Tool przyspiesza

ojciecdyrektor · Wysłany: Wto Mar 27, 2012 8:15 pm Temat postu:

Jak to co robili - lali cieplutkim moczem na fanów. Niedawno pojechali w trasę bo trochę kaski się przecież przyda lub chcieli przypomnieć Meynardowi, że jego macirzysta kapela to Tool a nie gówniany Puscifer. Wokalista od dłuższego czasu zajmuje się swoim cipowatym pobocznym projektem i czeka na muzyczne pomysły swoich kolegów - wtedy dopiero łaskawie zaszczyci studio swoją obecnością. 6 lat czekania na nowy album to przegięcie.

stansfield · Wysłany: Śro Mar 28, 2012 9:14 am Temat postu:

Wszystkie dotychczasowe wydawnictwa Toola są na poziomie co najmniej bardzo dobrym (a przeważnie imponującym lub nawet wybitnym - Aenima, Lateralus) i słucha się ich z przyjemnością od pierwszej do ostatniej nutki. Wolę poczekać 7 lat i usłyszeć kolejny taki album, niż dostawać co 2 lata płyty "niezłe", albo pakiety w postaci 2 fajnych singli i 8 zapychaczy, tak jak to się dzieje w przypadku zdecydowanej większości zespołów. Jeśli któryś z tych modeli nagrywania płyt można nazwać dojeniem fanów, to imho raczej ten drugi.

Get rid of this sand in your vagina.
Or go listen to Dream Theater.

the patient · Wysłany: Śro Kwi 04, 2012 5:01 pm Temat postu:

Forum przeniesione na:

[link widoczny dla zalogowanych]

zapraszamy