Nasze nastroje:D

Carmen · Wysłany: Sob Cze 21, 2008 11:28 am Temat postu:

Wakacje

Zaratustra · Wysłany: Sob Cze 21, 2008 12:14 pm Temat postu:

the patient · Wysłany: Nie Cze 22, 2008 11:03 am Temat postu:

Dzięki.

Wczorajszy wypad wyszedł wyśmienicie, całą noc się przegadało, wygłupiało i takie tam. Plan aby wyjechać jeszcze na wakacje do rodzinki na kilka dni został urozmaicony, koleżanka która wczoraj ze mną szalała, otrzymała ode mnie zaproszenie aby ze mną wyjechała, przyjęła.

W domu Tata śmieje się że mama już została babcią a brat wujkiem, nie powiedziałbym. Ale jak im tak spieszno to niech sobie tak myślą Razz

Carmen · Wysłany: Pon Cze 23, 2008 6:56 pm Temat postu:

Zdegustowany po pewnym gniotowatym filmie, ale za to dobry z powodu przemile spędzonego dnia i wielkiego nicnierobienia Wink

Subterranean · Wysłany: Pon Cze 23, 2008 7:02 pm Temat postu:

Jaki film był gniotwowty?

Prawie zżarłem zagrzybiony makaron heheheh

Carmen · Wysłany: Pon Cze 23, 2008 8:25 pm Temat postu:

Pozwól mi się nie przyznawać do nazwy, bo jednak adekwatnie "tania" do zawartości Razz

Chociaż miałam nadzieję, że prowokujący tytuł pokaże mi prowokujące kino, ale z jakąś puentą, a okazało się, że sam reżyser nie wiedział co chce przekazać.. I do tego, że nie zna w ogóle problemu, tylko posługuje się utartymi stereotypami. No, ale że za darmo mogłam się wbić do kina, to się wbiłam i se oglądnęłam Very Happy

Najlepsze Pierwotne Zuo^^ · Wysłany: Wto Cze 24, 2008 10:18 pm Temat postu: ^^

No, za darmo można sobie czasem iść do kina^^ ale nie wiadomo na co się trafi.. eh.. ja ostatnio byłam em.. niby to się zwało Międzynarodowy Festiwal Filmów "Żydowskie Motywy" czy coś takiego, ale w rzeczywistości miałam łacha cały czas xD
nie żebym jakieś antysemickie nastawienie miała, no ale.. śmiałam się z poważnych min wokół ^^ jako że.. tylko hm.. no, dwa filmy dało sie przetrawić bez wymiotowania, na część można było patrzeć przez palce...ale reszta.. em... za to wokół wszyscy podziwiali. Normalnie to tak jakby utworzyć kółeczko nad starym kupskiem psa i podziwiać jego formę, kolor i strukturę z minami wybitnie mądrymi, koniecznie skubiąc brodę.
No, a nagrodzony został dokumentalny o tym jak to było ze strefą gazy... łoh, śmiesznie bo wyglądało to jak dla mnie zbyt powerpointowsko xD i tfu. Choć dość ładnie pokazał, co potrafi motywować ludzi, żeby potrafili działać przeciw swoim rodakom... No, mniejsza, ale wykonanie be be be. Zwał się chyba "Burza uczuć", we mnie wywołał burzę raczej tych negatywnych heh ^^
A z darmoszek najmilej wspominam Rezerwat ^^ nasze, polskie, ale sceny z pijaczkami... miód xD
No a teraz generalnie.. ja kcem jechać jechać do.. do.. oj! Już! A nie mogę. Do czwartku muszę czekać eh. Nastrój oczekiwania więc.

Carmen · Wysłany: Śro Cze 25, 2008 12:51 pm Temat postu:

Zmęczona, bo zmieniłam dosyć spontanicznie plany i nie wróciłam na noc do domu i za dużo nie pospałam muszę przyznać Laughing

Ale sympatrycznie jest ogólnie rzecz biorąc ^^

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 26, 2008 10:40 pm Temat postu:

Rzeź była dzisiaj niesłychana... zdawaliście kiedyś egzamin przez...6 godzin? No ja tyle dławiłem swój całoroczny projekt przed wykładowczynią. Okazało się, że przedmiot który mi rybkał okazał się kulą u nogi... ciągle nie chciała mi uznać... i w 10 ostatnich minutach...no nie wiem jakim cudem... jakąs formułke dopisałem (?) i ruszyło jak miało ruszyć. No chwila niezapomniana chyba do końca mojego życia bo, autentycznie, to był cud. I będe powtarzac jak Wildfield z Pulp Fiction: That was a fuckin' miracle! Very Happy

No ale. Studia na okres kilku(nastu?) najbliższych miesięcy mam gdzieś.

Carmen · Wysłany: Pią Cze 27, 2008 8:37 am Temat postu:

Haha gratuluję wyjścia z opresji Very Happy

Nikotynamid · Wysłany: Pią Cze 27, 2008 1:00 pm Temat postu:

Mam traumę po tym, jak jechałam autobusem z Warszawy obok dzoewczyny, która miała wstrętny, niecierpiany przeze mnie rodzaj wychuchu czosnkowego, zaśmierdziła całą przestrzeń wkół mnie i nie pozwalała mi oddychać. Już wciągać powietrze to mogła, ale czy koniecznie musiala je wypuszczać?
I jechała ze mną aż do przedostatniego przystanku... co prawda potem się przesiadłam, ale wraz ją było czuć, nawet teraz ją czuć, aaa!! ona się rozprzestrzenia!...

kirk_pazdzioch · Wysłany: Nie Cze 29, 2008 9:18 am Temat postu:

A ja mam kaca po spotkaniu klasowym. Razz

Nie spodziewałem się, że z ludźmi z gimnazjum, z którymi tyle lat nie gadałem, będzie można się całkiem fajnie zabawić. Very Happy

Zaratustra · Wysłany: Nie Cze 29, 2008 3:54 pm Temat postu:

Jest zajebiscie.

lady of the flowers · Wysłany: Nie Cze 29, 2008 6:55 pm Temat postu:

jeny, dlaczego inni już mają wolne, a ja mam zasrany egzamin we wtorek, najgorszy na całym pierwszym roku? rzyg Crying or Very sad

Zaratustra · Wysłany: Nie Cze 29, 2008 8:09 pm Temat postu:

Wierz mi, że wielu nie ma jeszcze wolnego Wink

A egzaminy sa do tego zeby je przechodzic i przemeczyc, wiec na pewno dasz rade Smile

Antimatter in Chains · Wysłany: Pon Cze 30, 2008 7:14 am Temat postu:

a perfect day Smile

jest malinowo od kąd dowiedziałem sie że zdalem matuRe no i ten beztroski dzień Smile

dawno sie tak dobrze nie czułem

Nikotynamid · Wysłany: Pon Cze 30, 2008 10:24 am Temat postu:

Mój duch jest niespokojny.
Uważa, że mam za niskie zarobki i nie wie, kiedy mam urlop.
Ale cieszę się, że jednak są tacy, którzy się cieszą,
a co tam.

Zaratustra · Wysłany: Wto Lip 01, 2008 9:23 pm Temat postu:

Echhh zmeczony jak nigdy Sad

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 03, 2008 7:50 pm Temat postu:

jw a wczoraj to nawet notebooka nie włączyłem Laughing

Carmen · Wysłany: Czw Lip 03, 2008 8:53 pm Temat postu:

Zła, sfrustrowana i- jakkolwiek banalnie to brzmi- trochę smutna.