Wasze ciekawe sny.

Zaratustra · Wysłany: Czw Lip 06, 2006 1:54 pm Temat postu:

A mi się śnił podziemny teleturniej z tym no...SZTRASBURGEREM (Strashburger, czy jak to sie pisało, nazwisko ala danie z McDonalda albo kawałem IM Laughing

) niestety szczegolow nie pamietam Laughing

p. · Wysłany: Wto Lip 11, 2006 8:37 pm Temat postu:

Mieliście sny przed i po, że koncert sie nie odbędzie ? Very Happy

Zaratustra · Wysłany: Pią Lip 14, 2006 10:43 pm Temat postu:

Niee....ja miałem sen, że jestem na koncercie Toola 2 lata temu, kiedy traciłem nadzieje że Tool wyda następną płyte w przeciągu najbliższy 10 lat Laughing

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 15, 2006 11:45 am Temat postu:

Kurde, śniło mi się że wszystkie posty z działu Lynx zostały usunięte Laughing

wam też się śnie czasem forum Question

the patient · Wysłany: Wto Lip 18, 2006 8:01 pm Temat postu:

Ostatnio śniło mi się no coś bardzo dziwnego. wszystko się zaczeło w dużej rezydencji jakiegoś bogatego hrabiego. Oprowadzała mnie jakaś kobieta po nim i opowiadała o śmierci właściciela domu gdy w pewnym momencie coś lub ktoś zaczoł ją atakować nożem i kaleczyć nie po trawiłem jej pomóc ponieważ stałem w totalnym szoku i tylko patrzyłem jak dziewczyna umiera od kilku set ciąciom noża i upada na podłogę pełną krwi. Następnie usłyszałem głos że teraz kolej na mnie. wybiegłem z domu i przed domem stało pełno komandosów nabitych na pale nie którzy jeszcze żyli. Po chwili nie znajoma postać stanęła na przeciwko mnie w taki sposób że nie było widać twarzy nic nie powiedziała tylko mnie uderzyła odrzuciło mnie z kilka metrów. Leżąc na trawie widziałem jak krew ( która nie wiem skąd się wzieła ) zaczeła płynąc w kierunku owej postaci. Owy demon zaczoł nie ruchomieć. I w tym czasie wyszła właścicielka domu i zaczęła rozmawiać z demonem. END

Zaratustra · Wysłany: Sob Sie 05, 2006 12:06 pm Temat postu:

Dzisiaj śniło mi się że przemodelowywałem (?) to forum Laughing

lady of the flowers · Wysłany: Śro Sie 09, 2006 2:32 pm Temat postu:

a ja dzisiaj miałam taki sen:

jestem sobie gdzies ze znajomymi i bawimy sie w piaskownicy Shocked

, czy skaczemy w dal do piasku, cholera wie, co to bylo...
i nagle przychodzi Giertych i kaze nam mature pisac...zagonil nas do jakiejs stodoly i wtedy przypomnialo mi sie to, jak siedzialam na sali i otwieralam arkusze...no i w pewnym momencie szok mi minal, ocknelam sie na tej sali, ze przeciez pisalam juz probna mature....i w tym momencie myslalam, ze to ta wlasciwa... Shocked

....ale przeciez dalej mi cos nie gralo, bo to byl srodek lata...za chwile wrocila mi swiadomosc i pokapowalam sie, ze przeciez pisalam juz mature i nawet juz studiuje... Confused

...wiec dlaczego musze pisac jeszcze raz Question

postanowilam olac ta mature..ale na nastepny dzien znowu musialam pisac, z angielskiego... Shocked

a potem nie pamietam co sie dzialo, kolezanka zadzwonila i mnie obudzila...ogolnie niezle sie zszokowalam w tym snie Laughing

Zaratustra · Wysłany: Pon Sie 14, 2006 3:12 pm Temat postu:

Hehe, śniło mi się że byłem psem który jak płakał to sie animowany robił Laughing

lady of the flowers · Wysłany: Sob Sie 19, 2006 9:23 pm Temat postu:

koszmary, koszmary, koszmarów cztery pary....bleargh Exclamation

niemiło jest widzieć w śnie nagrobki osób, które żyją...

the patient · Wysłany: Nie Sie 20, 2006 9:10 am Temat postu:

a mi się sniło że u koleżanki zatrułem się herbatą i mnie strasznie brzuch rozbolał i musiałem zostać u niej w domu ponieważ jej mama nie chciała mnie puścić do domu. Dostałem jakieś leki i po kazano mi leżeć, w tym czasie koleżanki mama zadzwoniła do mojego taty że zostaje u nich na noc. Koleżanka poszła spać do pokoju rodziców a ja spałem w jej pokoju. Rano kiedy już wszystko było wporządku zjadłem śniadanie i zdrowy poszedłem do domu. Koleżanka przepraszała mnie a ja dziękowałem jej rodziciom za opieke.

nothing · Wysłany: Pon Sie 21, 2006 3:35 pm Temat postu:

snil mi sie dzis Kosmita, mial 3 metry wysokosci, byl chudy i skore mial taka obslizgla (sluz)...kolor skory zielonkawy z poswiata (swiecil)....ogolnie dosc nieprzyjemne wrazenie robil.....tresci snu nie pamietam....na pewno z nim gadałem....nie balem sie typa

(NIE ZASRAŁEM ŁÓŻKA) Razz

lady of the flowers · Wysłany: Pon Sie 21, 2006 3:39 pm Temat postu:

nothing · Wysłany: Pon Sie 21, 2006 3:55 pm Temat postu:

traktowalem tak go dosc normalnie....nie tam zadne halo ze Ufok....byl z jakas panna....ktorej nie pamietam........

lady of the flowers · Wysłany: Pon Sie 21, 2006 4:01 pm Temat postu:

no właśnie o to chodzi, że nie pamiętasz Wink

mi się ostatnio śnią wieżowce...i strzelanie z karabinu...karetki pogotowia...jakieś takie głupoty, których nie pamiętam

Zaratustra · Wysłany: Nie Sie 27, 2006 3:23 pm Temat postu:

Nie miewam ostatnio żadnych snów...zdarzył mi się jeden... po tym, jak odwiedzili mnie Jehowi. Dzwoniłem do Radia Maryja i pytałem sie o to, ile trzeba razy mieszać gorący kubek Knorr...

nothing · Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 4:27 pm Temat postu:

Skąd się biorą sny
Kiedy zamykają się nasze powieki, a ciało nieruchomieje, wtedy umysł zaczyna swoją nocną podróż po nieznanych ścieżkach i zaułkach snów.

Nikt nie wie, czemu śnimy. Jedna z teorii mówi, że marzenia senne to sposób na uporządkowanie naszych emocji i przetworzenie wydarzeń we wspomnienia. A tego czasami nie możemy zrobić na jawie.(…)

- Sen jest inną formą funkcjonowania naszego umysłu i przetwarzania myśli – nasza podświadomość pokazuje nam rzeczy z innej, szerszej perspektywy – mówi dr Ernest Hartmann, psychiatra ze Szkoły Medycznej Tufts w Bostonie.

Według Hartmanna, po atakach terrorystycznych z 11 września, liczba snów o płonących samolotach i budynkach wcale nie wzrosła. Zwiększyła się jednak liczba snów o znacznie silniejszej symbolice, co pokazuje skutki tych ataków dla ludzkiej psychiki.

- Sny są obrazem naszego stanu emocjonalnego - mówi Hartmann. - Uczucia ujawniają się w snach, a im silniejsze emocje, tym silniejsza symbolika.

Jak twierdzi Gillian Holloway, doktor psychologii i autorka „Uzupełnionej księgi snów”, człowiek w swoim życiu ma około 150 tysięcy snów, po kilka w ciągu jednej nocy. Nie znaczy to jednak, że wszystkie sny zapamiętujemy. - Około 35 do 40 procent ludzi nie pamięta swoich snów - mówi Holloway. - Stanowi to pewien rys naszej osobowości.

Według Holloway, ludzie o orientacji naukowej bądź sportowej, ceniący głównie logikę, nie zapamiętują snów tak często jak ci, którzy w swoim życiu są bardziej kreatywni i kierują się emocjami. Ci pierwsi, „gdy się budzą, są od razu w pełni przytomni, nie ma więc u nich stanu przejściowego, w którym rano po przebudzeniu zapamiętujemy sny”, mówi badaczka.

Większość marzeń sennych pojawia się w fazie REM (ang. rapid eye movement – faza gwałtownych ruchów gałek ocznych). Jest to jedna z czterech faz snu, które pojawiają się kolejno w cyklu trwającym średnio 90 minut. Faza REM zaraz po zaśnięciu trwa kilka minut, ale potem stopniowo wydłuża się nawet do dwudziestu minut.

Naukowcy odkryli, że podczas fazy REM nasz mózg pracuje w zawrotnym tempie.(…) - Faza REM jest często nazywana snem paradoksalnym, ponieważ w mózgu występuje wtedy znaczny wzrost aktywności i dlatego też nasze sny są takie żywe - mówi Holloway.

Pierwsze próby wyjaśnienia snów podejmowane były już w czasach szamańskich, kiedy wierzono, że w nocy dusze wędrują po świecie, a sny są odzwierciedleniem ich podróży. Z kolei starożytni Egipcjanie i Grecy uważali, że sny są sposobem łączności z bogami i zawierają boskie przesłanie.

Podwaliny pod współczesną teorię snu złożył austriacki psychiatra Zygmunt Freud, który na początku dwudziestego wieku stwierdził, że sny odbijają nasze tłumione pragnienia. Jednak prawdziwe narodziny tej teorii miały miejsce później, kiedy - według poglądów Karla Gustawa Junga - sny stały się sposobem, w jaki podświadomość informuje nas o naszych nieuświadomionych ambicjach. Dzisiaj uważa się, że sny pomagają w przetwarzaniu emocji, z którymi nie umiemy sobie poradzić w stanie świadomości. (…)

- Sny nadają kontekst naszym uczuciom - mówi Richard C. Wilkerson z międzynarodowej organizacji prowadzącej badania nad snem z siedzibą w Berkeley. - Czasem człowiek nosi w sobie wszystkie te uczucia, ale jest zbyt zajęty, żeby je w jakiś sposób uporządkować. Kiedy więc zasypia, zajmuje się dokańczaniem rozpoczętych spraw i układa je na swoich miejscach.(…)

Sny pełnią też inną funkcję. Jak twierdzi Holloway, u dzieci marzenia senne zajmują większą część snu niż u osób dorosłych. - Uważa się, że sny wspomagają wzrost i rozwój mózgu – wyjaśnia.

Holloway wierzy także w sens powiedzenia „Prześpij się z tym”. Jak sama twierdzi, sny pomagają nam podjąć właściwe decyzje, od tych prostych jak przygarnięcie do domu zwierzaka, po te bardziej skomplikowane, jak decyzje związane z karierą zawodową czy przeprowadzką na drugi koniec kraju.
[link widoczny dla zalogowanych]

lady of the flowers · Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 10:12 am Temat postu:

ktoś ciąge mnie całował...hmm a oznacza to, że rozstanę się z partnerem (?) lub zdradę...heeeee ciekawe kto ma mnie zdradzać albo z kim mam się rozstawać Very Happy

Manica · Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 11:33 am Temat postu:

Pomyśl o pluszowym misiu Very Happy

lady of the flowers · Wysłany: Wto Wrz 26, 2006 7:53 pm Temat postu:

lady of the flowers · Wysłany: Pią Paź 06, 2006 6:46 pm Temat postu:

ostatnio mam serię bardzo poschizowanych snów...np śniło mi się, że lekarze obwiązali mnie bandażami a potem gibali mną z jednej strony na drugą, po czym obudziłam się jakby w tym śnie (a w śnie spałam w mieszkaniu, w którym wtedy się znajdowałam) i wyszłam z domu...i okazało się, że to budka dla powodzian Shocked