humor wszelaki

Zaratustra · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 7:24 pm Temat postu:

Zajebardzoiste te ogłoszenia

[link widoczny dla zalogowanych] co poniektore, od kumplaza przeproszeniem posikalem sie prawie. Jak dobrze ze jestem Dziwak.

Scarlett · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:42 pm Temat postu:

the patient · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 1:54 pm Temat postu:

Dziewczyna z chłopakiem wpadli do pubu na parę drinków. Siedzą, dobrze się bawią, i nagle kobieta zaczyna mówić o nowym drinku.
Im więcej o nim mówi, tym bardziej się podnieca i w końcu namawia chłopaka, aby go skosztował. Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówiła mu tego drinka. Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki. Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy: "Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki. "Chłopak,pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, co mu kazała. Sypie sól na język - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki,
aromatyczny, bardzo przyjemny... Wporzo! W końcu bierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza, w trzeciej słono-zwarzono-gorzki smak paraliżuje jego przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem.
Kiedy udaje mu się opanować, obraca się do dziewczyny. Ta usmiecha się szczerze i szeroko: "I jak ci smakowało? Ten drink ma nazwę "Zemsta za Loda''.

nothing · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 1:58 pm Temat postu:

....dobre, dobre.....znalem, to ale dobre jest Very Happy

the patient · Wysłany: Śro Lip 05, 2006 8:17 am Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Śro Lip 05, 2006 9:55 am Temat postu:

the patient · Wysłany: Śro Lip 05, 2006 4:49 pm Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=vaFm47lsL2g&feature=Views&page=1&t=a&f=b piłkarskie wpadki

the patient · Wysłany: Pią Lip 07, 2006 9:51 am Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

p. · Wysłany: Pią Lip 07, 2006 6:37 pm Temat postu:

przygody pana pajonka nabijewa [link widoczny dla zalogowanych]

Demian · Wysłany: Wto Lip 11, 2006 7:03 pm Temat postu:

A ja sobie pozwole na mala dygresje o tym, jak zycie potrafi byc (tragi)komiczne Very Happy

Otoz mam znajoma ktora jest szefowa firmy zatrudniajacej tlumaczy, wiadomo, chodza sobie z ludzmi z zagranicy, tlumacza teksty, zbieraja kase itp Wink

Pomijajac juz fakt ze PO koncercie dowiedzialem sie ze ludzie z jej firmy jezdzili z Toolem i moglem byc wsrod nich, wydarzylo sie cos jeszcze bardziej dobijajacego.

Jeden pan tlumacz, ktory mial przyjemnosc spedzic troche czasu z Maynardem i reszta, jest troche 'gadzeciarzem', tzn obslugujac znanych gosci zbiera jakies im niepotrzebne rzeczy i sprzedaje za gruba kase. Po interwencji tej mojej znajomej ów pan gadzeciarz zdecydowal sie oddac to co tam zebral przy Toolu (byly jakies zapiski Maynarda, nuty porozpisywane, koszulka itp - dokladnie nie wiem). Moze to nie to samo co spotkanie z zespolem ale nie posiadalem sie z radosci ze za pare dni dostane te rzeczy. Ta moja znajoma jest obecnie na krotki okres w Stanach wiec pan gadzeciarz przywiozl to do jej domu i zostawil... no i wczoraj wieczorem, nieswiadomy niczego, rozmawiam sobie z jej synem na gg (ma zdaje sie 10 lat)

Mati (10-07-2006 23:13)
mamunia nic mi nie muwi
Mati (10-07-2006 23:13)
a ona mnie zabije wiesz
Ja1 (10-07-2006 23:14)
aha
Ja1 (10-07-2006 23:14)
czemu mialaby Cie zabic?
Mati (10-07-2006 23:14)
eryk przywiozl jakies kartki z nutami i cos po angielsku na serwetce dal mi dla mamy i jeszcze jakis podkoszulek a ja to wywalilem
Mati (10-07-2006 23:14)
a to chyba wazne bylo
Mati (10-07-2006 23:14)
a dalem na smieci
Ja1 (10-07-2006 23:14)
wywaliles to...........?
Mati (10-07-2006 23:14)
no
Mati (10-07-2006 23:14)
a co ?

W tym momencie mozecie sobie wyobrazic moja mine przed komputerem Confused

Ehh zycie potrafi byc okrutne...

Mam tylko nadzieje ze przyjada znow do Katowic, a nie do innego miasta, wtedy jakas szansa jest Evil or Very Mad

p. · Wysłany: Wto Lip 11, 2006 7:19 pm Temat postu:

Jakoś mi sie nie chce w to uwierzyć, ale ja już bym sie zdobył na grzebanie w śmieciach. Jakie 10letnie dziecko świadomie wyrzuciłoby coś co miało przekazać ?

Demian · Wysłany: Wto Lip 11, 2006 7:36 pm Temat postu:

Ze ma przekazac dowiedzial sie PO fakcie (wbrew pozorom jak to napisal w logu) A w smieciach owszem, grzebal, pod moim naciskiem, ale troche za pozno.

p. · Wysłany: Wto Lip 11, 2006 7:56 pm Temat postu:

Papierki... rozumiem.. ale żeby koszulke jak leży do kosza wrzucić? Zresztą jeśli nawet to musiał wyrzucać odrazu do kontenera na śmieci ? Very Happy

Rozmawiałeś z nim blisko północy a śmieci wywozi sie rano. Wiem, że się czepiam Razz

Demian · Wysłany: Wto Lip 11, 2006 8:50 pm Temat postu:

Tez mi sie z tymi smieciami dziwne wydaje, ale prawde mowiac nie wiem kiedy on to wyrzucil, moze to nie bylo tego samego dnia.

A co do koszulki...

Mati 20:07:32
koszuklka byla brudna z dziurom pod pachom

(ze tak zacytuje doslownie Very Happy

)

Takze zastanawiam sie czyja to mogla byc -_-' Mam nadzieje ze tylko jakiegos technicznego Very Happy

p. · Wysłany: Wto Lip 11, 2006 8:52 pm Temat postu:

Człowieku, może jszcze było czuć pot Maynarda Very Happy

nothing · Wysłany: Czw Lip 13, 2006 11:46 am Temat postu:

jak dla mnie to humor dnia Very Happy

Miecz Szcześniak mógł śpiewać w Modern Talking
Miecz Szcześniak zdradził w wywiadzie dla "Dziennika", że swego czasu dostał propozycję współpracy od Dietera Bohlena z Modern Talking.

[link widoczny dla zalogowanych]

the patient · Wysłany: Czw Lip 13, 2006 2:16 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] koleś mnie rozwalił

Zaratustra · Wysłany: Pią Lip 14, 2006 10:26 pm Temat postu:

HAHAHAHA TO ROZPIERDZILA:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 15, 2006 12:32 pm Temat postu:

i jeszcze: [link widoczny dla zalogowanych]

the patient · Wysłany: Pon Lip 17, 2006 2:42 pm Temat postu:

rozwalił mnie dziś jeden tekst jednego z forumowiczów a chodzi mi o przyTOOLny a chodzi a podpis pod postami "Mam wszystko w dupie ale niechce mi się tam grzebać!!!"