O polityce

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:22 pm Temat postu:

Ja tym "srednim" Wink

Lecha Wałęse szanuje, tak czy siak, a apropos rydzyka...wlasnie siedowiedzialem, ze mojabardzo dobra, prawie jedyna kolezanka, najpiekniejszy wewnetrznie czlowiek jakiego znalem, emanujace dobro wprost, jedna z najmadrzejszych osob, wstapila do zakonu Shocked

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:25 pm Temat postu:

to ją powinieneś podziwiać bo ja bym nie mogła ale nie ze względu na celibat ale zwyczaje tam panujące Czytaj mamy klasztor na Ligocie Wink

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:28 pm Temat postu:

Wlasnie tam jest....

Ja myslalem zeby zostac salezjanczykiem, bylem kiedys na pielgrzymce gdyz chcialem przezyc z kumplami...to cos...chlanie w klasztorze... skonczylo sie tym, ze kumpel brzygal sciane, afera, a jeden z kumpli wypierdzielil przezokno nowego Wampa... osobiscie nasikalem kumplowi do nosa...ah te gimnazjum...

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:37 pm Temat postu:

Na Ligocie w klasztorze Ty żartujesz Shocked

Ale tam jest spoko Wink

ja do zakonu się nie nadaje Zbyt prosta w rozumowaniu jestem i reaguje alergią jak mi ktoś każe coś zrobić albo ogranicza i tu popadam w skrajność dlatego wszyscy ode mnie uciekają Laughing

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:40 pm Temat postu:

...ale ona tam sie marnuje...echhh... ja moglbym byc ksiedzem, no problemo. Itakich comysla jak jajestpwniepelno-i sa ksiezmi Laughing

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:45 pm Temat postu:

ale Ty masz alergie na katolicyzm Wink

Widać ona nie uważa to za marnowanie życia Wink

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:48 pm Temat postu:

Moze...moze zycia nie da sie zmarnowac.

Bede menelem. O! Na to mnie stac Wink

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:49 pm Temat postu:

to stać Cie na niewiele Wink

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:57 pm Temat postu:

Zaluj zeniewidzialas- chyba ze widzialas JASKINI FILOZOFÓW, menele, a jakze, z takimitekstami ze szok

POLITYCY BY SIE MOGLI UCZYC

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 9:59 pm Temat postu:

ok ale co z tego Wink

filozofia mnie średnio rusza Wink

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:05 pm Temat postu:

Mnie tez. Nie potrafie sie przy niej ruszac.

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:09 pm Temat postu:

może się nie ruszasz ale w to wierzysz Wink

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:19 pm Temat postu:

niewierzewslowowierze. Jet przereklamowane. "Wiedze"w logike.

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:21 pm Temat postu:

jak narazie pokazujesz co innego Wink

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:22 pm Temat postu:

Yyyyy, tak. Wierze w świętojeże Laughing

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:25 pm Temat postu:

a ja w siebie Laughing

Zaratustra · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:27 pm Temat postu:

W Przeciwienstwie do malenczukajeszcze wierze w niewiare Wink

Wierzy sie wBoga-zatem ma sie przerosnt NIEPEWNOSCI nad PEWNOSCIA (zaem to przeciwienstwo wiedzy.

Zatem jesli wierzysz w siebie, w miłoś, wducha ziętka, to krucho z tym/nim u ciebie...

...ale przejdzmy do polityki. Albo nie. Juz koniec Crying or Very sad

Scarlett · Wysłany: Czw Cze 22, 2006 10:31 pm Temat postu:

ciąg dlaszy w sobote ciekawe czy Pan Zarazek będzie taki wygadany jak na forum bo ja za dużo gadam Laughing

Zaratustra · Wysłany: Pią Cze 30, 2006 11:21 am Temat postu:

Posłanka "Samoobrony" Renata Beger została uznana winną podrobienia list podpisów z poparciem dla siebie i przedłożenia ich komisji wyborczej. Beger została skazana na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat.

Posłanka nie stawiła się na ogłoszeniu wyroku

Sąd orzekł też zapłacenie grzywny w wysokości 30 tys. zł oraz kosztów postępowania sądowego w wysokości prawie 55 tys. złotych.

Wyrok jest nieprawomocny.

Prokurator zażądał kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Obrona wnioskowała o uniewinnienie.

Dodatkowo prokuratura zażądała kary 30 tys. grzywny oraz zobligowania oskarżonej do opublikowania wyroku w mediach ogólnopolskich i regionalnych.

"Chęć wygrania wyborów była silniejsza, niż poszanowanie prawa. Nie od oszustwa zaczyna się karierę polityczną. Gdyby nie przestępstwo, to pani Beger nie byłaby posłem i dlatego jej zachowanie było groźne dla demokracji" - powiedział w mowie oskarżycielskiej prokurator Lech Forecki.

Według prokuratury, o winie Renaty Beger świadczą: zeznania tysięcy świadków, którzy powiedzieli, że nie poparli kandydatów Samoobrony, opinia biegłego, który stwierdził, że to oskarżona wpisywała na listy wyborcze dane osób, które nie popierały Samoobrony oraz zeznania Ryszarda Przybylskiego, który przyznał się do wspólnego z Renatą Beger fałszowania list.

Zdaniem obrony, prokuratura nie przedstawiła żadnego dowodu na poparcie zarzutów stawianych posłance; obrona sugerowała również polityczny motyw postępowania w tej sprawie.

"Na Samoobronie wieszane były wtedy psy i są do tej pory, a przecież różnych elementów chwyta się w walce politycznej. Wobec mojej klientki została zmontowana doskonała fronda, która wykorzystała Polską Wspólnotę Narodową do doniesienia na działalność Samoobrony. Uważam, że te dowody, na których opiera się pan prokurator, nie są dowodami, które mogą bez wątpliwości być podstawą wskazania winy mojej klientki" - powiedziała w sądzie mecenas Anna Ozga-Michalska.

Prokuratura zarzuca Beger, że od czerwca do sierpnia 2001 r. dopuściła się nadużycia i fałszerstwa przy sporządzaniu list osób popierających kandydatów Samoobrony w wyborach do Sejmu i wykorzystała nieprawdziwe dane do rejestracji listy kandydatów.

Proces rozpoczął się w listopadzie 2004 r. i odbywa się w trybie uproszczonym, tzn. rozprawy mogą być prowadzone bez obecności oskarżonej. Na 45 rozprawach sąd przesłuchał 1350 osób, a zeznania kolejnych 423 odczytał. Za nadużycia grozi kara do trzech lat więzienia, a za posługiwanie się nieprawdziwymi danymi - do pięciu lat.

Wyrok w tej sprawie ma zostać ogłoszony 30 czerwca.

Zaratustra · Wysłany: Pon Lip 03, 2006 1:58 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Khekhe