Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 9:29 am Temat postu: |
|
Zaratustra napisał: | Ja sie dziwie ze producenci nie korzystaja z jednej metody- takowej tora byla wykorzystana przy okazji Final
Fantasy VIII na PSX.
|
Bo szybko to zabezpieczenie udało się złamać o ile pamiętam... Każde zabezpieczeń mozna zniszczyć, łątwiej lub trudniej. To tylko kwestia czasu... Gra kosztowała 209 zł dokładnie. Pamiętam bo jako fanatyk tego typu gier sam ją kupiłem:) No a potem jescze skroiłem takiemu wrednemu typkowi wersje na pc, tez oryginalną i o ile sie orientuje niewiele tańszą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 10:50 am Temat postu: |
|
Teoretycznie wszystko zamano, co się dalo Zeby odtwarzac piraty na PS2 nie trzeba nawet przerabiac - widialem sposob z jakims... pierdolnikiem (kolega niestety jest w temacie, njie ja ), tylko to jest jak z PDF'ami, mozna z tamtad zabrac wszystko, pomimo, ze dla laika bedzie to trudne - i o to chodzi.
Zaden producent czy tworca programow nie ludzi sie, ze jego dzielo bedzie kuloodporne.
Po prostu gdyby oobliczyc ilosc osob, ktora bawi sie w to piracenie a tych, ktorzy w ogole sie w to nie zaglebiaja, wyszlo by kilka procent na kilkadziesiat, 8% - 92%, stad wszyscy maja to w dupie.
I dlatego dalej nie wiem czemu nie wykorzystuje sie tamtej metody z FF XIII. A moze sie uzywa? Czyzby piraci - co do jednego - byli az tak wtajemniczeni? Bo ja mysle ze tegie umysly to jednak niewielki odsetek, szczegolnie jesli chodzi o konsole.
Ale tylko sobie tak mysle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 11:06 am Temat postu: |
|
Nie nie używa się... SquareEnix 9niegdysiejszy Sqaresoft, który sfuzjował się z drugim jrpgowym gigantem Enixem i wspólnie wydają teraz tak z dwie trzcie jedną trzecią tego typu gier), zrezygnowali z tego. po co takie zabezpieczenie skoro, ten kto ma przeróbke i tak gra zazwyczaj na piracie a nie na oryginale. A zabezpieczenie przed kopiowaniem nie jest trudno złamać, słynny wśród PSxowych piratów CloneCD bez problemu potrafił zrobic to za nich sam i od razu skopiować pliiki na "esperanze" czy innego "shivaka"
mam nadzieje że nie uważasz ludzi którzy graja na konsolach za tumanów bo przez to ostatnie zdanie poczułem się nieco obrazony:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 11:14 am Temat postu: |
|
Chodzilo mi o piratow. Bo znam ich okolo 30 i wierz mi, wiesz wiecej niz oni wszyscy.
A w gry nie gram od kilku lat, poza przejsciowa miloscia do Quake'a i wieczna do Tekkena (gram od drugiej czesci, nawet miech temu sobie odpalilem zeby juggle poprzypominac o turnieju w grudniu nie wspominajac). No dobra, jednak troche mi nie przeszlo i codziennie laze na arkady poogladac PS3 w akcji...ehhh...
W podstawowce bylem pojebany na punkcie PSX'a, cos ala starsza Pani z Reqiem dla snu. Wiec... nie chcialem cie obrazic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 11:50 am Temat postu: |
|
Spoko Ja grywam w sumie tylko w japońskie erpegi (raczej je chłone ), ale to chyba wynika z mojej fascynacji anime i mangą (choć nie każdą). Kiedys tez miałem niezłego szmergla na punkcie gier, ale w sumie to mi przeszło. Teraz jeśli gram to i tak na emulatorze, to nie to samo, ale cóż..
PS3: to juz nie to co kiedyś. Gra trwa 8 godzin, wygląda jak talala a i tak sprowadza się do strzelania do kosmitów. Tak to juz jest. Był okres że powstało trochę ambitnych produkcji (MGS, Finale z PSX, Xenogears(który był dla większośći grą taką kontrowersyjną przez nawiązania do religii i trudną, strasznie pogmatwana fabułę że się prawie nie sprzedał), pierwszy fallout, torment...) A teraz takiego wała. Gry zawsze były cholernie komercyjne, teraz są już komercyjne niewyobrażalnie.
mam nadzieje że cię lodółka tylko nie żzarła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Maj 22, 2007 3:09 pm Temat postu: |
|
... nigdy od gier nie oczekiwalem czegos na myslenie. Wrecz przeciwnie, grajac jeszcze w Tekkeny czuje, ze glupieje, ze to jest niepowazne, niepotrzebne... ale gram, wylaczajac cokolwiek, co zmuszaloby mnie do myslenia, no chyba ze gralem w jakies strategie, gry logiczne, tak dalej. Gry maja nas odciagac od rzeczywistosci, nie na odwrot stad moje zamilowanie do zrecznosciowek, ACZKOLWIEK krecily mnie przez dluzszy czas fabuly... wkrecilem sie nieco w tego Final Fantasy (ponoc VII jest darem z niebios, czego nie mialem okazji sie przekonac), jestem w sumie fanem serii Silent Hill, ale... no jak sam widzisz wiele tytulow nie wymieniam, wiekszosc to byly by wlasnie PSX platwormowki, czy PCowe Fpp. A na PS3 postrzelalbym do tych kosmitow, ba, nawet pojezdzilbym motocrosem pod warunkiem ze oprawa audiowizualna wywolywalaby skurcze serca...
Mysle, ze gry maja w pewnym stopniu dusze. Ale te gry, ktore byly kiedys, nie obecne. Bylo cos w tym Tekkenie 3, czego ani Tag Tournament, ani 4, ani 5, ani Dark Ressurection juz nie maja i miec nastepne czesi tez nie moga. To "cos" co sprawia ze gra staje sie czescia nas- jak plyta Lateralus bylaby zbiorem modlitw do mojej prywatnej religii, tak Rodge Trip jest jednym z opowiadan o moim dziecinstwie.
I cos jest w tych starych grach, tych ktore tak mnie uzaleznialy na poczatku i nieco przed nowym wiekiem. Medievil (co za gra!), Crash Bandicot (kurna jak sie to pisalo ), seria Gran Turismo kiedy chodzilem do kolegi pogrywac w gry ktorych tytolow nawet nie pamietam, to bylo cos wiecej niz dobra rozrywka, czulo sie, ze w tym wlasnie jest zawarte cale szczescie ktore potrzebowalem, jaka ja mialem w dziecinstwie PASJE, teraz mi przeszla chyba wlasnie do filmow.
I cos bylo w tym Wolfensteinie 3-D, czy Another Worldzie o kurwa ja mam przeciez prace kontrolne teraz robic a tu znowu pieprzyc zaczynam
Bylo troche tych godzin przesiedzonych nie do konca wiem, czy przyniosly pozytek. Czy gry mnie w jakikolwiek sposob rozwinely... nie... chyba przeszedles przez to inaczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Pią Maj 25, 2007 12:12 pm Temat postu: |
|
GW: Półtora tysiąca studentów z Poznania pod sąd?
Półtora tysiąca studentów z Poznania pod sąd? - taki może być efekt nalotu policji na użytkowników sieci komputerowej obsługującej domy studenckie Politechniki Poznańskiej - sugeruje "Gazeta Wyborcza".
Z kolei w wypowiedzi udzielonej Dziennikowi Internautów policja nie potwierdza, ale i nie zaprzecza, krążącym pogłoskom, że akcja ma szerszy zasięg i użytkownicy sieci komputerowych innych polskich uczelni powinni się mieć na baczności, jeśli wykorzystują je w bezprawny sposób.
Policja przesłuchała na razie 6 studentów w sprawie rozpowszechniania w komputerowej sieci domów studenckich Politechniki Poznańskiej pirackiego oprogramowania oraz materiałów objętych prawem autorskim. Zatrzymania podejrzanych dokonano w środę, 23 maja.
więcej na interia.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Nie Maj 27, 2007 11:51 am Temat postu: |
|
Napisy Info powrocily
[link widoczny dla zalogowanych]
widac sprawa tlumaczen na wlasna reke zostala rozstrzygnieta pozytywnie, dla nas, sciagaczy z internetu . . .
No co, czasami na torrentach sa dobre filmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
har-magedon
Magnum in Parvo
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 10:50 am Temat postu: |
|
Ostatnio czytałem gdzieś, że samo ściąganie muzyki z neta nie jest karalne... karalne jest to dopiero wtedy, gdy tę muzykę udostępniamy innym... taka ciekawostka - zainteresowani niech czytają dalej bo mi się szperać nie chciało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro Lip 04, 2007 11:35 pm Temat postu: |
|
Tak, nawet pożyczanie jest nielegalne... z tym, że nikt tego nawet nie śmieszy egzekwować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro Sie 29, 2007 5:59 am Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Śro Sie 29, 2007 5:59 pm Temat postu: |
|
Taaa tak latwo powiedziec ze po Internecie bedzie, tak trudno, ze to jedynie ten sam tylko zmodyfikowany do granic mozliwosci.Ziew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 1:30 pm Temat postu: |
|
Nigdy nie wiadomo czy to jaja
Z Forum Onetu:
Zapytalem pana ktory instalowal mi internet gdzie mozna kupic dostep do google i za ile, bo mysle ze bardzo mi taka wyszukiwarka by sie przydala. On mi zaoferowal ze za 50 zl mi zrobi taki lewy skrot na pulpicie do google. Zgodzilem sie ale teraz mam obawy czy moga wykryc ze uzywam google nielegalnie i czy nie lepiej jednak skasowac ten skrot i zakupic dostep oryginalny? Dziekuje za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 2:09 pm Temat postu: |
|
nie to raczej jaja nie wierze aby tak ktoś do tego podszedł nie wierze w to że tak było w rzeczywistości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 9:07 am Temat postu: |
|
Premiera książki Andrew Keena "Kult amatora. Jak internet niszczy kulturę" w Stanach Zjednoczonych miała miejsce w czerwcu br., teraz ukazało się jej polskie tłumaczenie.
Książka współtwórcy pierwszego boomu internetowego w Dolinie Krzemowej prowokuje użytkowników Web 2.0 do zastanowienia się nad wpływem demokratyzacji sieci na kulturę i gospodarkę.
Autor przekonuje, że teksty pisane przez amatorów i umieszczane w sieci utrudniają dotarcie do ważnych informacji przygotowywanych przez profesjonalistów.
Publikacje należące do serii "Cyberkultura, internet, społeczeństwo" zwierają książki dotyczące internet jako medium, którego oddziaływanie odczuwamy w coraz liczniejszych dziedzinach życia społecznego. Kierunek oddziaływania internetu nie jest oczywisty, a efekt niejednolity. Naukowe publikacja starają się przybliżyć problematykę z wiązaną z tym medium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 1:54 pm Temat postu: |
|
Heheh, czytałam to na informatyce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 7:08 pm Temat postu: |
|
Mam nadzieje że pewnego pięknego dnia Internet padnie i nikt nic na to nie poradzi. Mam nadzieje że technologia komputerowa padnie, że ludzie ( wliczam siebie ) zaczną doceniać inne rzeczy a nie tylko to co serwuje internet sztuczność, i wyniszczenie tego co jest piękne. przez komputery i internet stajemy się bez uczuciowi jak to pudełko które pozwala wam przy czytać to co napisałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 7:51 pm Temat postu: |
|
Ja tam się nie stałam przez to bezuczuciowa Myślę, że nie można demonizować, wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć z tego korzystać, zachowywać odpowiednie proporcje.. Ja osobiście bardzo cenię sobie Internet, ale bez przesady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 7:53 pm Temat postu: |
|
oks trochę za ogólnie powiedziałem. sorry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zaratustra
+Przyjaciel
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 9812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 6:25 pm Temat postu: |
|
Nie demonizowalbym tak rowniez, chociaz ja rok bez internetu przezylem i marudzilem tylko wtedy, kiedy nie mialem materialow na egzaminy i kolokwia i jeszcze planu na zajecia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|