Nasze nastroje:D

the patient · Wysłany: Wto Lip 06, 2010 4:07 pm Temat postu:

Gratulacje, od kiedy zaczynasz?

Oszczędzam nogę i powoli mogę chodzić normalnie.

Villemma · Wysłany: Wto Lip 06, 2010 4:16 pm Temat postu:

Ja też chcę do pracy!!! ;( Jeszcze trochę i oszaleje w domu. Nawet uczyć mi się nie chce, a jeszcze 3 egzaminy do wakacji ;/.

P.S.
Gratuluję!! I dołączam się do pytania.

Schorzenie · Wysłany: Wto Lip 06, 2010 5:52 pm Temat postu:

brena · Wysłany: Wto Lip 06, 2010 10:07 pm Temat postu:

to taka praca na komputerze. przepisuję wywiady różnego typu i ślę dalej. dziś pisałam pierwszy. to trochę żmudna robota, szczególnie, gdy moderator gada, jakby był po kilku głębszych Smile

Plus to elastyczne godziny pracy... mimo wszystko mam wakacje, a jakaś kaska wpadnie.

Schorzenie · Wysłany: Wto Lip 06, 2010 10:17 pm Temat postu:

Gratulować.

Ja jutro o 7:00 nad wisła(tam gdzie grali w filmie Vinci) rozgrywam z kumplem epicki pojedynek w szachy Laughing

brena · Wysłany: Wto Lip 06, 2010 10:27 pm Temat postu:

zaszachuj kolegę po trzykroć, a następnie znokautuj jakimś efektownym matem xD (nie mylić z matą)

mam dosyć komputera. dobrej nocy tym, którzy to jeszcze dziś przeczytają.

the patient · Wysłany: Śro Lip 07, 2010 4:55 am Temat postu:

Jeśli chodzi o mnie to nie miałbym cierpliwości do przepisywania prac na kompie, to nie dla mnie za szybko się tym nudzę Razz

A noga wraca do życia jak miej chodzę, ale mino wszystko nadal coś jest nie tak i dalej kuleje. Zobaczy się co powie lekarz we wtorek.

Carmen · Wysłany: Pią Lip 09, 2010 9:27 pm Temat postu:

Subterranean · Wysłany: Pią Lip 09, 2010 9:31 pm Temat postu:

Sorrki stłukłem okulary i mam problem z cytowniem ;/

Carmen · Wysłany: Pią Lip 09, 2010 9:49 pm Temat postu:

Nie ma sprawy, zabawnie to nawet wygląda dla mnie Wink

Noireis · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 12:55 pm Temat postu:

A mi humor dopisuje, mimo że teraz siedzę w Kłodzku i tworzę drzewo na ścianie w pokoju u znajomej. Bardzo ta praca żmudna i wymagająca cierpliwości, której mi czasami mało

Zaratustra · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 1:26 pm Temat postu:

Kłodzko, to pare kilometrów ode mnie zaledwie Very Happy

W sensie malujesz to drzewo ? Very Happy

Noireis · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 1:32 pm Temat postu:

Aaa, jesteś z Nowej Rudy, moja babcia tam mieszka. Very Happy

Tak, na ścianie maluję, z przygotowanego wcześniej szablonu. Teraz tylko robię szczegóły liści, kwiatów i pnia, farbą ścienną rzecz jasna.

the patient · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 1:51 pm Temat postu:

po 8 dniach jutro wracam do pracy prawdopodobnie na jeden dzień. Ponieważ oszczędzanie nogi nic nie dało, leki i maść też nie pomogła więc jutro bezpośrednio po pracy kieruję się do chirurga, zobaczymy co powie. W pracy nie potrafią uszanować, tego że nie mogę dużo chodzić bo zaczynam kuleć i po 30 minutach nie jestem w stanie stanąć całą stopą na na ziemię. Jeśli by to uszanowali to że w pracy mam tylko za biurkiem siedzieć to bym wolnego nie brał ale nie potrafią tego uszanować że nie wiadomo co z moją nogą się dzieje. Jeśli jutro mnie nie uszanują to jak mi chirurg da zwolnienie to je wezmę.

Subterranean · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 1:52 pm Temat postu:

Ja kiedyś malowałem po znajomości mural w kiblu - dzieło autorskie Razz

brena · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 2:41 pm Temat postu:

Życzę pełnego naprawienia nogi Pacjent. pracujesz dla jakichś skurwysynów....
Co do rysunków na ścianie - też kiedyś jeden popełniłam. był to taki trochę niewydarzony tribal. do tego nie miałam odpowiedniej farby, więc kontur wypełniałam czarnym markerem xD

Alice in Chains · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 2:42 pm Temat postu:

Hm.. Generalnie na chwilę obecną robię prawo jazdy, palę te swoje mocne papierosy i mam nadzieję, że nikt mnie już w żadnych psychiatrykach zamykał nie będzie.

Nastrój delikatnie mówiąc chujowy - czuję się wykorzystana, ktoś pobawił się emocjami o dekadę młodszej dziewczyny i teraz zamiast być wielce dorosłym - tchórzy i nie potrafi spojrzeć mi w oczy.

Subterranean · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 2:45 pm Temat postu:

the patient · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 2:49 pm Temat postu:

jutro się okażę co powie chirurg, pewnie da zwolnienie każe zrobić prześwietlenie nogi. A dziś jak dzwoniłem czy prywatnie sobie mogę zrobić prześwietlenie to usłyszałem odmowę że trzeba mieć skierowanie, tak o sam sobie nie wolno pójść, jak już to tylko tak można pójść do nich z zębami, hmmm... pożyjemy zobaczymy, już się miesiąc meczę to jeszcze parę dni mogę.

Alice rzuć palenie, musiałem:P
Ten co Cię zranił nie jest warty ciebie... nie przejmuj się znajdzie się jeszcze nie jeden który będzie potrafił z Tobą dojrzale współpracować na którymś z poziomów kontaktów między ludzkich.

brena · Wysłany: Pon Lip 12, 2010 2:52 pm Temat postu:

lol. z tymi plakatówkami to dałeś radę. dzieło z terminem przydatności do pierwszego czyszczenia drzwi jednym słowem.