Sport

Carmen · Wysłany: Wto Sty 05, 2010 1:01 pm Temat postu:

O, właśnie miałam o boksie pisać. W tym temacie jestem totalną hipokrytką, tak, uważam ten sport za niemal idiotyzm, lanie się po mordzie, kicz (wyyyygrał Enddrrrjuuu Goooołoooooota! Rolling Eyes

) i jednocześnie uwielbiam go oglądać Very Happy

dev · Wysłany: Nie Lut 28, 2010 11:35 pm Temat postu:

Wspaniały finał olimpijskiego hokeja na lodzie. Świetne tempo, bardzo wysoki poziom. Wink

the patient · Wysłany: Pon Mar 01, 2010 9:52 am Temat postu:

BRAWA dla wszystkich zawodników którzy na tej olimpiadzie coś osiągnęli, nie tylko dla tych co zdobyli medale ale też dla tych co zdobyli najwyższe miejsce na swoje możliwości.

Schorzenie · Wysłany: Pon Mar 01, 2010 12:45 pm Temat postu:

Nigdy się nie interesowałem hokejem ale finał mi sie bardzo podobał. Dużo rzeczy na raz się działo. No i nareszcie wygrała ta drużyna której kibicowałem Razz

Carmen · Wysłany: Sob Mar 06, 2010 12:29 pm Temat postu:

Ja niestety nie widziałam krążka cały mecz (za wysoko i daleko telewizor ma od łóżka, a nie noszę soczewek po domu) ale atmosfera fajna Wink

Schorzenie · Wysłany: Sob Mar 06, 2010 2:22 pm Temat postu:

W takich sytuacjach grunt to się uśmiechać i udawać że wszystko idzie tak jak ma iść Smile

Carmen · Wysłany: Sob Mar 06, 2010 8:44 pm Temat postu:

A jak wyobraźnia pracuje Very Happy

Schorzenie · Wysłany: Pon Cze 14, 2010 2:37 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Shocked

Carmen · Wysłany: Pon Cze 21, 2010 9:17 pm Temat postu:

Żal mi Korei, mieli pecha, bo trafili akurat na dwie supersilne drużyny, a naprawdę całkiem dobrze przygotowani, świetna defensywa, współpraca, kondycja, ale dziś posypali się w drugiej połowie kompletnie..

the patient · Wysłany: Wto Cze 22, 2010 7:13 am Temat postu:

Szkoda to mało powiedziane, boję się o tych ludzi, mogę trafić do obozu za te porażki. Ponoć 4 już uciekło z zgrupowania. Słyszałem też, nie wiem czy to prawda, iż każdy zawodnik tej drużyny ma dwóch ochroniarzy aby właśnie nie uciekali.

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 22, 2010 9:36 am Temat postu:

Kurna juz tyle plotek sie nasluchalem o tej Korei

Ja slyszalem tak. Ze jak chociaz jeden pilkarz ucieknie, to cala druzyna i ich rodziny ida do obozu pracy ktore sa w Korei.

Z kolei kibice nie są Korei tylko... z Chin. Opłaceni, zamówieni.

Ja bym bardzo chciał wierzyć w to, że nic im nie grozi za ten kolosalny wynik, ale...wiem skąd on się wziął. Nie jestem ekspertem, a wczoraj pierwszej połowy nie oglądałem, ale widziałem inne mecze z ich udziałem - nigdy nie widziałem piłkarzy którzy by tak masakrycznie zapierdalali za piłką jak oni. Oni non toper biegali za piłka na maksa, jakby im flaki mieli wypruć w razie braku bramki. Takie spostrzeżenie kiedyś miałem, inni podają do siebie, zmieniają tempo, ale nie piłkarze Korei, oni cisną na maska zawsze. W drugiej połowie z Portugalią po prostu musiało im zabraknąć pary. Co ja piszę - na pewno im zabrakło. Bardzo mi ich szkoda.

Edit: istnieje wysokie prawdopodobieństwo że jest to spostrzeżenie z dupy wzięte Laughing

Carmen · Wysłany: Wto Cze 22, 2010 2:17 pm Temat postu:

Stary, oni walczyli o śmierć albo życie i to dosłownie, więc co się dziwić Razz

Propaganda jest straszna, to fakt, ale pomijając brednie i niebrednie, tak po ludzku ich szkoda, bo grają naprawdę fajny futbol. My zrobilibyśmy w gacie na sam widok drużyn, z którymi oni mieli walczyć.

Zaratustra · Wysłany: Wto Cze 29, 2010 4:31 pm Temat postu:

Sport to zdrowie [link widoczny dla zalogowanych]

the patient · Wysłany: Sob Lip 03, 2010 12:54 pm Temat postu:

Przez całe mistrzostwa zawsze kibicowałem drużynie słabszej, lub takiej co tworzy historię, tak jak Ghana. Szkoda mi tego zespołu, fakt że w następnym starciu z Holandią to nie wiele by pewnie zdziałali, ale chciałem aby wygrali.
Kto dziś jest na przegranej pozycji Niemcy czy Argentyna? Niemcy mogę wygrać, jednak faworyci. W Pracy koleżanka kibicuje sąsiadom. Dziś niech wygra lepszy, ale cicho liczę na Argentynę Very Happy

Hiszpania - Paragwaj, no tutaj to chyba z góry wynik jest przesądzony, ale niech wygra Paragwaj, to będzie sensacja:D

Zaratustra · Wysłany: Sob Lip 03, 2010 2:49 pm Temat postu:

Tez mi szkoda Ghany. Nerwy im puściły przy karnych...

Nie obchodzi mnie kto wygra, byleby to nie byli niemcy Smile

A na ich zwyciestwo sie niestety zanosi

Subterranean · Wysłany: Sob Lip 03, 2010 2:55 pm Temat postu:

Nie obchodzi mnie mundial. Alee...
Mam wesoła ekipke kibiców za oknem. Powystrzelałbym.

the patient · Wysłany: Sob Lip 03, 2010 4:02 pm Temat postu:

Niemcy wygrali, zasłużenie. Byle znacznie bardziej zgrani, przeciwnicy byli za mało zgrani. Powiedziałbym że Argentyna ma zbyt wielu indywidualistów. było kilka okazji gdzie można było podać i szansa na gol rosła, ale nie musieli kończyć akcje indywidualnie. Tak się meczu nie wygrywa.

zomol95 · Wysłany: Sob Lip 03, 2010 7:56 pm Temat postu:

Zgadzam się z każdym słowem kolegi.

Osobiście kibicowałem (pierwszy raz w życiu Smile

) Niemcom, by bronić honoru Europy, która i tak została w dużej mierze zmiażdżona - Włochy i Francja

MightyRavendark · Wysłany: Sob Lip 03, 2010 8:40 pm Temat postu:

Ja od 12 lat kibicuję wiernie Holandii. I zanosi się na to, że wreszcie osiągną wymierny sukces, bo do tej pory zawsze przegrywali z Brazylią albo Portugalią w karnych, albo przez błędy sędziowskie... Ogólnie Europa górą. Hiszpanii jedynie nie trawię, strasznie nudna piłka, prześlizgują się przez kolejne mecze, Niemcy ich zrównają z ziemią ; )

Swoją drogą, ta polska niechęć do Niemców to jakiś straszny kompleks niższości. Nie możecie po prostu przyznać, że mają Wielką drużynę? I skąd tyle zachwytów w stronę "kunsztu" Brazylii? To dobre dla 10 letnich chłopców, nie dla dojrzałych ludzi, którzy starają się rozumieć piłkę nożną.

lachmyta · Wysłany: Sob Lip 03, 2010 10:37 pm Temat postu:

w tym mundialu zawszę kibicuję słabszym, mam dosyć ciągle tych samych państw, które są faworytami. trochę świeżości nie zaszkodzi. ; ]
szkoda mi Paragwaju, wg mnie grali lepiej od Hiszpanii, i gdyby sędzia uznał bramkę valdeza... ; F