Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demian
Magnum in Parvo
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 9:49 pm Temat postu: |
|
Z niestabilnoscia psychiczna to byl tylko przyklad Po prostu prawdziwe dojrzale ego to juz cos po integracji cienia w duzej mierze. Mam na mysli glownie to, ze nie mozemy poprawnie intepretowac swojej nieswiadomosci (np snów) dopoki mamy mnostwo mechanizmow obronnych, projekcji itp z ktorych sobie sprawy nie zdajemy. Tym bardziej trudno interpretowac wlasciwie jakies szczytowe przezycia, ktore w przypadku dragow moga dotyczyc najbardziej 'bronionych' przez nasza nieswiadomosc sfer. Dlatego kontakt z rozwinietymi ludzmi jest moim zdaniem raczej niezbedny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 9:59 pm Temat postu: |
|
Dla mnie "rozwijanie" się przez dragi to nic specjalnego Ja nie musze poznawać siebie w ten sposób Dla mnie to raczej ucieczka przed rzeczywistością a ja wole być wszystkiego świadoma Nie moge sobie pozwolić na utrate kontroli dlatego takie "poznawanie" siebie odpada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 7:03 am Temat postu: |
|
Demian napisał: | Z niestabilnoscia psychiczna to byl tylko przyklad Po prostu prawdziwe dojrzale ego to juz cos po integracji cienia w duzej mierze. Mam na mysli glownie to, ze nie mozemy poprawnie intepretowac swojej nieswiadomosci (np snów) dopoki mamy mnostwo mechanizmow obronnych, projekcji itp z ktorych sobie sprawy nie zdajemy. Tym bardziej trudno interpretowac wlasciwie jakies szczytowe przezycia, ktore w przypadku dragow moga dotyczyc najbardziej 'bronionych' przez nasza nieswiadomosc sfer. Dlatego kontakt z rozwinietymi ludzmi jest moim zdaniem raczej niezbedny. |
masz racje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 7:08 am Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | Dla mnie "rozwijanie" się przez dragi to nic specjalnego Ja nie musze poznawać siebie w ten sposób Dla mnie to raczej ucieczka przed rzeczywistością a ja wole być wszystkiego świadoma Nie moge sobie pozwolić na utrate kontroli dlatego takie "poznawanie" siebie odpada |
nikt tu Scarlett nie mowi o "rozwijaniu sie przez dragi".....
dla kazdego jest co innego.....osobom o silnym ego ze zbyt silna kontrola ego ....doswiadczenia psychodeliczne moga pokazac ze to z czym sie identyfikuja....czyli "ego" to tylko jeden z wielu kompleksow.....
tak samo jak nie ma 2 takich samych drzew , tak nie znajdziesz 2 takich samych ludzi....jednemu do rozwoju potrzebne jest glaskanie i przytulenie, a innemu kopniak w dupe....
jeden potrzebuje nauczyc sie tracic kontrole ,a drugi musi nauczyc sie kontrolowac......i kazdy ma swoja sciezke
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nothing dnia Sob Lip 01, 2006 9:01 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 7:21 am Temat postu: |
|
GENIALNA KONCEPCJA .....i ani slowa o dragach.....
Dezintegracja pozytywna
From Wikipedia
Dezintegracja pozytywna to teoria zdrowia psychicznego sformułowana przez Kazimierza Dąbrowskiego. Według jego definicji zdrowie psychiczne to dynamiczny proces, a nie stan. W pojęciu tym uwzględniał osiąganie wielopoziomowego dobrostanu, tak osobistego, społecznego jak i duchowego.
Swoją zasadniczą koncepcję oparł o hierarchię wartości, czyli budowanie układu wartości, gdzie wybory niższego rzędu są podporządkowywane wartościom rzędu wyższego. Proces budowania tej hierarchii jest z założenia twórczy i pełen niepowodzeń, dlatego psychonerwice uważał nie za chorobę, a naturalny sposób tworzenia się tej hierarchii. Choroba to w jego ujęciu stan wyłączenia się jednostki z procesu transgresji (np. psychopatia).
W jego koncepcji życie człowieka jest oparte o trzy główne czynniki:
fizjologię organizmu
uwarunkowania społeczne
Czynnik Trzeci, wewnętrzną siłę autokreacji
To właśnie ów Czynnik Trzeci odpowiada za samodoskonalenie się, rozwój, a w konsekwencji za zdrowie psychiczne człowieka. Jego obecność objawia się w różnych kanałach, między innymi psychomotorycznym, sensualnym, intelektualnym czy emocjonalnym. Im większa wrażliwość w danym kanale, tym większy potencjał jednostki do rozwoju, ale poszczególne kanały nie są w tym procesie jednakowo uprzywilejowane.
Dąbrowski wyróżnił 5 zasadniczych etapów rozwoju:
integracja pierwotna
dezintegracja jednopoziomowa
dezintegracja wielopoziomowa spontaniczna
dezintegracja wielopoziomowa zorganizowana
integracja wtórna
Linki zewnętrzne
Artykuł Sebastiana Łukomskiego "Dezintegracja pozytywna" w magazynie Esensja
"Ojciec i syn czyli Gwiezdne Wojny" (cz. I) Marcina Przybyłka
"Krytyka wzoru osobowości twórczej" Czesława Porębskiego
"Pomoc w samorozwoju osobowości" (skrypt dla studentów Nauczycielskiego Kolegium Fizyki) (PDF)
Źródło: "http://pl.wikipedia.org/wiki/Dezintegracja_pozytywna"
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 9:10 am Temat postu: |
|
Demian napisał: |
W jaki sposob dragi rozpuszczaja sztywna percepcje ego ? Moglbys wyjasnic ? |
nie wiem dlaczego sie tak fiksuejcie na tych "dragach"....jakies tam substancje sa tak marginalne w tym wszystkim , ze nie warto sie tym zajmowac.....
chodzi o to , ze czlowiek zyje w takim baloniku, ktory go otacza...buduje sobie ego-percepcja przez pryzmat wlasnej osobowosci.....w pewnym momencie powinien przekluc ten baloniki popatrzec SZEROKO....o to mniej wiecej chodzi.....ale naprawde nie chodzi a jakies substancje.....mozna czasem sie nimi posluzyc.....ale to nie jest istota tego procesu.....takim katalizatorem reakcji moze byc cokolwiek.....
zreszta to nie jest rozmowa na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:17 am Temat postu: |
|
acha to uważasz że osoby o silnej psychice muszą brać A mnie się zawsze wydawało że na odwrót Widać słabe dziewcze jestem jak nigdy nawet papierosa nie zapaliłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:22 am Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | acha to uważasz że osoby o silnej psychice muszą brać A mnie się zawsze wydawało że na odwrót Widać słabe dziewcze jestem jak nigdy nawet papierosa nie zapaliłam |
ehhhh Scarlett w ogole my tu nie rozmawiamy o "braniu", cpaniu i takich shitach......rozroznijmy 2 sprawy
1.narkomanie, ucieczkowe branie, oglupianie sie i takie tam gowna
2.uzywanie takich srodkow w celach naukowych
np Pan Stanislaw Grof przyzanje sie do okolo 3000 uzyc LSD duzo nie ......ale nigdy w zyciu nie nazwalbym go "bioracym", narkomanem czy kims takim.....to wielki PSYCHIATRA.....
nie rozmawiamy tu w ogole o braniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:33 am Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
to co dokryl Grof prowadzac psychoterapie podajac pacjentom LSD jest cholernie wazne dla psychologii transpersonalnej
tzw Matryce okołoporodowe.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:37 am Temat postu: |
|
szkoda że LSD nie jest już dawno w medycynie stosowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:48 am Temat postu: |
|
malo mnie obchodzi czy jest stosowane czy nie.....
POCZYTAJ SOBIE GROFA JAK CIE TAKIE SPRAWY INTERESUJA czytalem wszystkie dostepne w j. polskim....i to po kilka razy
Jest autorem takich głośnych książek jak Realms of the Human Unconscious, LSD Psychoteraphy czy Beyond Death.
Twórca eksperymentalnego nurtu w ramach nowego paradygmatu psychologicznego zwanego psychologią transpersonalną. Grof twierdzi, że potencjalnie potrafimy uzyskać informację o wszystkim, co działo się, dzieje się i będzie dziać we wszechświecie. Wystarczy podłączenie pod odpowiednią falę...
Grof bazując na oddechu pogłębionym stworzył system zwany Oddychaniem Holotropowym. W czasie sesji istotnym elementem, wpływającym na doznania uczestników, jest muzyka. Badania i praktyki Grofa zaowocowały stworzeniem teorii matryc okołoporodowych, wyjaśniającej w jaki sposób nasze wzorce mają swoje źródło w doświadczeniach okołoporodowych.
W książce "Przygoda odkrywania samego siebie" Grof opisuje swoje doświadczenia i eksperymenty z oddychaniem holotropowym.
"Głównym tematem książki jest całe spektrum doświadczeń zaobserwowanych w trakcie sesji psychodelicznych i możliwość ich powodowania przez różne formy nie związanych z narkotykami eksperymentalnych psychoterapii, takich jak hipnoza badawcza, terapia pierwotna, praca neoreichiańska, praktyka Gestalt, "nagi maraton", wodna energetyka i rozmaite odmiany rebirthingu.
Pierwsza część książki skupia się przede wszystkim na rozwiniętej kartografii psyche, stanowiącej rezultat pracy klinicznej autora z psychodelikami.
Druga część prezentowanego tomu omawia szczegółowo podstawowe zasady terapii holotropicznej, eklektycznej techniki psychoterapeutycznej nie stosującej narkotyków."
Stanislav Grof
STANISLAV GROF
Stanislav Grof, osiadły w USA psychiatra z byłej Czechosłowacji, swoją pracę badawcza nad terapeutycznym zastosowaniem psychodelików rozpoczął w Pradze. Od 1967 roku kontynuuje badania w USA na Uniwersytecie Johna Hopkinsa i w Merylandzkim Ośrodku Badań Psychiatrycznych, gdzie pracuje nad wykorzystaniem psychodelików w terapii nerwic i uzależnień oraz u osób umierających na raka. Obecnie pracuje w Instytucie Esalen (Kalifornia), gdzie opracowuje założenia terapii holotropowej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nothing dnia Sob Lip 01, 2006 10:53 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:51 am Temat postu: |
|
a mnie jednak obchodzi czy się stosuje czy nie bo jak są wycofane z użycia to znaczy że są szkodliwe i nie pomagają tak jak by powinny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 10:59 am Temat postu: |
|
wiesz co.... medycyna jest jeszcze totalnie redukcjonistyczna......postepowanie niektorych psychiatrow wobec pacjentow ogranicza sie do farmakoterapii.....
leki psychotropowe to tez rodzaj substancji chemicznych, ktore pacjentom kaze sie wprowadzac do organizmu.....i po nich sa totalnie przycpani......
z 50 psychiatrow ktorych poznalem , moze 5 bylo takich , ktorym naprawde zalezalo na pacjentach.....reszta traktowala ludzi tasmowo.....
.....straszne to jest ale prawdziwe.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 11:00 am Temat postu: |
|
Wiadomo że traktują tak ludzi bo nie ma fizycznej i psychicznej możliwości innego traktowania ale co to ma wspulnego z LSD w medycynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 11:11 am Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | Wiadomo że traktują tak ludzi bo nie ma fizycznej i psychicznej możliwości innego traktowania ale co to ma wspulnego z LSD w medycynie |
nie zgadzam sie z tym ze nie ma innej mozliwosci....to kwestia tylko niecheci......nieswiadomosci lub czegos tam......w tych samych warunkach, w tym samym szpitalu, Z ta sama płaca spotkalem Scarlett i dobrych i "zlych " psychiatrow.....
tak sie to ma do naszej dyskusji (to co napisalem powyzej w poscie) ze ogolnie autorytet medycyny w dziedzinie AUTENTYCZNEJ POMOCY osobom z problemami psychicznymi jest ZADEN......
dlatego nie obchodzi mnie to co sobie medycynna dopuszcza , a co nie w terapii.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demian
Magnum in Parvo
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 4:05 pm Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | Wiadomo że traktują tak ludzi bo nie ma fizycznej i psychicznej możliwości innego traktowania ale co to ma wspulnego z LSD w medycynie |
Ja tez bym sie nie zgodzil. Przypadkow w ktorych jedyna alternatywa sa tylko leki jest bardzo bardzo niewiele. Podejscie do pacjenta w takich szpitalach w wielu wypadkach jest tragiczne. W zasadzie taki wlasnie farmakologiczny scjentyzm jest rownie redukcjonistyczny i tragiczny w skutkach jak skrajny behawioryzm w psychologii na poczatku XX wieku.
Z reszta byla to jedna ze spraw w ktora uderzyla kontestacja kulturowa lat 60-tych, od tego czasu na szczescie wiele sie zmienilo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 4:14 pm Temat postu: |
|
za granica duzo sie zmienilo......psychiatria sie otwarla.....a u nas niestety.....model biologiczny dominuje......czasem jest to skrajnie uproszczone jak na tasmie produkcyjnej.....pacjentow psychiatrycznych traktuje sie strasznie......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 5:53 pm Temat postu: |
|
oj ludzie za durzo oczekują Nikt nie będzie nikogo traktował indiwidualnie bo takie lekarz ma przynajmniej 30 pacjentów na oddziale i fizycznie się nie da I za granicą jest tak jak u nas tylko w filmach jest uroczo kolorowo i takie tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nothing
Part of Tool
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 7351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 6:01 pm Temat postu: |
|
za granica.....nie chodzi Scarlett o filmy.....wyglada to tak ze tzw szpitale psychiatryczne wygladaja jak kemping.....tam rzeczywiscie mozna dojsc do zdrowia.....
......nie wiem jak wyobrazasz sobie nieindywidualne traktowanie kogos "chorego psychicznie"
.....skonczmy ten temat bo to nie na temat w tym temacie.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Sahasrara
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Lip 01, 2006 6:15 pm Temat postu: |
|
a co znaczy indywidualne bo ludzie mają dziwne wypbrażenia ale to nie w temacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|