Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw Lis 22, 2007 9:16 am Temat postu: |
|
Taki newsik:
Na stronie internetowej Domu Wydawniczego REBIS ukazała się następująca informacja:
DIUNA – PLANY NA PIERWSZĄ POŁOWĘ 2008 ROKU
Nieco później niż planowaliśmy (przepraszamy za opóźnienie – nowe tłumaczenie zabrało nieco więcej czasu niż pierwotnie zakładaliśmy) Dzieci Diuny ukażą się w kwietniu–maju 2008 r.
Żeby oczekiwanie na Dzieci Diuny zbytnio się nie dłużyło, równolegle zamierzamy rozpocząć wydawanie książek napisanych przez Briana Herberta i Kevina J. Andersona, "Legendy" i "Preludium Diuny". W lutym 2008 r. ukaże się pierwszy tom "Legend Diuny" – DŻIHAD BUTLERIAŃSKI. Szatę graficzną do "Legend" i "Preludium" nadal opracowywać będzie Pan Wojciech Siudmak.
za Raciwami Bene Gesserit...
Bardzo sie ciesze, że wydadzą "legendy" dotąd nie dostępne na polskim rynku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Lis 25, 2007 10:39 pm Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
brena
Vishuddha
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Toruń
|
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 12:07 pm Temat postu: |
|
hehe bombowy rysunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 2:25 pm Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Muszę to MIEĆ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 3:11 pm Temat postu: |
|
Uuuu, no Dukaj miecie.
I właśnie mam pytanie bo tu się coponiektórzy lepiej znają. Jak się nazywa ta książka s-f, w ktorej ludzie zyja w fikcyjnym panstwie totalitarnym i muszą komunikować się alternatywnym językiem żeby maszyny nie mogły tego rozszyfrowywać, polska, s-f, z lat 90, nie pisac mi tu o zadnych 1984 , ... ech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 3:15 pm Temat postu: |
|
Oooo zabiłeś mi ćwieka.... na pewno z lat 90? Bo w taki patent był u Wiśniewskiego - Snerga bodajże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 3:17 pm Temat postu: |
|
Nie na pewno, ale rzecz była o literaturze ostatnich lat w jakimś wywiadzie.. no wlasnie dobrze tego nawet nie pamietam ale pomysl swietny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 3:30 pm Temat postu: |
|
No teraz się w polsce takich rzeczy nie pisze raczej... Zresztą wogóle na świecie są teraz najpopularniejsze Space Opery (Honor Harington, Przewodnik po Układzie Słonecznym itp...) a w Polsce raczej jak już coś konkretnego wyjdzie, to śa to powieści militarne, political-fiction... Za hard sf raczej sie nikt nie bierze...
Jak Snerga nie czytałeś, a nie boisz sie trudnej mocno naukowej litertury, to możesz przcytać Robota. Zresztą fajnie się to czyta, bo wygląda to tak jakby ci cali Wachowscy zgapili praktycznie do filmu z 70% tego dziełka. Nawet bullet-time jest
Ksiązka z lat 90, polska, gdzie ludzie sie z maszynami tłukli... hmmm.... pomysle nad tym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 3:33 pm Temat postu: |
|
Aaaaa....to wiem o co chodzi.
Nie mam kompletnie czasuna czytanie, a takiej literatury się nie boje, wymęczyłem na wakacjach większośc Summa Technologie Lema
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 3:40 pm Temat postu: |
|
No summa jest czadzior, zaraz po Solaris moja ulubiona ksiązka pana L.ema
Na taką literature trzeba mieć czas, to prawda ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 3:54 pm Temat postu: |
|
No Solaris rownież lektura obowiązkowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Czw Gru 13, 2007 4:52 pm Temat postu: |
|
Harlan Coben - Bez skrupułów na weekend książka jest:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pentalfa
Magnum in Parvo
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno/Wrocław
|
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 12:51 am Temat postu: |
|
Jeśli już o Lemie mowa: co powiecie na "Pamiętnik znaleziony w wannie"? Zdecydowanie moja ulubiona książka Lema.
Jej, wymieniacie tu tylu autorów, których ubóstwiam, że trudno mi coś dodać od siebie. Lema, Vonneguta, Marqueza, Cortazara, Hrabala, Dukaja, Bułhakowa, Murakamiego, Burgessa już wam polecić nie mogę.
Milan Kundera? Chyba się jeszcze nie pojawił. Polecam! Nie tylko "Nieznośną lekkość bytu".
P.S. Ale, z Schulzem (moją obsesją) to przesadziliście... A ja myślałem, że mam elytarny gust .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 12:10 pm Temat postu: |
|
Tak, ja również
Polecam poza książką Sanatorium Pod Klepsydrą w wersji filmowej, w sumie najlepszy film, albo jeden z najlepszych jakie widziałem w życiu. Tylko że to nie jest film do wpieprzania popkornu i nawijania jakie to trudne filmy oglądam (jak u Lyncha czy Aronofky'ego )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pentalfa
Magnum in Parvo
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno/Wrocław
|
Wysłany: Pon Gru 31, 2007 1:04 pm Temat postu: |
|
Od jakiegoś czasu staram się go zdobyć. A więc mówisz, że dobry... Gdyby z Sanatorium ktoś zrobił film "do wpieprzania popcornu" pożałowałbym, że nie wierzę w piekło .
Ktoś tu wcześniej (wybaczcie, ale nie chce mi się ponownie czytać całego tematu ;p) powiedział, że (parafrazuję) Schulz był obiecujący, ale nie zdołał napisać żadnego opus magnum... Niczego bardziej nie żałuję, jak tego, że Mesjasz gdzieś przepadł.
Btw. "Lód" Dukaja świetnie się zaczyna, czuję że wytnie mi parę ładnych godzin z życiorysu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Sty 01, 2008 8:41 pm Temat postu: |
|
O tak, odnalezienie Mesjasza byłoby jednym z największych wydarzeń. Obawiam się najgorszego...
Dla mnie Mesjasz Schulza to coś takiego, jak Napoleon Kubricka (jakies 30 lat zamierzał nakręcić ten film, mówiąc z góry że ma koncept na największy film w dziejach kina... podobno miał go zrealizować po Oczach Szeroko Zamkniętych...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pentalfa
Magnum in Parvo
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno/Wrocław
|
Wysłany: Śro Sty 02, 2008 12:59 am Temat postu: |
|
Może oba dzieła były zbyt doskonałe (w założeniach) by powstać.
Można zresztą myśleć, że to lepiej, że nie powstały. W końcu etap przenoszenia konceptu na papier (czy inny nośnik) zawsze wiąże się z jakimś wypaczeniem pierwotnej idei. Nie powstając "Mesjasz" uległ czemuś na kształt sakralizacji, czy tam mitologizacji (btw. Schulz bardzo lubił ten zabieg, więc być może by mu się to nawet spodobało)
(... mocno hiperbolizując: "Mesjasz" Świętym Graalem literatury współczesnej )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Śro Sty 02, 2008 12:58 pm Temat postu: |
|
A ja sobie na świeta znowu Diune przeczytałem... nadal uważam ją za książke mojego życia
I must not fear.
Fear is the mind – killer.
Fear is the little – death that brings total obliteration.
I will face my fear.
I will permit it to pass over me and through me.
And when it has gone past I will turn the inner eye to see its path.
Where the fear has gone there will be nothing.
Only I will remain.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro Sty 02, 2008 1:56 pm Temat postu: |
|
pentalfa napisał: | "Mesjasz" Świętym Graalem literatury współczesnej ) | Już nie takiej współczesnej...cholera cała potęga ludzkiej myśli w Schulza słowach się zamykała... (dla tych co to czytają i nie wiedzą o co chodzi, rozmawia fanatyk Schulza z fanatykiem Schulza )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pentalfa
Magnum in Parvo
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno/Wrocław
|
Wysłany: Śro Sty 02, 2008 2:25 pm Temat postu: |
|
Subterranean:
A propos Diuny, czytałeś może "Epizod z Jezusem"? Jeśli tak to co o nim sądzisz?
Ostatnio jechałem tramwajem i zauważyłem, że jakiś gość czyta sobie "Dune" w oryginale. Zobaczyłem tą mantrę "I must not fear etc." i pomyślałem sobie, że kurcze brzmi jak jakiś apokryficzny tekst Maynarda. Tool wypacza...
Zaratustra - odważne stwierdzenie , nawet dla takiego entuzjasty jak ja. Rozumiem, że podobnie jako i ja hiperbolizujesz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pentalfa dnia Śro Sty 02, 2008 6:21 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|