Komputery, informatyka

Subterranean · Wysłany: Pią Lis 19, 2010 10:31 am Temat postu:

Ja miałem. I szczerze powiedziawszy : Wolę GF. Z Radeonami pod DX są często problemy, trzeba się bawić w patche i "jaki to sterownik". Generalnie kiedyś byli lepsi od Nvidii teraz podupadli jakoś.

Czy jest sens - jest . Jeśli interesuje cię granie to jak najbardziej, Ja bym sugerował prędzej wymianę procka - chyba że masz dwurdzenia.

Ram- no 1 giga jeszcze ujdzie, to nie taka tragedia .

Ja mam ten komfort że kupiłem sobie maszynę dośc wypasioną jakies dwa lata temu i wstrzeliłem się kaurat w moment kiedy technologia zaczęła zwalniać - do dziś z wydajnością nie mam problemów raczej. Mam tylko nadzieje że przyszły rok, kiedy to wyjdzie Deus Ex: HUman Revolution bolesnie tego nie zweryfikuje .

Schorzenie · Wysłany: Pią Lis 19, 2010 10:55 am Temat postu:

Hmm z gier to gram tyle co w League of legends nocami jak nei ma co robić więc się zastanowie czy jest sens inwestować w kartę droższą niż to 200zl, dzięki za rady mimo wsyzstko Smile

Zaratustra · Wysłany: Pią Lis 19, 2010 5:05 pm Temat postu:

Jak chcesz sobie pograc w cos nowszego to dwurdzeniowy procesor i 2 GB RAMu to minimum.

Napisze co wiem/gdybam o grach. 2 lata temu był Boom na XBoxy360 i PS3, procesory dwurdzeniowe, itd. Teraz "postep" w wydajności sprzętu nie jest ciągły i nieprzewidywalny, tylko zmienia się co 4-5 lat - własnie z powodu gier i rynku konsol.

Generalnie dwa lata temu premiere miał Unreal Engine 3 i kilka innych, które pisane były specjalnie pod dwurdzeniowe procki, minimum 2 GB, i karty graficzne 64 bitowe. WSZYSTKIE gry które miażdża obecnie wyglądem maja jakis związek z tymi engine'ami [link widoczny dla zalogowanych] . Już skończyły sie czasy, że gry na PC lepiej wygladaja od konsol, czy gry na jednej konsoli wygladaja lepiej niz na drugiej... jesli wygladaja to dlatego ze ktos kopsnal na to specjalnie jakas sumke (producent jakiejs konsoli albo jakies karty graficznej, ot, chwyt marketingowy).

Czyli dopóki gry bazuja na tych samych engine, to:

- nie pojawi sie PS4, ani XBox 720
- nie pojawia sie procki 4 rdzeniowe ani pamieci 8GB... a nawet jak sie pojawia to do gier sie beda mialy nijak.

Natomiast za 2 lata ma miec premiere Unreal Engine 4 [link widoczny dla zalogowanych] i wtedy nastapi natychmiastowe przyspieszenie na rynku sprzetu. I tak przez kolejne 4-5 lat gry beda wszedzie tak samo mniej-wiecej wygladac. Az do premiery nowej generacji konsol.

Wszystko zalezy od tego, w co grasz, i w co bys chciala grac...bo powiem Ci, ze w dzisiejszych czasach jak masz na wydanie 7 stow na nowa karte graficzna, to bardziej warto dolozyc 4 stowki i kupic nowego kompa z oryginalnym oprogramowaniem i tak ci wszystko bedzie smigac.

Edit: Tak wiem, gadam banały Laughing

Subterranean · Wysłany: Pią Lis 19, 2010 7:37 pm Temat postu:

Nieby banały ale że epic już czwórkę szykuja nie wiedziałem.
Swoją drogą to dla branży gier nie zbyt dobrze jednak, bo mimo że UE3 ma już dwa lata ponad i narzedzia deweloperskie są powszechne, to zrobienie w nim gry nadal nie ejst taka prostą sprawą. Wydaje mi się że przesiadka na nowy silnik będzie się odbywać znacznie wolniej od tej ostatniej.

Gdzies czytał wywiad z bossami Square-enix w którym tłumaczyli że dzis gry musza być krótsze iz nacznie bardziej liniowe niż kiedyś, bo do ich robienia potrzeba znacznie wiekszych nakłądów pracy - paradoksalnie nowa technologia zubaża rozgrywkę.

Schorzenie · Wysłany: Sob Lis 20, 2010 5:40 pm Temat postu:

no dobra ale np, windowsa visty nie bede instalował na takim kompie bo to będzie śmiech na sali, (2x512 + 2,4 proc) więc nawet jak kupie karte która obsługuję rzeczy typu SM 4.0 czy DX10 to i tak gówno z tego wyjdzie pod windownsem XP dobrze myśle?

Zaratustra · Wysłany: Sob Lis 20, 2010 11:17 pm Temat postu:

Pod win XP wszystko smiga raczej... dlatego taki problem mieli ze sprzedarza Visty

A Visty nie mialem nigdy, bo jak zem raz zobaczyl co to takiego to odechcialo mi sie testowac... ale Windows 7 (baardzo szybko mial premiere po Vista), mi sie podoba, to jest z tego co wiem taka Vista ale znacznie mnie obciazajaca kompa, szybsza, itd. Mysle ze Windows 7 smigal by Ci spokojnie...

the patient · Wysłany: Wto Lis 30, 2010 12:42 pm Temat postu:

Pytanie:
Co może być przyczyną zacinania się obrazu w czasie odtwarzania płyty dvd?

Zaratustra · Wysłany: Wto Lis 30, 2010 5:54 pm Temat postu:

Jakiego zacinania? Do połowy sie wczytuje czy w ogóle sie nie wczytuje?
Jak chcesz koniecznie coś uratować to szukaj programów z recovery w nazwie.

Powód jest raczej taki, że płyty dvd, cd i wszystkie inne mają bardzo krotki żywot, niektóre kilka miesięcy, niektóre kilka lat. Przynajmniej jakość obecnie jest strasznie niska. Może źle się nagrało. Może odtwarzacz masz kiepski i trzeba kupić plytę czyszczącą. Masa powodów.

the patient · Wysłany: Wto Lis 30, 2010 6:45 pm Temat postu:

Chodzi mi o oryginalne płytki nie dawno wydane. na pierwszej warstwie nie ma problemu z czytaniem ale jak przejdzie już na drugą warstwę płyty to nie ma szans oglądania.

komp jest sprawny sprawdzałem czy może wina dysku bo miałem z nim przejścia. podejrzewam że do wymiany napęd bo ma z 5 lat.

brena · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 5:36 pm Temat postu:

mam taki mały problem. kiedy włączam gg włącza mi się automatycznie winamp (ale widnieje tylko w procesach - zazwyczaj jako winamp i winampa Very Happy

, nie widać programu "naocznie"), dodatkowo włącza się też last fm. wygląda to tak, jakby to szitowe radio z gg było cudownie związane z lastem i winampem. oczywiście potem mi nie zapisuje muzyki na stronie i komp muli. przeinstalowałam programy - nic. czy macie może jakiś pomysł, co mogę zrobić, żeby to działało ok i żebym nadal korzystała zarówno z winampa, jak i gg? próbowałam się przerzucić na inne odtwarzacze i inne komunikatory, ale do tych już się przyzwyczaiłam i ciężko mi z innymi funkcjonować. tja, wiem, że gg to gówno Smile

macie jakieś pomysły?

Zaratustra · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 5:58 pm Temat postu:

Poropozycja: w ogóle nie używaj najnowszego gg z tym radiem. Ale nie używaj też skrajnie starych wersji jak 6.0, ponieważ wiadomości potrafią nie dochodzić, tudzież nie jesteś o nich informowana i musisz zaglądać do Archiwum... ma problemu z importem i eksportem wszystkich kontaktów do bazy itd o nieodbieraniu wiadomości od uzytkowników którzy niedawno założyli konto nie wspominając. Ale za to nie muli kompa.

Najlepsza wersją gadu gadu jest poniekąd 7.7, do ściągnięcia z sieci, ja z ta wersją miałem ten problem, że mimo, iż bywałem niewidoczny, status miałem dostępny... dlatego domyslnie po uruchomieniu mam status na niedostepny, i jak chce rozmawiać, to zmieniam go na niewidoczny. dlatego też nie używam gadu gadu w ogóle.

Musisz wyłączyć radio z gadu gadu, nie wiem czy jest taka opcja przy instalacji, albo po zainstalowaniu w ustawieniach, ale na pewno da się to wyłączyć w msconfig. Tak samo jak gg i pewnie ten program z lasta.

O tym jak eliminować automatyczne otwieranie się tych programów tłumaczyłem Carmen stronę temu z obrazkami, o Winampa nawet wspominałem. Tam masz wszystko napisane.

lachmyta · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 5:58 pm Temat postu:

starsza wersja gg i foobar : )

Zaratustra · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 6:01 pm Temat postu:

No też o foobarze miałem pisać Smile

brena · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 7:38 pm Temat postu:

miałam foobara krótko, ale jakoś nie mogłam się do niego przyzwyczaić. gg mam 7.7. to nowe, to już jest skrajny badziew.
dzięki za pomoc Smile

pokumbinuje.

Subterranean · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 8:01 pm Temat postu:

sugerował bym jednak do foobara sie przemóc. a zamiast gg stary tlen Smile

brena · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 8:21 pm Temat postu:

dobra, udało mi się zlikwidować problem. to było k... banalnie proste. jeden przycisk trzeba było wyłączyć. głupota nie boli, trzeba się tylko nabiegać.

tlen mam na dysku, używałam go przez pewien czas... trochę denerwuje mnie to, że jak piszę z kimś, kto ma dłuższy numer, to wyświetla się to jako rozmowa konferencyjna (podobnie jest w gg 7.7, ale w tlenie takie wiadomości nie zapisują się w archiwum). jakoś wygląd tego programu mi nie pasuje... ciężko mi się przerzucać na inne, jestem zbyt konserwatywnie nastawiona w tej kwestii :/

Schorzenie · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 8:53 pm Temat postu:

tlen albo pidgin( [link widoczny dla zalogowanych] )

foobara też raczej używam tylko nie wiem czemu nie odtwarza mi FOOBAR radia :<
jak chce posłuchać radia to go musze winampem otwierać :<

Subterranean · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 9:04 pm Temat postu:

hmm ja nie mam z tym problemu, wrzucasz plik stream jak mp3 i jazda Smile

Schorzenie · Wysłany: Czw Gru 02, 2010 10:10 pm Temat postu:

no właśnie u mnie nie chce otiwerać możę mam starego foobara albo coś odczepione w opcjach.
Trzeba pogrzebać ;p

Subterranean · Wysłany: Pią Gru 03, 2010 6:51 am Temat postu:

hmm a nie potrzeba czasem pluginu odpowiedniego do odtwarzania radia? Ja juz nie pamietam.. Ale powinno ci działac .... Pokombinuj w takim razie ! Very Happy