Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 10:53 am Temat postu: Wasze ciekawe sny. |
|
Wkładajcie tu wszelkie Wasze warte uwagi sny i ewentualne wasze interpretacje.
Ja ostatnio nie pamiętam zbytnio co mi się śni. ostatnim czasie więcej sobie wyobrażam przed snem niż śni mi się cosik. ale ostatnio miałem sen, następujący iż moja sorka od angielskiego prowadzi program typu takiego jak Kuby i ze brałem w jej programie udział nie pamiętam co się działo w nim wiem ze na jakieś dziwne pytania musiałem odpowiadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Junkie
Manipura
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 3:28 pm Temat postu: |
|
Mi się sniło ze tool nagral 8 płyt i sie rozpadł...przez maynarda z tego co pamietam...głupi sen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 5:23 pm Temat postu: |
|
po obejrzeniu teksańskiej masakry śniło mi sie, że mnie matka z piłą mechaniczną gania...
dobrze że się szybko obudziłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
p.
Svadhisthana
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: torun
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 4:42 pm Temat postu: |
|
u mnie przewaga snów xxx
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 5:29 pm Temat postu: |
|
Pavson napisał: | u mnie przewaga snów xxx |
opowiec jakiś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro Kwi 26, 2006 5:26 pm Temat postu: |
|
the patient napisał: | Pavson napisał: | u mnie przewaga snów xxx |
opowiec jakiś |
Pewnie z Rocco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
przyTOOLny
Magnum in Parvo
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Kwi 26, 2006 7:38 pm Temat postu: |
|
pavson napisał: | u mnie przewaga snów xxx |
a myślałem ze jestem jeden jedyny heeh
Mnie się często śni że gubię jakąś rzecz kótra w dalszej części jest bardzo potrzebna i chodze szukam i znaleść niemogę. Niedawno jak tydzień temu buty (czyt glany) zgubiłem i szukałem po jakims parku chodząc w samych skarpetach Jakie bo było szczęście sie obudzić. Czy może wie ktoś czy da to się wyleczyć. Tylko bez proponowania elektrowstrząsów. Dodam jeszcze że kuracja alkoholowa niepomaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 5:29 pm Temat postu: |
|
Sny xxx mówicie No typowo męskie Ja miałam kiedyś strasznie dziwny sen a krajobrazy z niego znalazły się na rysunkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 3:44 pm Temat postu: |
|
Sny które chodza mi po głowie nawet po kilku latach sa rzadkością. Ale pamiętam jeden który snił mi sie w podstawówce (no wcześniej to raczej nie). Chodziłem po lesie z przyjacielem i naszym nawigatorem był pan sowa, który biegał po gałęziach. Nic z tego snu dalej nie pamiętam prócz tego że w pewnym momencie pan sowa w stroju disco (!) przynajmniej ja wiedziałem że to disco zaczął nas gdzieś zapraszac, poszedł mój kolega w ciemny las a ja zostałem sam... pamiętam, jak sniło mi sie, że jest wojna, a ja jestem głowa rodziny, i mieszkamy w takim dziwnym miejscu pod ziemią w sumie to to chyba kanały były, ale wychodziło sie jakoś inaczej... jak to w snach sen był bardzo pogmatwany, ale pamiętam, że nienawidziły mnie moje dzieci a zona tańczyła gdzies tam... i to był ten smutny sen... koszmarów to snił mi sie kiedyś taki żywy fpp ;d że szedłem do przodu i wszędzie leżały trupy, wlazłem do baru, nikogo nie było i zacząłem coś jeść, a potem wyskoczyła jakaś biała pluskwa z automatu po coca coli i zaczalem cos do niej krzyczec Pamietam piekny sen w ktorym bylem w gorach z siostra, wszystko bylo takie kolorowe, drzewa byly, i ptaki byly, i bylem tak zachwycony, ze nie zauwazylem ze oddalilem sie od siostry...i zobaczylem ja wysoko na sekwoi, jak nagle spada i zabija sie o galaz. Obudzilem sie wtedy Pamietam doskonle jeszcze nie tak dawny sen, ktory mial odniesienie do rzeczywistosci. Siostra przeprowadzila sie po rozwodzie dwie klatki obok mojej, w tym samym bloku, do mieszkania ktorego lokator zostal eksmitowany... no ale, ale ow lokator- genialny matematyk, krzyzowki w gazetach sa z jego programu ktory poszedl w caly kraj!- byl lekko nienormalny. Wkówał na pamięć encykloedie, nigdy nie zapomne jak chustajac sie dawno temu na hustawce, rozmawialem o czym z kolega a on zaczal gadac cos z glowy...definicje encyklopedyczna...brzmi glupio, ale byla niezla jazda Ni jedna wazna rzecz- otoz lokator pozostawil po sobie rowalony sracz... powbijane gwozdzie na scianach... dziure w scianie... setki szcypawic... mieszkanie bylo cale spalone...byl pozar kiedys...wszystko bylo albo czarne, albo ciemno szare, procz tapety, ciemno zeilonej zgnilej... sm ten opis nie wyrazi uczuc kiedy zobaczylem mieszkanie po raz pierwszy... no i oczywiscie wszystko smierdzialo kałem. Nawet w najdroższych horrorach nie było takiej stylizacji... no ale gościu sie wyprowadził, i oczywiście razem z ocem od podstaw wyremontowalismy cale mieszkanie... pamietam, kiedy bylo po fakcie, snilo mi sie ze jestem w ciemnym korytarzu... to byl taki wlasnie szaro czarny "stinkfist", na dole byly kraty z ktorych wystawaly rece...cos jak piekno no i zaczalem biec po schodach, bieglem bardzo szybko, a przestrzen strasznie sie rozszerzala, nie bylo w sumie widac scian tylko same schody. Zblizylem sie do brudnych, przymknietych drzwi, ktore ociekaly krwią. Weszłem do środka i... to bylo niesamowite... wiedzialem ze kto ma zaraz przyjsc. A ja nie wiedzialem jak sie zachwac, co zrobic, ale widzialem, ze musze pozostawic po sobie slad. Pamietam doskonale to mieszkanie, byly trzy stare fotele, okno z ktorego bylo widac moj blok, ba, nawet moj balkon na parterze. Zwaliłem fotel na ziemie... i zaczalem biec po schodach w dol, kiedy dobieglem do tych rąk, tj. wiedzialem juz gdzie jestem a wlasciwie do czego zaraz sie zblize obudzilem sie
A najlepszy sen mialem jakis rok temu. Śnił mi się Władimir Putin Który jest w firmie ojca i mówi po rosyjsku... to niesamowite ale to był czysty ruski A co jeszcze lepsze, nic z tego nie rozumielem, byl pewnie wytworem umyslu, ale widzialem o czym mowi, mowil "oni nie maja wyjscia". Mysle w sumie ze stali obok wielkiej bomby, tj. putin i jeszcze ktos... moze to byl moj ojciec? nie pamietam dokladnie. W kazdym razie wyszedlem z firmy i znalazlem sie jakies 300 m od mojego bloku, na takim fajnym parkingu. I zobaczylem na ulicy moja 2 letnia siostrzenice, ktora lezala martwa, ciekla jej z ust krew, potem zobaczylem to samo z 3 letnim siostrzencem...dowiedzialem sie ze jest wielka epidemia. Nie pamietam czy widzialem martwa siostre, ale chyba tak. Pobieglem do domu zeby o tym wszystkim opowiedziec a moja mama zachowywala sie...no nie jak zombie, ale tak spokojnie, patrzyla na mnie balda, i mowila niewyraznie. Pamietam ze powiedzialem "ty nie jestes moja matką" i w nastepnej scenie bylem w...jak to opisac...jakby w chinach. Byly te takie papierowe ściany, z roznymi rysunkami, i zaczalem slyszec znowu ruski (ale jazda nie?) Zaczęły mnie mijac osoby z ktorymi chodzilem do podstawowki... nic sie nie odzywaly. Zaczalem swiecic latarka w sciane a tam zobaczyylem, ze odbywa sie lekcja informatyki... i teraz najlepszy punkt, zaczalem palcem pisac jakis chinski znaj na scianie
Mniej wiecej w tamtym okresie snilo mi sie, ze jestem we wroclawiu, bardzo pozno w nocy i wchodze do duzego hipermarketu. Chcialem kupic Aenimę Toola, ale napotkałem na jakąs płytę na kórej widiała odcięta głowa... kupiłem ją... poszedłem dalej, i i był ktos ze mna, cos tam gadaliśmy. Nagle w tym hipermarkecie zaczely sie pojawiac osoby z mojego zycia, moi "koledzy" z liceum i z podstawowki, ba, z zerówki nawet. Ja stalem gdzies z boku i zaczalem komentowac cala sprawe mowiac "ale oni poj*bani" Rozlozyli krzesla i zaczeli odgrywac teatr ! Podzielili sie na dwa obozy i zaczeli sie ze soba klocic. Nagle...zaczeli is na siebie i wchodzi w siebie na wzajem, zaczeli sie mieszac. Obrocilem sie i zobaczylem (acha, wszyscy byli odswietnie ubrani) kilku kumpli w garniturach ktorzy probuja przejsc przez sciane... no i sie obudzilem...
jak cos se przypomne to dam znac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 4:19 pm Temat postu: |
|
a Ty jak zawsze długo i na temat:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 4:22 pm Temat postu: |
|
Z tym "na temat" to bym polemizował czasami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 4:41 pm Temat postu: |
|
ja tez ale trzeba być miłym
a wracając do tematu mi sie dzisiaj śnił armagedon...
było ciemno, działy sie dziwne rzeczy a ktoś zabił mojego psa...
i nagle wybuch i się obudziłam
i po śnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2006 5:41 am Temat postu: |
|
Toolica napisał: | ja tez ale trzeba być miłym
a wracając do tematu mi sie dzisiaj śnił armagedon...
było ciemno, działy sie dziwne rzeczy a ktoś zabił mojego psa...
i nagle wybuch i się obudziłam
i po śnie |
Mnie się też śnił mój pies Ale go nie zabili (na szczęście ) Ktoś się włamał od strony drzwi na dole i mój pies tam był i jak przyszłam to wszędzie były jakieś ręce nogi i takie tam A ja go pochwaliłam To był chyba sen po tym jak ktoś powiedział że kobiety nie powinny hodować tej rasy którą ja mam fuj ale sen był dziwny bo naliczyłam 5 rąk i tylko 1 głowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Maj 06, 2006 2:56 pm Temat postu: |
|
DZISIAJ MI SIE SNIŁY OCZKA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Maj 06, 2006 4:46 pm Temat postu: |
|
Dobrze chyba musiał to być koszmar patrząc na Twoją wypowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Sob Maj 06, 2006 4:52 pm Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | Dobrze chyba musiał to być koszmar patrząc na Twoją wypowiedź | Gdzie tam koszmar- Toolowe oczka!! tak, te, te z paraboli.
Czakra na mnie kapła, czy cos tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Maj 06, 2006 5:55 pm Temat postu: |
|
a może co innego Mnie się dzisiaj jakieś tradycyjne obrazki śniły więc pewnie nic na mnie kapało w nocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 8:37 am Temat postu: |
|
a ja się boję że w nocy po mnie pająki chodziły....
ale na szczęście nie kapały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Maj 07, 2006 9:20 pm Temat postu: |
|
Pamietam jak kiedys obudzilem sie o 5 rano...spalem niewygodnie bo lozka nie chcialo mi sie rozkladac, tzn. starych bym pobudzil... heh obudzilem sie z pajakiem na nosie, na koldrze i poduszcce...taki zbieg okolicznosci dziwaczny wrecz ekstremalnie...jednego zgiotlem w kazdym razie...nigdy w zyciu tak sie nie zerwalem z lozka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 7:07 am Temat postu: |
|
yyyyyyyy, ja to bym chyba wyskoczyła z okna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|