KOBIETY vs MEZCZYZNI

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:14 pm Temat postu:

Tak ale zanim sie dziala powinno sie pomyslec, nie na odwrot, ato sie akurat w tym przypadku, o kurde znowu, sprawdza Laughing

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:30 pm Temat postu:

Ty do wszystkiego dorabiasz filozofie

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:31 pm Temat postu:

Hmmm... w wyzej wymienionym przypadku tak, ale tak ogolnie to nie za bardzo. A tobie sie juz chyba pomysly wyczerpuja, co Wink

??

the patient · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:32 pm Temat postu:

ale sobie czata zrobiliście w każdym temacie no no no:D

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:33 pm Temat postu:

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:35 pm Temat postu:

no właśnie też mnie to boli a co ja na to poradze że my tu konwersacje prowadzimy Gdzie to mamy niby robić Question

the patient · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:37 pm Temat postu:

przecia ja nie zabraniam:D

a do tematu do dam że kobiety jest łatwiej zranić.
a męszczyżni są częściej zazdrośni bez podstawnie o ukochane osoby.

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:39 pm Temat postu:

Najwiecej to my mozemy zranicsiebie (tak tak, wiem, znowu ta filozofia, ale ze Scarlett dostaje od niej wysypki...no nie ukrywam ze czasmma to swoje zle i dobre strony Wink

)

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:40 pm Temat postu:

czy ja wiem czy łatwiej zranić Wink

A co do zazdrości to pewnie po równo

the patient · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:41 pm Temat postu:

oj tak myśle ze męszczyżni mogę łatwo zranić dziewczyny.
i że męszczyżni są częściej zazdrośni ( nie ufmi ) nie potrzebnie w większości przypadków o ukochane osoby.

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:45 pm Temat postu:

mężczyzn też latwo zranić ale duma im nie pozwala na pokazanie tego Wink

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:46 pm Temat postu:

Hmm... nie trudno nie zauwazyc. nawet zupelnie nie interesujac sie plcia przeciwna Laughing

ze kobietysa fanatykamiodnosnie ZDRADY. Dla nich to slowo jest juz wulgarne chyba, maslo maslane, rekurencja, whatever Wink

(szpanuje bo sie programowania ucze Laughing

)

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:49 pm Temat postu:

bo zdrada jest świństwem tak jak tchórzostwo i brak szczerości A jak dodać męską głupote to już w ogóle nic tylko szczelać Wink

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:51 pm Temat postu:

Tak, tylko ze jesli by sie nawet przyznac t to nie ma zadnej roznicy. Szczerosc najwazniejsza- tylko sie nie przyznawac do zdrady Wink

dobra dobra, ja tam sie nie znam na damskich uczuciach, ale jest w tym prawda. Tak mysle Wink

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:53 pm Temat postu:

tak a po co się zdradzało Szkoda że jak meżczyzna zdradzi to niby jakie to z niego nie ogier a jak kobieta to ukamienować Wink

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:55 pm Temat postu:

Pamietaj ze jest utside- to znaczy ze mi to zwisa i powiewa (bez skojarzen), innymi slowy, tak Scarlett. Nie ma sprawiedliwosci Laughing

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 9:59 pm Temat postu:

A powinno być sprawiedliwie Wink

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 10:00 pm Temat postu:

no i na tym to wszystko polega, zeby do tego dazyc, ale ta dozenie jest ideą, a skoro najpier sie dziala, apotem mysli, to jest jak jest Wink

Scarlett · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 10:05 pm Temat postu:

niektórzy lepiej żeby nie próbowali myśleć

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 13, 2006 10:06 pm Temat postu:

Na przykład kto? Wink