Nasze nastroje:D

the patient · Wysłany: Śro Maj 20, 2009 3:39 pm Temat postu:

dziś miałem ochotę powiedzieć w robocie "pierdolę nie robię" ale to powiem na koniec czyli góra za dwa tygodnie. Mam dość tego co się dzieje w robocie... rozumiem że czasem coś spierdzielę ale to co ja się muszę na słuchać to się jeszcze nigdy nie spotkałem... atmosfera w pracy jest bardzo nie przyjemna...

the patient · Wysłany: Czw Maj 21, 2009 10:37 am Temat postu:

"PIERDOLE NIE ROBIĘ"

Carmen · Wysłany: Pią Maj 22, 2009 9:06 pm Temat postu:

I dobrze

Jestem po baardzo ciężkim tygodniu, ale w pewnym sensie jestem też z siebie dumna, dociągnęłam do końca mając jeszcze po ponad 2h treningu siłę na bieganie Very Happy

I w ogóle zdrowy tryb życia, żarcia, sportowania się itp. od niedawna prowadzę i mam nadzieję, że uda mi się to utrzymać na dłużej Wink

the patient · Wysłany: Sob Maj 23, 2009 9:27 am Temat postu:

Carmen żywiołowa dziewczyna z ciebie i tak trzymać...

jak pisałem wyżej odszedłem z pracy.... podziękowałem za to co się tam działo, sorry praca ma sprawiać przyjemność a nie być obozem pracy...
od poniedziałku szukam czegoś nowego... jest sezon myślę że coś szybko znajdę...

nastrój fajny po koncertowy... tego mi trzeba było, dobrego koncertu...

Subterranean · Wysłany: Sob Maj 23, 2009 9:32 am Temat postu:

Zajebisty. Nowa płyta the church wyciekła, święto ludu hehe

Ale świadomość makabrycznych egzaminów i od chuja pacy jednak mnie trochę przygasza.,

Alice in Chains · Wysłany: Sob Maj 23, 2009 9:34 am Temat postu:

Carmen · Wysłany: Sob Maj 23, 2009 11:31 am Temat postu:

Nastrój nie bardzo.. Zawiodłam się. Ale i tak jestem dobrej myśli, co ma byźć to będzie.
Patient powodzenia w poszukiwaniu nowej pracy, Sub powodzenia na egzaminach Smile

Carmen · Wysłany: Pią Maj 29, 2009 9:06 pm Temat postu:

Znów aktywny piąteczek.. I wakacje się zbliżają.. Chociaż przez turniej ominą mnie teraz 2 imprezy, to w sumie nie narzekam, dobrze mi Smile

Tylko jeszcze pewną sprawę muszę wyjaśnić, ale to inna działka i mam nadzieję, że się powiedzie.

the patient · Wysłany: Nie Maj 31, 2009 7:48 am Temat postu:

Powodzenia w czymś tam Carmen...

generalnie weekend minął przyjemnie, nawet bardzo. Pozdrowienia dla dziewczyny z kwiatkiem ( która pewnie tego nigdy nie przeczyta ).

Carmen · Wysłany: Wto Cze 02, 2009 2:14 pm Temat postu:

Ahhh mam duży dylemat Rolling Eyes

Hm hm hm... I różne koncepcje co do pewnej sprawy..
I muszę się pochwalić, że wczoraj rozdałam kilkadziesiąt autografów dzieciom z podstawówki Mr. Green

Ma się tę siłę przebicia Wink

Teraz ostatnimi siłami ostatki szkoły i wakaaacje..

the patient · Wysłany: Śro Cze 10, 2009 7:39 am Temat postu:

Polowanie na pracę, czyli nawiedzanie urzędu pracy, rozsyłanie swojego cv, nie jutro wyjazd na rozmowę... a nie długo wręcz akt desperacji chodzenie i pytanie o pracę Sad

eh...

dev · Wysłany: Śro Cze 10, 2009 7:48 am Temat postu:

Po nocy z nauką na egzamin...Zmęczony, ale myślę, że przygotowany...To już prawie za godzinę...

Subterranean · Wysłany: Śro Cze 10, 2009 8:52 am Temat postu:

e tam...
Wczoraj odwaliłem egzamin z li XX wieku na pięć, teraz się spinam żeby licencjat skończy (już 60 stron a końca nie widać loool)...

A w sumie to zraz spadam do domu o spakować się trzeba. w sumie git.

Carmen · Wysłany: Śro Cze 10, 2009 12:56 pm Temat postu:

Ja zaraz lecę do Wroca. W końcu.

Alice in Chains · Wysłany: Pią Cze 12, 2009 12:37 pm Temat postu:

Esz, świętuję zjawisko zwane "wolną chatą", rozsadzam fiołki i gadam z papugą.. Właściwie to już mam wakacje, nastrój tak dziwny, że w sumie dobry.

Carmen · Wysłany: Wto Cze 16, 2009 7:48 pm Temat postu:

Bywało lepiej, bywało też gorzej. Umiarkowanie z naciskiem na dobrze Smile

the patient · Wysłany: Śro Cze 17, 2009 1:39 pm Temat postu:

Jest okej, nadal szukam pracy rozsyłam swoje cv po firmach itd... nawet za granicami naszego państwa szukam pracy.

A drugi raz w życiu mnie pies pogryzł wrrrr.... no ale przynajmniej nie narzekam na brak atrakcji od życia:D

Alice in Chains · Wysłany: Czw Cze 18, 2009 7:44 am Temat postu:

Dzisiaj po świadectwo, w niedzielę odbieram urodzinową kasę no i sezon całych dni muzyki czas zacząć.

A jeżeli chodzi o pracę.. Mam właściwie już 17 lat, moja mieścina liczy ok. 20 tys. mieszkańców. Chciałam sobie popracować np. jeden miesiąc wakacji, żeby potem nie prosić matki o każdą złotówkę i przy okazji zobaczyć jak to jest.. Ale nigdzie nie chcą etatowych pracowników, a co dopiero ludzi, którzy popracują jakiś miesiąc.. ;/

dev · Wysłany: Czw Cze 18, 2009 11:10 am Temat postu:

Ja mam podobnie, bo na miesiąc nikogo nie przyjmą, a muszę tak szukać pracy, bo w sierpniu mam praktyki...I gdzie nie szukałem to mnie nie chcieli na sam lipiec albo na sam wrzesień ;/

Subterranean · Wysłany: Czw Cze 18, 2009 11:59 am Temat postu:

Właśnie zakonczyłem trzeci rok studiów.. jeszcze tylko obrona i wyższe wykształcenie już będę miał hehe