Przemyślenia i refleksje

lady of the flowers · Wysłany: Czw Lut 22, 2007 2:20 pm Temat postu: Przemyślenia i refleksje

Cokolwiek odkrywczego (albo i nie Wink

), jakieś myśli, które przychodzą Wam do głowy, pytania, wątpliwości, które Was nurtują...wszystko, co może być świadectwem tego -> cogito, ergo sum Smile

do dzieła

p. · Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:15 pm Temat postu:

kim jestem ?

Zaratustra · Wysłany: Pią Lut 23, 2007 11:09 am Temat postu:

Dział Pofilozfujmy --> Offtopic

Smile

lady of the flowers · Wysłany: Pią Lut 23, 2007 11:30 am Temat postu:

no niekoniecznie Zarazek, to nie musi być nic filozoficznego Wink

Zaratustra · Wysłany: Pią Lut 23, 2007 11:32 am Temat postu:

nic innego nie da sie wymyslec. Filozofowac to niekolniecznie znaczy wydurniac sie jak kolakowski. To tez refleksja

lady of the flowers · Wysłany: Pią Lut 23, 2007 11:41 am Temat postu:

no to czemu tam nikt nie pisze? ten temat jest taki....potężny i przytłacza trochę swoją nazwą...no, nie wiem, albo nikt tutaj nie ma refleksji żadnych Laughing

Zaratustra · Wysłany: Pią Lut 23, 2007 12:03 pm Temat postu:

To to wywal tamten watek, po prostu. Moge rozmyslac o czym tylko mozna

j · Wysłany: Pią Lut 23, 2007 9:24 pm Temat postu:

no wlasnie. jak sie ma rozmyslac tak ogolnie, to ostatecznie nie wiadomo o czym skoro mozna o wszystkim, i wychodzi na to, ze o niczym sie nie rozmysla. takie moje przemyslenia odnosnie tematu Razz

lady of the flowers · Wysłany: Sob Lut 24, 2007 8:49 am Temat postu:

ale ja jestem głupia Laughing

j · Wysłany: Sob Lut 24, 2007 10:34 am Temat postu:

lubię ciastka

Manica · Wysłany: Sob Lut 24, 2007 10:53 am Temat postu:

E tam zaraz głupia, temat nie jest beznadziejny, jeżeli ma juz 9 odpowiedzi Razz

A z moich przemysleń dzisiejszych...Pan Luty z kalendarza Cosmo jest najładniejszy ze wszystkich Laughing

Subterranean · Wysłany: Sob Lut 24, 2007 12:14 pm Temat postu:

A mnie od miesiąca maltretuje jedno pytanie. czy ptaki maja pępek?? Bo że mają uszy to wiem, ale pępek? Wprawdzie ptak to nie ssak, ale widziałem przekrój przez jajo i tam było coś w rodzaju pępowiny... hmm...

Manica · Wysłany: Sob Lut 24, 2007 12:22 pm Temat postu:

Moje ptaki nie mają pępków Very Happy

Chyba, aż tak szczegółowo ich nie macałam. A wiesz gdzie miałby ten potencjalny pępek się znajdować? To moge sprawdzic, najwyżej zostane podziobana i sie kanarek na mnie obrazi Laughing

Subterranean · Wysłany: Sob Lut 24, 2007 12:29 pm Temat postu:

No raczej na brzuchu. Jakos nie wyobrażam sobie ptaka z pępkiem na głowie. To by było dośc dziwne Smile

lady of the flowers · Wysłany: Sob Lut 24, 2007 4:33 pm Temat postu:

z serii dramatycznych pytań: gdzie jest, do cholery, moje miejsce?

Subterranean · Wysłany: Wto Lut 27, 2007 11:34 am Temat postu:

To sie mi kojaży Las Vegas Parno i z Banicio Del Toro, Jhonnym Deepem na środku pustyni... Wiecie ze kręca drugą część tego wspaniałego filmu?

Zaratustra · Wysłany: Wto Lut 27, 2007 4:25 pm Temat postu:

lady of the flowers · Wysłany: Pią Mar 02, 2007 6:23 pm Temat postu:

zawsze może być gorzej....ale lepiej też Laughing

Zaratustra · Wysłany: Sob Mar 03, 2007 8:58 am Temat postu:

Nic sie nie stalo i tak te posty sa bezwartosciowe

Lepiej byc jednak nie moze, gorzej tez, jak jest nijak. Nijak nie jest wartosciowalne

Przemyslenie na dzis Cool

lady of the flowers · Wysłany: Pon Mar 12, 2007 6:53 pm Temat postu:

nigdy nie zostaniesz prawdziwym buddystą, będąc Europejczykiem