a zarazem odzwierciedla ponowoczesne rozumienie podmiotowości i status przedstawionego świata. Historia Ameryki Cunninghama jest płynna, wirtualna, nie linearna. Kwitnie tu terror, przemoc i wykluczenie, a zarazem różnorodność, wielogłosowość i wolność. Śmierć, miłość i demokracja - tak można określić tematy tej symfonii. Ludzie i inne żyjące istoty, niekiedy, jak Simon, powołane do życia dzięki sztucznej inteligencji, błąkają się po tym opuszczonym przez Boga i poetów świecie, recytując frazy z Walta Whitmana, rozsypane fragmenty sensu, nie mające już mocy spajania, ale transformujące losy bohaterów. Eksploatowani i terroryzowani mogą wprowadzić do systemu zakłócenie. Płacą za to własnym ciałem, jak Lucas, nastoletni robotnik w dziewiętnastowiecznej fabryce blachy, miejscem w społeczeństwie, jak czarnoskóra policjantka Cat, czy samotnością, jak Simon. Prowadzeni przez niezrozumiałe słowa, zawieszeni między kosmosem a chaosem, są istotami, jak my, wtopionymi w codzienność. Jedzą, tankują benzynę, kręcą się po Nowym Jorku, uciekają. Powieść Cunninghama hipnotyzuje, zachwyca i zdumiewa. Amerykańscy krytycy uznali ją za wydarzenie roku, najlepszą pracę w dorobku autora, wielkie przeżycie dla czytelnika. Nie sposób się z tym nie zgodzić.
fragment ksiazki
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 2:17 pm Temat postu: |
|
tu jest wywiad z Jonathanem Carrollem
bardzo lubie jego ksiazki, a on lubi Polske
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Pią Cze 09, 2006 5:04 pm Temat postu: |
|
Wreszcie znalazłem sobie czas na czytanie- zaczałem jakiś czas temu (i strasznie mnie to wciągło tak na marginesie) "O sobie" Krzysztofa Kieslowskiego Facet rzekomo udzielał wywiadów z których cała a autobiografia wyszła, to znaczy, ma własnie taka forme, jaby to Kieślowski ja napisał. Jest rzecz jasna masymalnie szczegółowo opisany proces tworzenia jego filmów, ale ciekawostki z jego młodosci/dziecinstwa, a w szczegolnosci patent z wojskiem po prostu kładzie na łopatki
A w zanadzrzu mam Krę w Klasy Cortazara (bojaze) i Imię Róży Eco do której zabieram się od...łooooo ja pierducham . Powiem wam tak- nie dziwcie się ze tak mało ludzi czyta ksiązki, to niezupełnie przez to, ze ich do ksiazek odpycha. Pewnie frekwencja byłaby okazała, gdyby człowiek miał czas... a tak to tylko robota, robota, robota i odpoczynek, z ewentualnym odreagowaniem w lózku z żoną która ma dokładnie tak samo. . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Cze 09, 2006 7:36 pm Temat postu: |
|
polecam książkę- "Klinika lalek" sz.p. Holender...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 2:00 pm Temat postu: |
|
Jeden z lepszych internetowych tekstów jakie czytałem, Obirek o Lemie- fragment chyba książki, zatem umieszczam, i polecam lektury obu tych panów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Falka
Magnum in Parvo
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Cze 19, 2006 7:52 pm Temat postu: |
|
...jakby ktoś zechciał zagłębić dzieje falkowej praprawnuczki... to do "Sagi o Wiedźminie" Sapkowskiego odsyłam...
...facet ma niesamowite poczucie humoru... i takim też obdarzył większość swoich bahaterow...
...no ale jeśli komuś całkowicie obce są ironia i sarkazm... to nie polecam... podobnie jest zresztą z perfidią. Aaaa... i jeszze jedno- spotkałam sie z opinią, że pan Andrzej jest w swoich książkach chamski... a na dodatek rasistowski... Jest. Ale mnie to tam nie przeszkadza....
(...tylko zeby nie wyszlo, ze rasizm popieram... bo jestem jego zazarta przeciwniczka... ale u pana Sap. to całkiem co innego... on jest poprostu genialny....)
...elfią krwią spłynęły strumienie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Pon Cze 19, 2006 7:54 pm Temat postu: |
|
Sapkowski jest uparty, potrafi dowalic, ale przesadzilas. A w Bożych wojownikach nawet moje miasto jest (wiedzmina przeczytalem pare pierwszych tomow, i to kazdy w jeden dzien, wciaglo mnie ale za proooste. Przereklamowane, ale moze sie myle)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Cze 20, 2006 6:36 am Temat postu: |
|
Sapkowski???... brzydal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro Cze 21, 2006 2:13 pm Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.....
Magnum in Parvo
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro Cze 21, 2006 2:17 pm Temat postu: |
|
czytam ostatnio "Poziomy swiadomosci" Ole Vedfelta...polecam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Cze 25, 2006 8:59 am Temat postu: |
|
a ja czytam "minutę mądrosci" Anthonego de Mello...
genialne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Cze 25, 2006 10:49 am Temat postu: |
|
Toolica napisał: | a ja czytam "minutę mądrosci" Anthonego de Mello...
genialne... |
super rzecz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Cze 25, 2006 1:02 pm Temat postu: |
|
nothing napisał: | Toolica napisał: | a ja czytam "minutę mądrosci" Anthonego de Mello...
genialne... |
super rzecz |
baaaardzo
mam już jego wszystkie książki....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|