Nasze nastroje:D

brena · Wysłany: Pią Cze 04, 2010 4:25 am Temat postu:

jeszcze wczorajsza faza mnie trzyma, a tu trzeba jechać na zajęcia. umyję zęby, wyżuję gumę, może pan od ćwiczeń się nie zorientuje Very Happy

Schorzenie · Wysłany: Pią Cze 04, 2010 9:22 am Temat postu:

co się stało z tym Glastonbury?

lachmyta · Wysłany: Pią Cze 04, 2010 9:57 am Temat postu:

Karnety na Glasto wygrał ojciec kolegi, potem napisał, że nie może jechać bo ma problemy zdrowotne i wyznaczył 2 osoby które mają jechać na jego nagrodzie - swojego syna i mnie, początkowo Orange - organizator mówili, że spoko, wszystko git, ale wczoraj zmienili zdanie, że wśród tych dwóch osób musi być osoba która wygrała. Jednak ojciec kolegi nie może, bo ma powazne problemy zdrowotne. Orange napisali , że nie ma żadnej innej możliwości, jedzie zwycięzca + osoba towarzysząca. Wszystko komplikuje jeszcze fakt, że kolega z którym miałem jechać - syn zwycięzcy, jeszcze nie ma 18 lat, i Orange nie chce się podjąć odpowiedzialności, nawet jesli jego rodzice upoważnili mnie do tego. Pewnie gdyby chcieli mogliby znaleźć jakieś rozwiązanie. Teoretycznie sprawa nie jest zamknięta, ale szans zbyt dużych nie mamy.

brena · Wysłany: Pią Cze 04, 2010 4:15 pm Temat postu:

co za bzdura, różne wypadki losowe się ludziom zdarzają, procedury powinny to przewidywać. no ale niestety nie zawsze jest jak powinno.

życzę, żeby sprawa się rozwiązała pomyślnie.

Zaratustra · Wysłany: Pią Cze 04, 2010 8:23 pm Temat postu:

brena · Wysłany: Pią Cze 04, 2010 9:15 pm Temat postu:

boję się, że podczas nauki na koło ze statystyki najdą mnie podobne przemyślenia.

Schorzenie · Wysłany: Pią Cze 04, 2010 10:08 pm Temat postu:

walcz!

z innej beczki, właśnie spakowałem się za 4 godziny wyruszał na łódki na mazury! Wracam za tydzień więc pozdrawiam Smile

lady of the flowers · Wysłany: Wto Cze 08, 2010 1:16 pm Temat postu:

trzymam kciuki za ostateczne powodzenie akcji, lachmyta!

u mnie jakoś, jakoś - cieszę się, że jest lato Smile

) na wieczór zaplanowałam sobie bieganie po parku, żeby się zmęczyć i iść szybko spać. Smile

i truskawki leżą koło mnie, mniam, mniam

nie wspomnę o tym, że na uczelni wiercą i stukają, a w moim mieszkaniu toż samo (nie mieszkam na uczelni! Very Happy

) - tzn. właściwie sąsiedzi robią remont generalny i nie daje się usiedzieć w chacie.

ale wszyscy znajomi zajęci...

to chyba tylko ja nie przejmuję się nadchodzącą sesją itd. Smile

the patient · Wysłany: Wto Cze 08, 2010 2:46 pm Temat postu:

Jeśli chodzi o sesje to nie tylko Ty się nią przejmujesz, również należę do grona przejmujących się.

Generalnie jestem maksymalnie wkurwiony na siebie, za całokształt.

lady of the flowers · Wysłany: Wto Cze 08, 2010 2:55 pm Temat postu:

tylko, że ja się nie przejmuję Smile

ale też jestem na siebie wkurwiona, w szczegóły nie wtajemniczam, bo chcę o nich zapomnieć.

wczoraj był zły dzień

brena · Wysłany: Wto Cze 08, 2010 5:41 pm Temat postu:

dziś miałam koło i egzamin. pojutrze najcięższa przeprawa mnie czeka. i trzeba się sprężyć, a nie chce mi się wcale.
widzę, że sezon na bieganie rozpoczął się na dobre.

nastrój mam nadspodziewanie dobry, dawno nie czułam się tak spokojna. czilałt mam większy, niż mogłam sobie wymarzyć.

Subterranean · Wysłany: Śro Cze 09, 2010 1:51 pm Temat postu:

Ja miałem wczoraj egzamin a bieganie to już mam od dawna. Na studiach to normalka.

lachmyta · Wysłany: Śro Cze 09, 2010 8:17 pm Temat postu:

no niestety na Glasto nie pojadę, w sumie szybko przyszło - szybko poszło, już się oswoiłem z tym. / lato, witam, chyba w końcu trochę opierdzielania się.

dev · Wysłany: Czw Cze 10, 2010 11:15 am Temat postu:

zdołowany.
Dziś miałem wyniki wczorajszego egzaminu i muszę odpowiadać w poniedziałek, jutro mam zaliczenie na które muszę się nauczyć algortymów na pamięc, bo będę programował na kartce :/
A do tego dziś nie było mojego promotora, z którym się ustawiłem - będzie dopiero we wtorek, a obrona tuż tuż...

Subterranean · Wysłany: Czw Cze 10, 2010 3:22 pm Temat postu:

Zapieprz kosmiczny, ale źle nie jest.

the patient · Wysłany: Czw Cze 10, 2010 3:30 pm Temat postu:

zjebanie nadal to już 6 dzień, ale wasze może być gorzej. Zapierdziel zacznie się od jutra, jak mi się będzie chciało Razz

Subterranean · Wysłany: Czw Cze 17, 2010 9:13 am Temat postu:

lol dzis mam egzamin z muzyki filmowej - nic nie umiem cholera ;/

the patient · Wysłany: Czw Cze 17, 2010 2:33 pm Temat postu:

ja z konstytucji w niedziele mam i nic nie kumam:D jakoś będzie:P

Subterranean · Wysłany: Czw Cze 17, 2010 2:41 pm Temat postu:

ja dostałem celujący Smile

the patient · Wysłany: Czw Cze 17, 2010 2:52 pm Temat postu:

Nie wypowiem się.....

ja cichaczem na 3 liczę i niech się koleś odczepi:P