LSD...i inne :)

Zaratustra · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:07 pm Temat postu: LSD...i inne :)

Dosyć kontrowersyjny temat, az dziw że nikt sie tego nie załapał. Odnosze niewielkie wrażenie, że poza hektolitrami piwa, ewentualnie innych trunków wzmacniających nikt tutaj sie w tym tematcie specjalnie nie zagalopował (tak jak ja, no, chyba, że Marihuana...ale to takie drag jak z Leppera polityk).

Co by nie pisać- jest to temat związany z Toolem jak z prawie żadna inną kapelą... pod wpłwem LSD powstał Third eye, umysły człownków, jak sami stwierdzają, "znacznie sie otworzyły" (bez skojarzeń).

Co o tym myslicie? Jesteście przeciw propagowaniu narkotyków, dopuszczacie legalizacji tych "miekkich", a może nie podoba sie wam sie ta "klima" w ogóle (w co wątpię, ale...).

Osobiście mysle, że dragi powinny być dostepne dla osób, które w pewnych szczeblach swojego zycia na to zasłuzyły. Czytaj: amfetamina dla naukowców, podawana raz na, powiedzmy 2 tygodnie, niezły pomysł? Tak jak dla artystów, pisarzy, muzyków, LSD, Heroina...niekoniecznie. niewierze, że nie dałoby się tego zorganizować... a jak by sie kultura w kraju podniosła! hoho!

Dla przykładu, Witkacy i Churchill pili ile wlezie- bez tego ciężko im było cokolwiek napisać... Winston jest noblistą, a Witkiewicz najbardziej odjechanym... no prawie polskim pisarzem, twórcą arcydzieł...

Nie uważam natomiast, żeby dragi były dotepne dla Hip-Gangsta, wanna be Wink

Generalnie, tak jak porno- dystans, trzeba dojrzeć emocjonalnie.

Junkie · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:19 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:25 pm Temat postu:

Wierzysz w to? Bo ponoć w nic nie wierzysz Wink

Moim zdaniem, godne uwagi. Tym bardziej spróbowania Twisted Evil

Junkie · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:30 pm Temat postu:

chodzilo mi o to ze nie wierze w boga i zadna religie, źle to ująłem :p ale chetnie bym sprobowal LSD i Heroiny ( H. Very Happy

) niestey nie mam dostepu do czegokolwiek, nawet nie mam z kim browara wypic ;( Razz

Zaratustra · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:34 pm Temat postu:

H. to nie jest skrót od Heroin, Tylko bajki "Half-Empty", w której był aniołek i diabeł, w przypadku H. to jest wąż...ale to tylko jedna z teorii Wink

biedaku, ja na piwie jestem co 4 dzień, heheh, gdybys był w okolicy... Wink

A jedziesz na koncert chociaż?

Junkie · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:37 pm Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 8:42 pm Temat postu:

Ale jaja, ja tez nie wiem gdzie jest Twoja Wink

Fajnie sie posty nabija Laughing

Nowa Ruda, blisko Granicy Czeskiej, a jeszcze bliżej Kłodzka. Wrocław teeeż nie jest tak daleko...

nothing · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 9:50 pm Temat postu:

temat do off top Exclamation

(jesli nie do wywalenia) (narkotyki, jak religia zbyt osobista sprawa by pisac o tym publicznie)

Zaratustra · Wysłany: Śro Kwi 19, 2006 10:16 pm Temat postu:

E E, to jest Tool, a nie "jakis tam zespół". Tez miałem hamulce, żeby to tutaj zamiecic- ale w wydaje mi się, że głównym postem to usprawiedliwiłem.

eastia · Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 2:20 pm Temat postu:

co do tematu to moim skromnym zdaniem jest on zwiazany z zespolem i nie powinien isc na ogolne

a rtak poza tym to ja nie probowalam nie zastanawialam sie nad tym by sprobowac ale kiedys Ktos mnie spytal po wieczorze z TOOLem i APC czy ja cos bralam... daze do tego ze mi starczy muzyka i odlatuje i to totalnie Rolling Eyes

Zaratustra · Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 2:22 pm Temat postu:

Skoro nikt nie usunał z ogólnego o "Blogu Adama", to why not?

A zresztą Wink

nothing · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 8:33 am Temat postu:

zamiast LSD proponuje glebokie oddychanie.....mozna uzyskac podobne efekty.....mam za soba pare sesjii

slyszeliscie cos o oddychaniu holotropowym.....albo o Stanislavie Grofie....

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 12:35 pm Temat postu:

Hmm... bardzo interesujące Smile

Słyszałem jeszcze o formie medytacji tzw. "dynamicznej", w której schiza jest kilkukrotnie większa, niż medytacja z otwartymi oczyma, nacelowanymi w jeden punkt przez dłuuugi okres czasu... czego to człowiek nie wymyśli Wink

nothing · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 4:25 pm Temat postu:

(Blame Hofmann) Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 5:54 pm Temat postu:

Osho

[link widoczny dla zalogowanych]

Co poniektórzy katolicy uznają go za sekciarza Wink

Sekty gonią sekty.

Scarlett · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 9:00 pm Temat postu:

To ja się wypowiem jako że temat jest mi znany ale nie od strony brania Wink

Kiedyś byłam na wystawie pewnego faceta Były tam jeszcze wywieszane rysunki tzw młodych No nie wżne i ten Pan co tam był jest znany z tego że bardzo używki wszelakie lubi co widać na forum na jego stronie i po nich tworzy Facet nie mógł mi uwierzyć że ja rysuję bez wspomagaczy ale wydaje mi się że po np LSD nie ma problemu z wymyśleniem czegoś Sztuką jest na "czysto" zrobić to samo Ale nie będę się zagłębiać w jakieś filozoficzne gadki A już o aspektach medycznych brania takiego świństwa nie wspomne Wink

Zaratustra · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 9:03 pm Temat postu:

Cóż...ja o aspektach medycznych słyszałem pochlebieństwa, m.in. od samego twórcy Wink

Scarlett · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 9:05 pm Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 9:12 pm Temat postu:

Jesli koleś mówi, że LSD to narzędzie potrzebne ludzkości, to już wiem skąd Tool wiął nazwę Wink

No ale jesli chodzi o moją (nie)wiedże, to niewiele tutaj podyskutuje...

[link widoczny dla zalogowanych] stronka nie chce mi cos wejść, a tam ponoć było wyjaśnienie "potrzeby LSD" dla ludzkości Wink

Scarlett · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 9:22 pm Temat postu: