Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 11:40 am Temat postu: |
|
Nie wspominając już o tym błysku w oczach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Sie 21, 2011 8:59 pm Temat postu: |
|
za pare godzin jade na praktyki z geologii eh znowu zapieprz z tym młotkiem :f
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MightyRavendark
Magnum in Parvo
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 10:24 am Temat postu: |
|
Ale ze mnie kretyn. Może się okazać, że za dwutygodniową pracę zarobię grosze, bo większość wypłaty pochłoną kary za nieobecności, które uzgadniałem z niewłaściwymi osobami. Jutro przede mną trudne zadanie dyplomatyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 11:45 am Temat postu: |
|
No nie wiele Ci pozostaje poza tłumaczeniem, że to nie Twoja wina. Powodzenia w każdym razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 5:35 pm Temat postu: |
|
Nie rozumiem, najnormalniej w świecie nie pojmuję jak można być tak nadopiekuńczym rodzicem plus do tego tak upartym jak osioł że ma zawsze być tak jak tatuś powie, kur***( przepraszam ). Ale nie pojmuję jak można własnemu dziecku zabraniać być szczęśliwym widząc na jego twarzy radość i mu odbierać to, bo tak ma być i koniec... tylko podejść i zajebać... toż to każdy mądry człowiek, wie, tak się rani własne dziecko... boli mnie to i boli mnie że nic nie mogę zrobić... fuck.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 9:30 am Temat postu: |
|
hmm mam za 4 dni egzamin i za dużo materiału coś czuje żeby ogarnąć. Faszerujecie się jakimiś specyfikami w takiej sytuacji? ja tyle co yerbe pije i plusze różnej maści rozpuszczam na potęge. ale szukam czegoś mocniejszego . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 9:46 am Temat postu: |
|
W moim przypadku nadmiar takich dopalaczy tylko rozprasza i terroryzuje mój żołądek.
Wstaję wcześnie rano. 6 - 7, kiedyś nawet o 5 wstawałem, jak byłem jędrny i młody. Nie ma nic lepszego od wczesnego wstawania, naprawdę.
Biorę kartkę papieru/otwieram notatnik w kompie - biorę to z czego mam sie uczyć i piszę. Skrótowo. Zapisuję wzory, staram się odtwarzac czyjś tok myslenia, albo utrwalam jakąś wiedze teoretyczną. Jak trzeba to z 7 stron dwustronnie A4, drobnym druczkiem, linia pod linią, trwa to godzinami. Najgorzej, jeśli trzeba używac fachowego języka. Pół dnia pisania, przerwa na coś, gre, film, muzykę, i rycie, rycie, rycie... potem powtórka z rycia, ewentualnie pisania, na koniec prośba do kogoś (z tej opcji niestety korzystać nijak nie moge teraz) żeby ktoś wziął książkę, i zadał mi pytania.
Jak jesteś naprawdę w dupie, np. ryjesz coś, ale nie wiesz o co biega i skąd się coś bierze, to dzwon po jakieś korki. Dużo osób się wstydzi, a to nigdy nie był głupi pomysł. Choć zależy na kogo trafisz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zaratustra dnia Sob Wrz 17, 2011 9:47 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 11:17 am Temat postu: |
|
o 5 to ja spać ide W nocy jest cisza i spokój i nikt mi nie pierdoli głupot nad głową. Ale skupienie siada dramatycznie po północy eh. może czas odwrócić tok myślenia. wracam do rycia :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 5:06 pm Temat postu: |
|
Też chodziłem spać o 5 rano... czasami nawet nie chodziłem spać. Spałem sobie po południu. Kilka lat ostatnich miałem taki tryb życia.
Niby ryłem, niby coś robiłem, ale w rzeczywistości siedziałem tak długo zajmując się pierdołami. Bardzo cięzko jest się przestawic na taki tryb o jakim mówiłem, mi samemu nie zawsze sie to udaje. Zakładając, że sa np. wakacje. Z tym, że jak juz się wstanie, zje śniadanie, to co jest do roboty? Zmęczenie przychodzi po południu, można zrobic przerwę do wieczora.
Słowem - rano utrwalać, wieczorem powtarzać. Żadnych energy drinków, itd. No i ważne sa warunki, u mnie w domu rodzinnym starzy słuchają tv przez jakies 3/4 dnia na pół pety (nawet jaką to melodię musze słuchać) i czasami jest to mocno frustrujące. że nie wspomnę o tvp info i tvn24 gdzie wrzeszczą jak opętani. Mam bardzo małe mieszkanie, np. wieczorem jestem w stanie obudzić matkę poprawiając sobie poduszkę w swoim pokoju... a co dopiero grać na laptopie w takich warunkach
No trzeba troche pozapierdalać Schorzenie, ja tez tego nie lubię (kto lubi?) http://www.youtube.com/watch?v=IhAVi895uew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 6:45 pm Temat postu: |
|
właśnie dlatego też po nocach siedzie. w dzień 2 TV cały czas lecą i z każdego pokoju każdy jakąś muze puszcza. A Ty próbujesz wkuwać kurwa ja pierdole. jeszcze majca jakieś zadanka to spoko można jechać ale jak czytam i nie rozumiem o co chodzi + 5 raz to samo zdanie bo bardziej słysze to co leci w TV w pokoju obok niż to co czytam to już wole siedzieć w nocy ;p
-
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Schorzenie dnia Pon Wrz 19, 2011 9:14 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 5:24 pm Temat postu: |
|
no ja pierdole. ukradli mi rower O_O
no nie wierze haha
przyjeżdzam zostawiam ide po wpis ide na browar wracam a tu nie ma roweru i przecięte zapięcie no co za jaja
Tysiąc w plecy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 8:46 pm Temat postu: |
|
O kurwa... no to współczucie.
Na policję zgłoś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schorzenie
Anahata
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 9:56 pm Temat postu: |
|
mogę ale co oni mi zrobią? Mogą allegro przetrzepać czy ktoś nie będzie sprzedawać albo komisy, ale żadnego znaku szczególnego nie miałem na rowerze. NIC. czyściutki, nowiutki z salony prawie że. Więc nawet jak mi znajdą taki rower to co z tego skoro w żaden sposób nie da się rozpoznać czy to ten czy nie ten. eh
co za gówniany świat, ręce bym ucinał takim popierdoleńcom
niech mnie ktoś przytuli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brena
Vishuddha
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Toruń
|
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 12:26 am Temat postu: |
|
co za pechozol... tak czy inaczej - warto zgłosić kradzież. może pały coś wymyślą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 7:39 am Temat postu: |
|
Rozumiem że nie był to pierwszy lepszy rower skoro tyle kosztował? Kiedyś większość firm tłoczyła numery seryjne na ramie - jeśli znasz taki numer, to już jakiś ślad. Poza tym - zawsze warto takie rzeczy zgłaszać - może ktoś widział jak go kradli, wbrew pozorom jest szansa że go odzyskają .
A tak jak go znajdą bo wpadną złodzieje, to ty tego roweru nie odzyskasz a pójdzie na aukcje policyjną i nic nie będziesz o tym wiedział - sugerowałbym udać się na posterunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Wrz 24, 2011 5:37 pm Temat postu: |
|
...
Poszło do druku 400 sztuk dwustronnych kolorowych ulotek A4 i dwa duże plakaty A0 mojego najwierniejszego klienta, nad którymi pracowałem kilka dni bez snu.
Z błędem
Kurwa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zaratustra dnia Sob Wrz 24, 2011 5:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 12:56 pm Temat postu: |
|
Współczuję Zarazek i współczuję, Schorzenie.. Życie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Paź 02, 2011 8:01 pm Temat postu: |
|
Zadaje desperackie pytanie:
Pisał ktoś z was kiedyś wystapienie/referat/ cokolwiek o komunikacji w bardzo dużej firmie? PRINCE2, metodyki i tego typu sprawy
;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brena
Vishuddha
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Toruń
|
Wysłany: Nie Paź 02, 2011 9:10 pm Temat postu: |
|
pomogłabym, gdybym mogła, ale nie pisałam. niestety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Paź 02, 2011 11:24 pm Temat postu: |
|
Generalnie lubię seminarki, ale...
Mam w środę seminarium z gościem, o którym krążą legendy. Jak na przykład wypieprza studenta jak się w ogóle obraca do slajdów. Jak się jąka i ma wadę wymowy. Pan wykładowca dodatkowo uzmysłowił nam, że przygotowywać się trzeba całe 2 tygodnie, a nie na kilka dni przed prezentacją. Ćwiczyć przed lustrem i przed innymi osobami, bo to wyjdzie, jak ktoś nie ćwiczy. Że za kursy z nim płaci się kilka tysięcy i mamy doceniac każda minutę. Że nie chce nas gnoić, tylko wyciskać ostatnie poty, i takie tam, i tak dalej.
Gówno warty przedmiot i psychopata na którego wolałbym uważać... bo w zeszłym roku na takim pieprzeniu przy powerpoincie wyleciało ponoć na serio kilka osób.
No a ja poszedłem na pierwszy odstrzał, i jak przydzielony został mi temat tydzień temu w środę, tak w środę tego tygodnia mam to zreferować. Problem w tym, że i dzisiaj i jutro siedzę na uczelni od 11 do 20:30, wracam do domu koło 21:30 i wyglądam jak zarżnięty kogut zombie. Nie mam na razie prawie nic, więc... jestem w dupie trochę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|