Nasze nastroje:D

dev · Wysłany: Śro Sie 19, 2009 9:55 pm Temat postu:

pozdro 600 Lotf Wink

A u mnie też niezbyt dobrze ;<

the patient · Wysłany: Czw Sie 20, 2009 4:05 pm Temat postu:

Carmen · Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 5:36 pm Temat postu:

Nieciekawie.. Pewnie to pogoda i wiele rzeczy naraz.. Męczy mnie ciągle pewna sprawa, ale to w ogóle odrębna historia. Wcale jakoś wybitnie źle nie przeżyłam powrotu do szkoły, ale dziś muszę przyznać dzień nieciekawy. Przeraża mnie, że nic za bardzo się u mnie w życiu nie dzieje, nie lubię takiej stagnacji, na wakacjach przynajmniej człowiek może sobie pozwolić na więcej, a teraz tylko szarość (dosłownie i w przenośni). Mogę albo rozmyślać, czytać jakieś książki, oglądać filmy, łazić po mieście i inne tego typu pierdy, albo mam cudowną alternatywę uczenia się do matury- o której słyszę non stop od 1 września. Brakuje mi celowości wszystkiego co robię w sumie.. A to najgrosze. Nawet wyjść nie za bardzo jest z kim, bo wszyscy powoli wyjeżdżają na studia (albo jeszcze się wakacjują). To może wyglądać na zanudzenie, które podobno jest katalizatorem paranoji, ale nie jest tak do końca, w sumie mam dużo roboty, jakichś tam zajęć, i szkołą niedługo trzeba będzie się zająć w miarę na poważnie, jako że to już 3. klasa, tylko po co, kiedy wszystko wydaje się odrobinę bezsensowne. Ahh dupa.

Zaratustra · Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 5:46 pm Temat postu:

Ja myślę, że jakiś zlot forumowy by trzeba zrobić, bo zmuły zimowe nadchodzą.

Zlot we Wrocławiu oczywiście Razz

Subterranean · Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 6:12 pm Temat postu:

Wiec mnie nie będzie jak we wrocku... zresztą kto by sie spotkał... z 5 osób.. no tak ale na forum jest aktywnych maks 10. w sumie to dobry wynik Smile

pentalfa · Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 9:49 pm Temat postu:

Ja jestem nieaktywny, a bym przyszedł. O ile we Wro, i do 10 września. ;]

Zaratustra · Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 11:46 pm Temat postu:

Nie mówie teraz. Jest jeszcze parę miesięcy. Koncertów jest dużo we Wro. Generalnie siedzę tutaj jak kołek od Czerwca, i jutro robie sobie 5 dniową wizytę w domciu... po czym pryskam z tamtąd jak najszybciej... i będę we Wro jak kołek jakieś kolejne pare miechów więc...

U mnie niestety lipnie wygląda wyjazd gdziekolwiek Wink

5 osób to niezły wynik Smile

Mieszkam w kawalerce (małej że ch... więc każdy musi mieć śpiwór, mam jeden materac), oczywiście nie kisilibyśmy się cały czas w mieszkaniu, i lipnie by wyglądały hałasy bo mam przewrażliwioną właścicielkę za ścianą, aaale... Wink

Taka mała propozycja. Trza by jaki wątek założyć. Obadać kto skąd jest dokładnie. Jakiś termin. Jakieś coś. Bo jak Tool wyda kolejną płytę to ja po ślubie już mogę być i rodzinkę w Katowicach powiększać Smile

pentalfa · Wysłany: Pią Wrz 04, 2009 12:27 am Temat postu:

A szkoda, teraz byłoby najlepiej, przed rokiem szkolnym/akademickim.

A tak w ogóle, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja nie mam wakacji i siedzę we wro dłubiąc literki i cyferki... Confused

Carmen · Wysłany: Pią Wrz 04, 2009 2:52 pm Temat postu:

Właśnie miałam o tym pisać, nie sądzę już, że nowa płyta Tool wpłynie na to forum jakoś wybitnie Razz

Zaratustra · Wysłany: Sob Wrz 05, 2009 1:39 pm Temat postu:

Jakby ktoś się chciał kiedy spotkać we Wro na piwko czy coś to na priv byle dużo wcześniej i Zarazek jest chętny i wilgotny Laughing

A co do nastroju...ech...to tak, żem wrócił wczoraj w końcu do domciu, z kumplem, który spotkał kumpla, i z tymi kumplami żesmy przed pociągiem żłopali kilka wojaków... no i w domciu, buzi buzi z rodzicami, zupka, wątróbka i...

Spałem jakieś 25 godzin prawie Smile

Dziwnie funkcjonuję cały czas ale daje radę Laughing

Carmen · Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 8:49 am Temat postu:

Najdę Cię kiedyś, ale nie znasz dnia ani godziny.. Very Happy

the patient · Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 3:27 pm Temat postu:

ja planuje 28 pażdziernika wbić do wrocka na koncert Porcupine tree i możliwe jak zgadam się z koleżanką że zostanę na 4 dni w mieście, o ile nie będę miał zjazdu na weekend 30,31 na zajęcia....

Carmen · Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 3:36 pm Temat postu:

U mnie w miarę.. Tylko myślałam, że wyrzuciliście mnie ze społeczności, bo przestało działać mi moje konto, ale Patjent pospieszył z pomocą i gra na szczęście Wink

the patient · Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 5:08 pm Temat postu:

Spokojnie.... nikt nikogo z forum nie będzie wywalał....

jutro ponoć już poważnie idę na wszystkie rozprawy z sędzią wydziału w którym robię.... od 9:45 do 15:15.... Ciekawie będzie coś nowego:D

Subterranean · Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 6:06 pm Temat postu:

Dobrze jutro dziewczyna przyjeżdża. Żyć nie umierać. Wink

the patient · Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 2:36 pm Temat postu:

dziś pierwszy raz byłem na sali jako protokolant i póki co nie sprawdziłem się Sad

Carmen · Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 8:50 pm Temat postu:

Patjent, daj sobie chwilę, frustracje zawsze są, ale trudno od początku oczekiwać od siebie nie wiadomo czego, z czasem na pewno będzie lepiej i trzymam za to kciuki Wink

the patient · Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 8:59 am Temat postu:

na razie się nie nadaje... sędzia mnie nie chce na sali.... szkoda.... ale nie mam zamiaru się poddawać.... pogadam z kierowniczką o tym w poniedziałek

Subterranean · Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 10:42 am Temat postu:

Jestem zdenerwowany mocno. Jutro sie dowiem czy ide do poznania na magisterium. brrr

Alice in Chains · Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 2:08 pm Temat postu:

ja tam padam na twarz. szkoła na poważnie zaczęła się już pierwszego dnia lekcji i nie mam czasu na nic poza nauką i sporadycznymi wyjściami wieczorem.