Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Pią Paź 30, 2009 1:55 pm Temat postu: |
|
Hehe, no ja pamietam że lubiłem tego ludzika..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Paź 31, 2009 7:03 am Temat postu: |
|
Mnie fascynowął ten teledysk zawsze go wyczekiwałem . Piosenki zresztą tez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 1:36 pm Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych] !!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zaratustra dnia Czw Gru 03, 2009 1:41 pm, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 3:43 pm Temat postu: |
|
widziałem w tywyenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 01, 2010 8:53 pm Temat postu: |
|
wie ktoś gdzie można obejrzec albo sciagnac - [link widoczny dla zalogowanych] ?
Chciałem obejrzeć ale mi uciekło :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pią Mar 12, 2010 5:31 pm Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 1:42 pm Temat postu: |
|
Jak Lady Gaga wymyśla te kostiumy to ja się nie dziwię, że została dyrektorem artystycznym Kodaka, czy coś w tym stylu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 1:47 pm Temat postu: |
|
Fajne nawiązania do Tarntino sa w tym teledysku, ciekawe czy to ten sam "cipkowóz" heh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 6:11 pm Temat postu: |
|
Poza fontem z PF są tam jeszcze jakieś nawiązania ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Mar 13, 2010 8:44 pm Temat postu: |
|
mhmm wydawało mi się ze tam gdzieś byłą jedyna z tych nibymarek wymyślonych przez Tarantino, ale teraz jakoś nie mogę tego znaleźć. Anyway, video fajne, piosenka w sumie tez w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Mar 14, 2010 6:04 pm Temat postu: |
|
hehe [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brena
Vishuddha
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Toruń
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 11:10 am Temat postu: |
|
jak widzę tą całą zgagę to się zastanawiam, czy to czasem nie jest kukła na baterie za cholerę mi nie przypomina człowieka. chyba żadne telewizyjne zdzirzydło mnie dotychczas tak nie drażniło. ale jak podejrzewam - taki właśnie efekt ma to dziwowisko wywoływać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 3:02 pm Temat postu: |
|
Gag jest super Fajna muzyka, spory talent i duża doza oryginalności Mnie tam nie drażni a wręcz przeciwnie - kilka piosenek bardzo lubię
Btw fajnych mam znajomych, Tarantino... mhmmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brena
Vishuddha
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Toruń
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 5:26 pm Temat postu: |
|
jak dla mnie to kolejna baba, co zbija kasę dzięki ekspozycji pośladów na teledyskach przy agresywnym bicie i dzięki fantazyjnym wdziankom rzecz jasna. talentu i oryginalności niestety nie widzę (ale za to poślady... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 8:55 pm Temat postu: |
|
Ja tam jestem za różnorodnością w każdej dziedzinie artystycznej. To się nazywa otwarty umysł czy jakoś tak. Nie lubię Hollywood ale nie wysadził bym tego w powietrze, bo i dobre rzeczy się tam trafiały i trafiają. Nie lubię surrealizmu, no ale kupe rzeczy bym mógł wymieniać, które uwielbiam z tego nurtu, a właściwie przed nim.... I tak dalej, itp.
Nie lubię też tandety z Vivy, miałczących bezużytecznych dup na teledyskach i badziewiastych techno assowych hiciorów, ale Gaga to wyjątek jednak jest, zresztą nie tylko ona. U niej kicz i tandeta to metoda do układania czegoś, a nie niezamierzony komiczny efekt. Nie słucham w prawdzie kompletnie takiej muzy, nie wszystko Gagi mi się podoba, ale to nie są byle jakie popowe hiciory - tutaj jest i pomysł, i melodia. Gaga kiedyś wyrośnie na jakiegoś Tarantino popu, trochę to mówi chyba ten ostatni klip - z syfu też da się zrobić nową jakość.
Podobała mi się trochę ostatnia płyta Timberlake'a (tam gdzie w klipie występuje Scarlett Johanson, dobre kawałki, chociaż kompletnie gościa nie trawie). Z totalnych klasyków popu polecam Freedom George'a Michaela czy garść hiciorów Michaela Jacksona, z Beat It na czele - mój faworyt tego kolesia. sporo fajnych kawałków ma Madonna... A to pop jest, ten wredny, brzydki, tandetny, próżny pop. W którym tak jak wszędzie indziej zdarzają się wyjątki, bo niby czemu nie. Bo pośladki są i sukces finansowy jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Śro Mar 17, 2010 5:56 am Temat postu: |
|
Zgadzam sie z tym co piszesz Zarzek i wiadomo, nie siedzę i Gagi nie słucham nonstop, ale nie lubię kiedy ktos mówi - o następna (britnej, agillera, szakira (swoją drogą jej kawałek shewolf całkiem okej, ale teledysk juz koszmar)...
Gaga to pierwszy od kilkunastu lat powiew świeżości i indywidualizmu na scenie. Na dodatek to chyba pierwsza gwiazda popu XXI wieku która ma tak duży dystans do samej siebie ( co pokazuje choćby ten teledysk).
Dlaczego mówię ze ma talent? Po pierwsze dlatego ze przesłuchałem jej obie płyty i wiem o czym mówię
A na poważnie:
-Umie świetnie śpiewać, co jest już dużym plusem w dzisiejszych czasach (choć nie jest to wyznacznik jakości bo doda tez to potrafi),
-Nieźle gra na fortepianie
-ma pomysł an siebie - owszem to jest na zasadzie, jak bardzo pojechany strój mam na siebie włożyć i jak dziwne rzeczy będę robić, ale mimo wszystko to jest coś nowego na scenie popu dzisiejszych czasów, kiedy britnej czy agilera epatują poprostu nagością, gag w inteligentny sposób i z dystansem robi sobie z tego jaja (Strój kraba rządzi )
-Zanim sama śpiewała była kompozytorką : pisałą min. dla takich słąw jak Akon, Britnej itd. Pioisenki może i słabe, ale ludziom się podobały. Trafić w gust mas też nie ejst rzeczą prostą.
-Podczas gdy jakieś tam mroczne sprawy czasem tylko przewijają się w radio , to Gaga z uporem Marylina Mansona, pozuje w piosenkach na szatana i dekdentę
Poza tym... CO by o niej nie móić to w przeciwieństwie do reszty zgrai z mtv ona naprawdę myśli mocno nad tym co robi. Powoływanie sie na wikipedie moze i nie jest cool, ale co tam :
Composition
"Well, my dad has had a heart condition for about 15 years. He has or he had a bad aortic valve, and his body for a very long time was only pumping a third of the blood that you're supposed to get every time his heart beat. So he [was] resigned that he wasn't going to get the surgery and told my mother and I that he was going to let his life take its course. [...] And I was on tour and I couldn't leave, so I went into the studio and I wrote this song 'Speechless'. [...] My dad used to call me after he'd had a few drinks and I wouldn't know what to say. I was speechless and I just feared that I would lose him and I wouldn't be there. [...] I wrote this song as a plea to him."[6]
Lady Gaga on the inspiration behind "Speechless"
The Independent felt that the first song from the album, "Bad Romance," set the tone for the album, whose dominant atmosphere and aesthetic, from the monochrome cover shot and the crucifix logo onwards, is gothic. The line "I want your ugly; I want your disease..." in "Bad Romance" refers to Boney M and the music recalls Depeche Mode's fifth studio album Black Celebration (1986).[7][8] The lyrics contain zombie metaphors in songs like "Monster" ("He ate my heart..."), the Cossack like music in "Teeth" ("Take a bite of my bad-girl meat...") and "Dance in the Dark" ("Silicone, saline, poison, inject me..."). The latter's lyrics also refer to famous people who met a tragic end: Marilyn Monroe, Judy Garland, Sylvia Plath, Princess Diana, Liberace and JonBenét Ramsey.[7][9] "Monster" consists of stuttering synths and instrumentation from heavy drums.[10] "Speechless" is a 1970s rock-inspired number that touches upon abusive relationships in lyrics upon "I can't believe how you slurred at me with your half-wired broken jaw". It consists of vocal harmonies and guitar riffs, which according to PopMatters is comparable to the work of Freddie Mercury and Queen.[10] The song was recorded with all live instruments like live drums, live guitars and bass with Gaga playing piano; The song was produced by Ron Fair.[11]
The album's fifth track, "Dance in the Dark", depicts a girl being uncomfortable when having sex. Speaking about the song, Gaga said, "She doesn’t want her man to see her naked. She will be free, and she will let her inner animal out, but only when the lights are out."[12] In "So Happy I Could Die", Gaga presents an ode to sexual feeling and actions, stating, "I love that lavender blonde/ The way she moves the way she walks/ I touch myself, can't get enough." Essentially a love song, the object of affection in "So Happy" becomes Gaga herself as she talks looking, drinking, dancing and touching herself. Gaga's voice appears sedated in the song.[7][9] The song also uses auto-tune in its music.[8] "Alejandro" incorporates elements of the music of ABBA and Ace of Base with the lyrics talking about Gaga fending off a harem of Latino men. "Telephone" talks about the singer preferring the dance floor rather than answer her lover's call.[13] The verses are sung in a rapid-fire way, accompanied by double beats.[9] It deals with Gaga's fear of suffocation which she explained as "fear [of] never being able to enjoy myself. 'Cause I love my work so much, I find it really hard to go out and have a good time." The phone on the song is not just a physical phone, but also the voice of a person in her head telling her to keep working harder and harder.[14] The last song "Teeth" contains gospel music and the lyrics are written in S&M style, telling that the closest she will get to another human being involves being tied up and bitten.[9]
Mówienie wiec, ze jej muzyka jak i pomysł an siebie to kręcenie tyłkiem jest bardzo niesprawiedliwe. Co nie oznacza ze wszyscy mają ją lubić oczywiście.
I kończąc mój wywód i nawiązując do tego co zarazek napisał - tak, lubię Gagę i nie powiem żebym każda piosenkę jej uwielbiał, ale kilka naprawdę według mnie ma świetnych. I będę jej bronił
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Subterranean dnia Śro Mar 17, 2010 5:58 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
brena
Vishuddha
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Toruń
|
Wysłany: Śro Mar 17, 2010 8:05 am Temat postu: |
|
co do słów Zarka - nie krytykuję wszystkiego co z popu, sama z chęcią słucham niektórych hiciorów. może i pani G. ma jakiś pomysł na siebie, może i robi coś nowego, może i jej tandeta jest przemyślana, a kawałki są chwytliwe - tak czy inaczej nie kupuję tego xD
Przyznam, że nie zgłębiałam się w twórczość owego dziwadła na tyle, żeby przesłuchać całą płytę. i raczej mi nie prędko znam sztandarowe numery, po których "wymiękam"... "i wanna take a ride on your disco stick" i "pa-pa-pa-poka face", odstraszają mnie wystarczająco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro Mar 17, 2010 8:52 am Temat postu: |
|
No kilka kawałków jej mnie może i męczy, ale to spowodowane jest powtarzaniem ich w kółko w radiu i telewizji, której nie oglądam, a i tak tego za dużo było. Wydaje mi się jednak, że gdyby na okrągło leciała nawet muza którą lubię w różnych środkach komunikacji, to by była męcząca dla mnie. Nie warto oceniać muzyki po popularności... ani popu po tekstach zazwyczaj. Zresztą nie tylko popu.
Poza tym tak jak Sub napisał, wcale nie jest łatwo napisać przebój To, że tak popularna jest koszmarna trzoda spowodowane jest raczej wielką popularnością tandetnych bandów, które, powiedzmy, miały jakiś tam przebój kiedyś (zwykle tandetny, ale wpadający, a właściwie wżerający się w mózg, coś w stylu "pokolenie" albo "czarne oczy" do tej pory nie moge tego usunąć ze swojej głowy...), albo popularnością wokalistów/wokalistek po prostu, patrz fenomen jakiejś tam Miley Cirus czy jak tej gwiazdce disneya tam. Target odbiorców od powiedzmy 6 do 18 życia, głównie dziewczynek, to źródło miliardów dolarów... .
Wszystkie Brytneje i Aguillery w życiu swoim całym chyba utworu jednego nie napisały (jak pisały to się boję), a ich największe przeboje to najczęściej przeróbki hitów z lat 80 i starszych. "In The Shadow" The Rasmus słyszałem jakoś w podstawówce kiedyś, idę sobie urwać głowę, że Baby one more time Brytnej też. Tak to wyglądamniej więcej. To jest biznes, kasa, kogo tam obchodzi, że młodzieży uciekają sprzed nosa naprawdę wartościowe rzeczy. Pani Gaga z tego się raczej nabija, choć mogę się mylić - jest świeżość i mi wystarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Śro Mar 17, 2010 4:13 pm Temat postu: |
|
O Gadze już kiedyś pisałam w temacie o wokalach, bo rozłożyła mnie na łopatki wykananiami acapella, myślałam, że to kolejna Britnej która nie potrafi wydusić z siebie głosu, a tu pozytywne zaskoczenie.
Wolę jej image niż przykładowo Beyonce, która jest kreowana na idealną, piękną, nieskazitelną bla bla bla, a Gaga nie boi się nawet oszpecić (nie żeby z kolei była to wielka zaleta, ale nowość wśród całego plastiku). Myślę jednak, że może nie wytrzymać, przynajmniej chwilowo, sławy jaka na nią ostatnio spadła- wydaje mi się, że jest jedną z ostatnich popowych gwiazd która wspięły się najszybciej na sam szczyt, a i jak wiadomo takie upadki bywają bardzo bolesne. Ale broni się talentem i pewnie pomoże jej też w przyszłości, nawet jeśli trochę przygaśnie. Poza tym w szołbiznesie siedzi już w sumie długo, tylko że wcześniej od drugiej strony i wie, jak to wszystko działa, co też jej pewnie pomogło, gdy starała się wybić.
Na koniec proszę mi tylko nie porównywać Aguilery do Brit- artystki obie żadne, to wiem, ale głosy to już zupełnie inna liga. A jeszcze gdyby Aguilera, zamiast popisywać się w każdym kawałku, wzięła kilka lekcji śpiewu i uspokoilła głos, nauczyła się nim porządnie operować, byłoby już naprawdę bardzo fajnie. Ale i tak jej wybaczam, od dzieciństwa miałam słabość do potężnych głosów, nawet jeśli tak jak jej, są męczące w odbierze. Dla mnie jest w nich niesamowita magia i mogę godzinami zasłuchiwać się w oktawowe wokale, nawet jeśli wartość artystyczna mała. W ogóle marzy mi się szukanie wokalnych talentów ahhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum TOOL Strona Główna
-> » Kino, literatura, sztuka |
Wszystkie czasy w strefie GMT Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 5 z 9 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|