O polityce

Zaratustra · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 10:41 am Temat postu:

Vai wyluzuj, to musi się obrócić w śmiech Laughing

U mnie lekcje religii to były same brechty, szczególnie jak spychało się Golfa księdza w przykre miejsce z napisem na masce "Rydwan Szatana" Embarassed

No ale lubiłem księzy, jedyni nauczyciele z którymi można było pogadać i się pokłucić na żywo, na żywo ( i trzezwo Laughing

) to strasznie sie fajnie dyskutuje, jak w "Warto Rozmawiać" z Pośpieszalskim który nie chce Cię słuchać Laughing

Będzie dooobrze, jest kilkaset tysięcy takich jak ty, więc bombka musi eksplodować Wink

Vai · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 11:38 am Temat postu:

Ja niestety jeszcze nigdy nie miałam religii z księdzem - zawsze katechetki. Miałam nadzieję, że w liceum trafię na księdza, ale tak się nie stało, toteż uznałam, że starczy mi religijnej edukacji typu "modlimy się, pani katechetka podaje temacik, a potem wszyscy i tak robią co chcą". Chociaż bywając czasem na religii przyznaję, że w moim LO sposób w jaki jest prowadzona jest dość konstruktywny, a katechetka całkiem spoko. Rozmowy, dyskusje, fajnie, ale i tak trzeba robić referaty i pracować sobie na ocenę, a to mnie zniechęca, bo mam inne zajęcia.
Ogółem to wiem, że idea "religia liczy się do średniej" nie przyjmie na dłuższą metę, ale moje oburzenie wynika z tego, że to oświadczenie zabrzmiało bardzo pewnie i oficjalnie. Cóż, czekam aż czas wszystko wyjaśni. Będzie doooobrze. Razz

nothing · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 11:48 am Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaratustra · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 11:54 am Temat postu:

To bardzo piękny tekst, ale niewiele lepszym reliktem jest przywiązanie do seksu.

Carmen · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 11:56 am Temat postu:

Na pewno nie będę chodzić w tym roku na żadną religię.. Evil or Very Mad

Mam uraz do tego dziwnego przedmiotu po gimnazjum i na samą myśl o księdzu, który ją prowadził, robi mi się niedobrze. Nawet nie chcę o nim pisać, bo od razu mi ciśnienie skacze.

nothing · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 11:58 am Temat postu:

Zaratustra · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 12:08 pm Temat postu:

Duzo rzeczy jest rzyjemnych. Nacjonalizm tez jest przyjemny. Wiesz jak dobrze jest czuc sie silnym ze swoimi przekonaniami i silnymi wartosciami. Nie i drugie to zwiazana ze soba zaćma. Nie zebym mial cos do seksu, mam natomiast wiele zlego do powiedzenia o ludzi stosunku do niego.

nothing · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 12:21 pm Temat postu:

nie wiem co ma nacjonalizm do seksu....seks to czynnosc typowo bilogiczna i przyjemna......(nie wiem , dla mnie tych dwu rzeczy nie da sie porownac)........nacjonalizm to raczej ideologia nie biologia....

Carmen · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 12:22 pm Temat postu:

Swoją drogą od seksu do religii w szkole niedaleko, w gimnazjum był to zdecydowanie ulubiony temat mojego księdza. I niech nikt mi nie mówi, że dzieciaki chciały o tym rozmawiać, bo to on ciągle szukał pretekstu, żeby zejść na jego ulubione tematy. Wrrgrr i się wkurzyłam na samą myśl o tym człowieku.

nothing · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 12:24 pm Temat postu:

bo to tak jest ze o seksie gadaja najczesciej ludzie ktorym go brakuje , albo nie moga (jak teoretycznie xiadz)

Zaratustra · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 12:27 pm Temat postu:

Napędzane tym samym paliwem.

Myslę że o seksie mówią ludzie bardzo różni, a w szczegolnosci producenci filmow pornograficznych.

Manica · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 1:00 pm Temat postu:

Znam jednego producenta filmów porno i on o seksie nie mówi wcale Wink

Ale zdaje mi się, że tak jak pisał Nothing, o skesie gadają ludzie, którym tego brakuje.

nothing · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 1:36 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Vai · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 3:11 pm Temat postu:

nothing · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 3:37 pm Temat postu:

jest tez typ - erotomanow fantastow....hehe

mowia otym duzo Ci ktorzy tego nie maja, albo Ci ktorzy maja z tym problem, albo Ci ktorzy buduja na sexie swoje poczucie wartosci.... sam zakwalifikuj swoja znajomą

Very Happy

Vai · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 7:51 pm Temat postu:

SamA. Rozmawiasz z istotą płci żeńskiej. Razz

Hm, zakwalifikowałam. Wszystko jasne, dziękuję za pomoc ; d

nothing · Wysłany: Nie Sie 19, 2007 10:57 pm Temat postu:

raczej zdaje sobie sprawe z Twojej plci , a to byla literówka Very Happy

Zaratustra · Wysłany: Czw Sie 23, 2007 11:14 am Temat postu:

http://youtube.com/watch?v=h75W7Un6Eyg

nothing · Wysłany: Pon Wrz 03, 2007 3:15 pm Temat postu:

Tymochowicz pedeofil????? (tymochowicz to koles ktory wynalazl i zrobil Leppera)

Tymochowicz o zatrzymaniu: prowokacja i szok

- To nieporozumienie i szok dla niego - tak prawnik Piotra Tymochowicza, zatrzymanego w ramach akcji wymierzonej w osoby ściągające i zamieszczające w internecie pornografię dziecięcą i materiały pedofilskie, odnosi się do tej sprawy.
Mec. Henryk Dzido, który miał kontakt z Tymochowiczem około 13.30, powiedział, że zatrzymanemu nie postawiono dotąd żadnych zarzutów. - Na policji trwają czynności wyjaśniające z jego udziałem. Pan Piotr uczestniczy w dokonywanym przez biegłego przeglądzie materiałów na nośnikach elektronicznych - dodał.

- Komputer Piotra T. został wytypowany jako jeden z tych, na który ściągane były takie treści. Ustalamy teraz kto z niego korzystał i do kogo te materiały należały. Pan T. jest obecnie przesłuchiwany w jednej z warszawskich komend - powiedział rano rzecznik szefa policji Mariusz Sokołowski.REKLAMA Czytaj dalej

Jak dodał, w całej akcji zatrzymano 41 osób. U Tymochowicza zabezpieczono oprócz komputera kilkanaście płyt CD.

Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy, Tymochowicz tłumaczy się m.in., że te materiały mogły zostać mu podłożone; twierdzi, że jest w konflikcie z żoną.

- To jest pewna sensacja. Pan Piotr kojarzy się z profesjonalną działalnością związaną z kreowaniem wizerunku. On sam mówi, że to nieporozumienie, prowokacja i szok dla niego. Nie potrafi wytłumaczyć, skąd to wynika - mówił mec. Dzido.

Według policji, to kontynuacja akcji sprzed dwóch tygodni, kiedy to pod zarzutem rozpowszechniania materiałów pedofilskich zatrzymano prawie 50 osób, 5 z nich zostało aresztowanych.

Piotr Tymochowicz jest specjalistą ds. wizerunku, szkoli polityków. Uczy języka ciała, przejmowania inicjatywy, osaczania rozmówcy, manipulowania tłumem. Zajmował się m.in. wizerunkiem Andrzeja Leppera.

W listopadzie ub.r. na ekrany wszedł film dokumentalny Marcela Łozińskiego "Jak to się robi", przedstawiający wyniki eksperymentu Tymochowicza, mającego udowodnić, że na szczyty władzy można doprowadzić każdego.

Przed dwoma tygodniami media informowały, że Tymochowicz wszedł w spółkę z detektywem Krzysztofem Rutkowskim. Ma się ona zająć szkoleniem polityków i biznesmenów, jak wygrać wybory, osiągnąć sukces w interesach.

W Poznaniu poinformowano w poniedziałek, że w ramach tej samej ogólnopolskiej akcji zatrzymano w stolicy Wielkopolski oraz Kępnie i Koninie sześć osób, w wieku od 30 do 56 lat. Według policji przeszukań dokonano w mieszkaniach prywatnych, a także - w dwóch przypadkach - na terenie firm. Wielkopolska policja zarekwirowała 8 komputerów, 26 twardych dysków i 221 płyt CD z materiałami o treści pedofilskiej.

onet.pl

Kornick · Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 8:04 pm Temat postu:

Juz go uwolnili. Ale nie badzmy naiwni-zatrzymujac go musieli otrzymac jakis bardzo wiarygodny cynk, a sam Tymochowicz musi byc mniej lub bardziej zamieszany w ta sprawe (bo w zadne zaplanowane inwigilowanie i niszczenie ludzi przez PiS-owcow nie wierze).