Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 8:28 pm Temat postu: |
|
eastia napisał: | a to znow w zwiazku z filmem tym razem Boat Trip ale opisze go w dziale filmy |
A to teraz zakapowałam o co chodzi Współczucie dla disgustipated ,że zna ból rejsu na statku pełnym gejów
KOBIECY REWANZ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWALY O
BLONDYNKACH:
1.. Penis jest jak pies:
- plącze się miedzy nogami
- lubi jak się go głaszcze
- cieszy się razem z panem
2.. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami?
-Aby uniknąć krytyki.
3.. Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swej inteligencji?
- Wdowiec.
4.. Po czym można poznać, ze facet jest podniecony?
- Oddycha.
5.. Jak wyglądałby świat bez mężczyzn?
- Byłby pełen szczęśliwych, grubych kobiet
6.. Co wspólnego maja chmury i mężczyźni?
- Jak znikają za horyzontem - nastaje piękny dzien.
7.. Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu?
- Eunuch.
8.. W czym jedzenie jest lepsze od seksu?
- Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności.
9.. Po co na końcu członka znajduje się dziurka?
- Aby mózg właściciela nie zginął z braku tlenu.
10.. Kiedy mężczyzna jest wart 5 zl?
- Gdy w "Makro" pcha wózek na zakupy.
11.. Dlaczego faceci mówią o swoich członkach "mój przyjaciel"?
- Bo pragną Wierzyc, ze ten kto kieruje ich życiem - jest ich przyjacielem
12.. Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach?
- Bo to nie ładnie wyśmiewać się ze stworzeń "inteligentnych inaczej".
Dobra wiem ,że kobiety są tu w mniejszości ale co tam
5.. Co dla mężczyzny oznacza posiłek z 7 dań?
-hot-dog i szesciopak...
16.. Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzątaniu?
-podniesienie nogi, żebyś mogła poodkurzać...
17.. Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać odkurzać i trochę odpocząć?
-prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora...
18.. Czym różni się mężczyzna od kota?
-koty zawsze trafiają do kuwetki
19.. Po czym poznać, ze mężczyzna jest dobrze wychowany?
-wychodzi z basenu gdy musi się załatwić...
20.. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoja męskość:
-dwa centymetry więcej i byłbym królem...
Na to jego żona zwraca mu uwagę:
-dwa centymetry mniej i byłbyś królowa...
21.. Dlaczego mężczyźni tak lubią kawały o blondynkach?
-bo mogą je zrozumieć...
22.. Czym różni się mężczyzna od komputera?
-w komputerze wystarczy wydać JEDNO polecenie....
23.. Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż psychoanaliza
kobiet?
-kiedy trzeba się cofnąć do dzieciństwa oni już tam są...
24.. Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki?
-30 sekund i gotowe...
25.. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
-dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy...
26.. Jaka jest różnica pomiędzy barem a łechtaczką?
-większość mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru...
27.. Dlaczego mężczyźni nigdy nie pokazują prawdziwych uczuć?
-nie można pokazać czegoś, czego się nie ma...
28.. Kobieta: -czy kochasz mnie tylko dlatego, ze mój ojciec zostawił mi fortunę?
Mężczyzna: -ależ skąd, skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto zostawiłby Ci fortunę...
29.. Jak sprawić, żeby mężczyzna był szczęśliwy w sypialni?
-przenieść tam telewizor...
30.. Po czym poznać, ze mężczyzna ma orgazm?
-przewraca się i zaczyna chrapać...
31.. Jaka jest różnica miedzy mężczyzna a lekarzem?
-lekarz jest uprzejmy gdy prosi, byś się rozebrała,
-lekarz słucha, gdy narzekasz,
-lekarz myje ręce zanim Cię dotknie.
32.. Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera?
-przyjrzyj się, KTO je otwiera...
33.. Co to oznacza, gdy jesteś w domu a mężczyzna okazuje Ci nagle
zainteresowanie i sympatie?
-pomyliłaś domy...
34.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzna a wielbłądem?
-wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna
może pić 8 dni nie pracując...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 7:30 am Temat postu: |
|
dobre, dobre ( w wiekszosci sie zgadza )
mam tu dla was ziooomali
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eastia
Svadhisthana
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 2:57 pm Temat postu: |
|
Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala
dzieciom na zadawanie pytań. Zgłasza się mały Michaś.
- Ja mam trzy pytania.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Pan prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek.
Po przerwie dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.
- Ja mam pięć pytań do pana prezydenta.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?
Potrzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut wcześniej?
I popiąte: co się stało z małym Michasiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 3:15 pm Temat postu: |
|
eastia napisał: | Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala
dzieciom na zadawanie pytań. Zgłasza się mały Michaś.
- Ja mam trzy pytania.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Pan prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek.
Po przerwie dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.
- Ja mam pięć pytań do pana prezydenta.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?
Potrzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut wcześniej?
I popiąte: co się stało z małym Michasiem? |
Biedny Michaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eastia
Svadhisthana
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 3:59 pm Temat postu: |
|
nooo pewnie go przerobili na kaczke dziwaczke
a pomyslec co sie stalo z Piotrusiem pozniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Kwi 17, 2006 4:50 pm Temat postu: |
|
eastia napisał: | nooo pewnie go przerobili na kaczke dziwaczke
a pomyslec co sie stalo z Piotrusiem pozniej |
['][']['] dla Michasia i Piotrusia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eastia
Svadhisthana
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 10:14 am Temat postu: |
|
”Poemat o sikaniu po piwie”
Poranek wczesny
Jadę pośpiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Piję trzy piwa
Łódź Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje
To, co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach
Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną
Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność
Najgorsze to, że
Przestać nie może
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troję
Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg się giba
A piwo spływa
Lecę na ścianę
Z mokrym organem
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą
Wagonem szarpie
Leję do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tańczę, cholera
Wzorem Astair`a
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję
Skład się zatacza
Ja sufit zraszam
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie
Odtańczam z płaczem
La Kukaraczę
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno
Nierówne złącza
Buty nasączam
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na kontrolera
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału
Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
„Gdzie pan wziął kąpiel?”
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęśliwa
Na peron spływam
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzeżna
Pociąg odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 10:29 am Temat postu: |
|
o fuk ....duch poetycki w narodzie widze nie umiera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 11:32 am Temat postu: |
|
widziałam ten poemacik na już na innym forum jako delikatna odpowiedź na feministyczne tekściki Ale mi filozoficznie wyszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 11:49 am Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 9:24 pm Temat postu: |
|
ja mam na dysku "Historie prawdziwego faceta" ale nie wiem jak to wstawić
A to z tym linkiem to dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 9:26 pm Temat postu: |
|
O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża do
sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie
płyty
CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami.
Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie.
Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z
miłością
do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była
przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał na ich
miłość.
Zasnęła.... Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery
godziny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Kwi 23, 2006 9:32 am Temat postu: |
|
- Dlaczego mężczyźni są jak plemniki?
- Bo tylko jeden na milion jest użyteczny.
Szara komórka przypadkowo znalazła się w mózgu mężczyzny. Wszędzie ciemno, pusto, ani śladu życia.
- Huhu! - wola komórka.
Żadnej odpowiedzi.
- Huhu! - wola ponownie.
Wtem zjawia się inna szara komórka i pyta:
- Co tu robisz całkiem sama? Chodź, wszystkie jesteśmy na dole!
A teraz coś znanego
- room with you - pokój z tobą
- brain tire fire - zapalenie opon mózgowych
- **** goes around me - ****o mnie to obchodzi
- i feel a train to you - czuje do ciebie pociąg
- it doesn't hold the **** - to nie trzyma sę kupy
- in the face of a hedgehog - w mordę jeża
- blind lottery-ticket - ślepy los
- outpepper yourself! - odpieprz się!
- volleyball of the eye - siatkówka oka
- half of a K - półka
- i wifed myself - ożeniłem się
- Arek's garbage - śmieciarka
- stick into your eye - kij ci w oko
- I am from Beeftown - jestem z Wołomina
- Don't make a village - nie rób wiochy
- Don't turn my guitar - nie zawracaj mi gitary
- I'll animal to you - zwierzę ci się
- a man from iron - człowiek z żelaza
- Thanks from the mountain - dziekuję z góry
- Paintings by coin - obrazy Moneta
- I feel a train to you - czuję do ciebie pociąg
- go out on people - wyjść na ludzi
- It's after birds - już po ptokach
- without a small garden - bez ogródek
- to underpepper - podpieprzyć
- penis is walking around me - h... mnie to obchodzi
- oh, chicken! - o kurcze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 8:28 am Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych] coś dla informatyków, świetny motyw z tym Rydzykiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 12:47 pm Temat postu: |
|
slodki kotek prawda???????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 12:54 pm Temat postu: |
|
Ksiądz spowiada w konfesjonale. Raptem zachciało mu się do toalety, wystawił głowę za dzwi, zawołał organistę i spisał listę, za jakie grzechy jaką trzeba spełnić pokutę. Po chwili ktoś spowiada się organiście:
- Piłem alkohol, przeklinałem, waliłem żonę w d..ę.
Organista przeczytał całą listę, ale "walenia w d,," nie było, więc wychylił głowę i pyta ministranta:
- Ty, ile ksiądz daje za walenie w dupę?
Ministrant:
- Nie wiem, mi dał snikersa.
Jasiu i Małgosia wracają ze szkoły.
- Małgosiu - mówi Jasio. - Założe się z tobą, że nie wejdziesz na drzewko! A jeśli przegram, stawiam tabliczkę czekolady!
Małgosia weszła na drzewo. Po kwadransie wraca do domu i mówi:
- Mamo, mamo! Założyłam się z Jasiem, że jak wejdę na drzewko, to da mi tabliczkę czekolady.
- Ależ Małgosiu - mówi mama. - Jasio chciał zobaczyć twoje majteczki.
Małgosia:
- Serio? Cha, cha! Ale mu zrobiłam numer! Dzisiaj na sobie nie miałam majteczek!
Dwaj koledzy piją w restauracji piwo. W pewnej chwili jeden z nich stwierdza:
- Moja teściowa to straszna piła!
- Ja czegoś takiego nie mogę powiedzieć o mojej teściowej. Piły zazwyczaj mają zęby...
Pani zadała temat wypracowania: "Kim będziesz jak dorośniesz".
Jaś napisał w wypracowaniu:
"Najpierw będę lekarzem, bo tak chce tata. Potem zostanę prawnikiem, jak chce mama. A na końcu zostanę kominiarzem, bo mi się też coś od życia należy..."
Jedzie polak autostrada w stanach. Nagle widzi tablicę drogowskaz "Reduction 100 km".
Facet wyhamowuje do stówy i jedzie dalej.
Nagle widzi tablicę "Reduction 60 km". Wk..ny zwalnia do 60 i klnąc na amerykańskie przepisy jedzie dalej.
Pojawia się kolejna tablica
"Reduction 30 km". Gość bojąc się mandatu, coraz bardziej wk...ny wlecze się 30 na godzinę.
W oddali rysuje się następna tablica "Reduction 10 km".
Doprowadzony do pasji kierowca zwalnia do 10 na godzinę i jedzie dalej. Mijają go rowerzyści, machają i śmieją się z niego. Przebiega obok jakiś facet i też się śmieje...
Gościu nie reaguje i jedzie dalej.
Nagle widzi jeszcze jedną tablicę i myśli sobie: K..a już bardziej nie
zwalniam!
Podjeżdża bliżej i widzi napis .............."Welcome to Reduction"
Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię...
- A jak to się robi?
- Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę...
- A to jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle?
- Tak, 'Naszą szkapę'. Ugryźć cię może w dupę?
c.d.n
PS. ponoć zdjęcie orginalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 11:32 pm Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eastia
Svadhisthana
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2006 2:38 pm Temat postu: |
|
Spróbujcie tego !!!
Czytajcie jak najszybciej potraficie
BĄK
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk.
Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.
BYCZKI
W trzęsawisku trzeszczą trzciny,
Trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny A trzy byczki znad
Trzebyczki Z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.
BZYK
Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, Bzyczy bzdury, bzdurstwa
bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, Bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!
CHRZĄSZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie
Chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie?
Cóż ma znaczyć to tarzanie?!
Wezwać trzeba by lekarza,
Zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza!
Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI
w trzcinie!
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany?
Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, Teraz będą się tarzały.
CHRZĄSZCZ
Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie Strząsa skrzydła z
dżdżu.
I trzmiel w puszczy tuż przy Pszczynie Straszny wszczyna szum.
Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy, W krzakach drzemie krzyk, A
w Trzemesznie straszy jeszcze Wytrzeszcz oczu strzyg.
CIETRZEW
Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła
chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy.
CZYŻYK
Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, Po
czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.
DZIĘCIOŁ
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.
GORYL
Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, Rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale, Gdy spotkali się w Urlach góral tarł, goryl turlał chociaż sensu nie było w tym wcale.
HUCZEK
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. ?
Ale heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął.
Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek.
Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.
JAMNIK
W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach,
Szarpie kłącza oczeretu i przytracza do beretu, Ważkom pęki
skrzypu wręcza, traszkom suchych trzcin naręcza, A gdy zmierzchać
się zaczyna z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna, Po czym znika w
oczerecie w szarawarach i berecie....
KRÓLIK
Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, A przy
kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie.
KRUK
Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym
kapturku, Raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu
kura ukradła robaka.
MUSZKA
Mała muszka spod Łopuszki chciała mieć różowe nóżki ? Różdżką
nóżki czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała.
? Po cóż czary, moja muszko? Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką!
Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki!
PCHŁA
Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie.
Przytupnęła, podskoczyła i pianino przewróciła.
SZCZENIAK
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu,
Szepcze szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie,
Piszczy pszczoła pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, A
trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach.
TRZNADLE
W krzakach rzekł do trznadla trznadel: ? Możesz mi pożyczyć szpadel?
Muszę nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszą straszne paszcze.
Odrzekł na to drugi trznadel: ? Niepotrzebny, trznadlu, szpadel!
Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda, paszcza!
ŻABA
Warzy żaba smar, pełen smaru gar, Z wnętrza gara bucha para, z
pieca bucha żar, Smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze
smar.
DESZCZ
(I powinno się to mówić na jednym oddechu) Deszcz pluszcze w
bluszczach puszczy w bluszczach puszczy pluszcze deszcz chłoszcze
śmiele w trzcinach trzmiele dźga dżdżownice w prężny grzbiet Dżdża
wypluszcze się pojutrze a nazajutrz tęczy sztuk trzy sztukmistrz z
Tczewa strząśnie z nieb sztukmistrz z Tczewa strząśnie z nieb
OŚLISKO
Raz oślisko, najgłupsze ze wszystkich oślisk, Wpadło w poślizg.
Ooo! Ślisko! - wrzasnęło oślisko, Lecz to nie wszystko.
Oślisko bowiem, to wam powiem,
Strzyknęło śliną i strasznie szałowo Głośno śpiewając, trzęsło
głową.
I stąd nieszczęsny poślizg ośliska.
I na ośliska przychodzi "kryska".
TRZMIEL
W wysuszonych sczerniałych trzcinowych szuwarach sześcionogi
szczwany trzmiel bezczelnie szeleścił w szczawiu trzymając w
szczękach strzęp szczypiorku i często trzepocąc skrzydłami.
POCZMISTRZ
Poczmistrz z Tczewa, rotmistrz z Czchowa.
HERBST
Przyszedł Hebrst z pstrągami i słuchał oszczerstw z wstrętem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rysio Snajper
Manipura
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Maj 03, 2006 2:51 pm Temat postu: |
|
roznica miedzy kobietą a karbinem??
zadna!!
zginasz w pół i ładujesz
taki sredni dowcip
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Toolica
Svadhisthana
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Maj 03, 2006 5:09 pm Temat postu: |
|
średni i chamski....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|