Nasze nastroje:D

the patient · Wysłany: Pią Sty 28, 2011 12:31 pm Temat postu:

Mam zaszczyt być w gronie 80 osób na 300 szczęśliwców co nie zaliczyli egzaminu z prawa finansowego:D

Schorzenie · Wysłany: Pią Sty 28, 2011 7:06 pm Temat postu:

którzy nie zaliczyli chyba? Very Happy

mam zaszczyt być w gronie 15 osób z grupy którym poślizgnęła się noga na kolosie z górnictwa^^

the patient · Wysłany: Sob Sty 29, 2011 9:16 am Temat postu:

Wczoraj to wszystko mi się nie układało po mojej myśli. Egzamin z prawa finansowego oblany. W środę poprawka a ja dalej nic nie wiem...

Drugi pozytywny aspekt życia to że wracam do pracy, ale oczywiście pierwszy dzień pracy miałem mieć w niedziele na godzinę 14 i musiałem odmówić ponieważ, w niedziele o 12.30 mam egzamin i nie ma żądnej siły abym na 14 z Lublina do Garwolina się dostał ( 100km ) Po prosiłem aby zgłosili się do mnie w czwartek. Sądzę że teraz bo będę mieli mnie w poważaniu:P Jest fajnie Evil or Very Mad

dev · Wysłany: Sob Sty 29, 2011 6:32 pm Temat postu:

the patient · Wysłany: Nie Sty 30, 2011 6:26 pm Temat postu:

avon. Zanim teraz zadzwonią do mnie to minie tym bardziej że w środę poprawka a w weekend mam zjazd:P

dev · Wysłany: Pią Lut 11, 2011 2:28 pm Temat postu:

wczorajsza noc

a dziś musiałem wstać o 6.45

Schorzenie · Wysłany: Pią Lut 11, 2011 7:00 pm Temat postu:

ta mnie też się takie zdarzają czasem, zazwyczaj jak się czymś przejmuje i denerwuje :p

a tak w ogóle to ostatni termin z górnictwa właśnie złapałem, gilotyna nad ryjem wisi jak ktoś to ujął w uroczy sposób Wink

Schorzenie · Wysłany: Pon Lut 14, 2011 7:37 pm Temat postu:

Ha! parov stealer na juwenaliach w Krakowie ale będziem tańcować Very Happy

the patient · Wysłany: Pon Lut 21, 2011 10:34 am Temat postu:

Jakoś tak wkurwiony na siebie, że mino że uczyłem się na ten pierdolony egzamin to wczoraj spierdoliłem temat, cudu trzeba aby było powyżej 2.

the patient · Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 11:45 am Temat postu:

wkurzyła mnie wczoraj kwestia z pracą... Mianowicie najpierw w pierwszej rozmowie mówią że można zarobić na czysto nawet 1500zł a znajomi mówią że nawet 1800zł i nie ma problemu z dogadaniem się o wolne jak się jest studentem, kurczę fajnie... ale prawda jest taka że zarabiasz 1200 odlicz od tego podatki odejmij 200zł za dojazdy do pracy i zostajesz z 900zł i pracujesz po 12h plus 4h na dojazdy w jedną i drugą stronę. poczułem się oszukany. Dalej z wolnym wcale nie jest tak kolorowo jak wstępnie mówiono. wyszło mi że w tym miesiącu na większości zajęć nie pojawiłbym się. Więc dziękuję za taką pracę.... szukam dalej...

lachmyta · Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 7:24 am Temat postu:

słaba sprawa, powodzenia.

the patient · Wysłany: Śro Kwi 27, 2011 3:14 pm Temat postu:

po 4 miesiącach siedzenia w domu, jutro do pracy, co prawda wracam do avon, ale nie wybrzydzam póki co.

Alice in Chains · Wysłany: Pon Maj 02, 2011 8:36 am Temat postu:

witam państwa. co tu tak martwo?

mój nastrój? hm... stresuję się przed maturą i marzę, żeby już było po wszystkim. uprasza się o cholernie mocne zaciskanie kciuków.

the patient · Wysłany: Pon Maj 02, 2011 9:39 am Temat postu:

Nie stresuj się, naprawdę nie ma czym. Kciuki trzymać będziemy. Jak już Tobie nie raz pisałem czy to na gg czy fb, zaliczysz to z takim dobrym wynikiem, że będziemy zazdrościć Very Happy

Alice in Chains · Wysłany: Pon Maj 02, 2011 9:52 am Temat postu:

hehe.. chciałabym ;D, ale niestety się na to nie zapowiada -.-

Schorzenie · Wysłany: Pon Maj 02, 2011 10:01 am Temat postu:

powodzenia i nie stresuj się zbytnio Smile

the patient · Wysłany: Pon Maj 02, 2011 2:04 pm Temat postu:

zacznij się cenić młoda:P ( nie zabijaj ), Dasz radę.

lachmyta · Wysłany: Pon Maj 02, 2011 2:20 pm Temat postu:

kciuki są ;D

Subterranean · Wysłany: Pon Maj 02, 2011 5:17 pm Temat postu:

Się będziesz sesją stresowac, matura to lajcik, zobaczysz. Sie nie martw.

dev · Wysłany: Wto Maj 03, 2011 6:41 pm Temat postu: