studia

brena · Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 3:37 pm Temat postu:

Pacjent - a co studiujesz? jakoś dotychczas nie udało mi się tego wyłowić z gąszczu informacyjnego na forum Smile

mnie znów niebawem czekają zapisy na zajęcia przez USOSusła. znów będzie chaos, notatki z pakietu (dez)informacyjnego, dzwonienie do znajomych, zgrzytanie zębów i ogólna pożoga.

the patient · Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 4:48 pm Temat postu:

Administracje

Carmen · Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 8:25 pm Temat postu:

Ja mam tutaj status studenta chociaż na razie będę chodzić do szkoły językowej (co mi bardzo pasuje hieh Wink

, dostałam się na najwyższy poziom i on verra!

brena · Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 9:26 am Temat postu:

ładnie Carmen. a masz jakichś fajnych znajomych już na obczyźnie?

Carmen · Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 7:23 pm Temat postu:

O na razie niewiele, właśnie ich mi brakuje, choć ci których mam są bardzo egzotyczni Wink

Ogólnie ludzie, wbrew temu co się mówi o Francuzach, są bardzo sympatyczni (choć masa też z obcych krajów), ale niektórzy aż za "mili".. Jeśli chodzi o panów. Straszne rozpasanie tu, a noc to totalna dzicz Very Happy

brena · Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 8:07 pm Temat postu:

xD dzicz w nocy? jak w przeciętnym polskim akademiku... zależy jeszcze jakim w sumie Smile

panowie potrafią być wręcz obrzydliwie uprzejmi Wink

musisz mieć oczy dookoła głowy!

Carmen · Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 9:43 pm Temat postu:

Ooo i mam

Teraz idę na to Pure Reason R. i niestety nie jest to zbyt przyjemna dzielnica, klub też z zewnątrz nie wygląda zachęcająco, ale miejmy nadzieję, że przeżyję Very Happy

brena · Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 10:28 pm Temat postu:

będę trzymać kciuki Carmen.

za mnie też by się przydało przytrzymać jakieś kciuki. problemy w dziekanacie... ale chyba mnie nie wywalą... i hope...

Zaratustra · Wysłany: Nie Wrz 26, 2010 12:06 am Temat postu:

trzymam kciuki za was! a dziekanaty to takie do straszenia i wnerwiania są, ale nie ma w nich rzeczy niemozliwych raczej Wink

brena · Wysłany: Wto Wrz 28, 2010 10:13 am Temat postu:

dziekanat nastraszył mnie bardziej niż było warto. ostatecznie nie było dużego problemu i jestem na trzecim roku Smile

Carmen · Wysłany: Nie Paź 03, 2010 8:53 am Temat postu:

Haha, no ja podobnie, przeżyłam, mało tego, koncert był bardzoooo dobry, nawet mimo tego że zaczęli 4h później niż myślałam, że się zacznie. Ponadto, nadmienię, iż pierwsze osoby które tam poznałam, na dźwięk Polska, wydali okrzyk "Katowice!!!!" i powiedzieli, że żeby zobaczyć dobry koncert/festiweal, ecą do Polski/Niemiec/Brukseli, bo tu nie ma nic ciekawego i nikt nie słucha porządnej muzyki,. Także wcale nie tak dobrze, jakby to się nam mogło zdawać heh Wink

Alice in Chains · Wysłany: Nie Paź 03, 2010 10:15 am Temat postu:

A ja to właśnie siedzę nad informatorem maturalnym próbując ocenić swoje szanse na dostanie się na sensowne dzienne. m a s a k r a

brena · Wysłany: Wto Paź 12, 2010 8:40 pm Temat postu:

nienawidzę usosa! jak można wprowadzać do zarządzania całą uczelnią system który jest dziurawym bublem?! przy każdej turze zapisów na zajęcia są problemy. nie da rady się nie wkurwiać. co za buc to wymyślił?

Zaratustra · Wysłany: Wto Paź 12, 2010 9:58 pm Temat postu:

Eee, wszędzie tak jest. Na Polibudzie wszyscy na to marudzą, administrator ma chyba 5000 maili dziennie czasami Laughing

Ja na razie nie miałem problemów, bo zapisy u nas zlikwidowali. Ale z przelewami owszem...

brena · Wysłany: Śro Paź 13, 2010 9:05 am Temat postu:

przez przypadek wylogowałam się z przedmiotu, który muszę zrobić w tym roku i nie mogę się powtórnie zarejestrować. to jest jakaś masakra.

u nas administrator odpowiedzialny za usosa zazwyczaj zwala winę na kogoś innego, jak występują problemy techniczne. w tym przypadku na wydział informatyki, który ponoć zajmuje się obsługą tego znakomitego systemu. w rzeczywistości nie panuje nad tym nikt. co roku jest to samo.

żałuję, że nie studiuję na jakimś normalnym wydziale, gdzie plan jest przydzielany z góry i nie trzeba walczyć z czymś, z czym nie da się wygrać. Sad

Schorzenie · Wysłany: Śro Paź 13, 2010 2:17 pm Temat postu:

AGH! AGH! AGH!
(:

przyjmij me współczucia moja siostra się z tym użerała całyyyyyyyyy czas więc wiem ocb

brena · Wysłany: Śro Paź 13, 2010 7:11 pm Temat postu:

lady of the flowers · Wysłany: Wto Paź 26, 2010 7:45 pm Temat postu:

skończyłam licencjat z fil. czeskiej na UWr i niestety dalej grzęznę w tym samym miejscu na magisterskich....
chcę do Czech! ;(

brena · Wysłany: Wto Paź 26, 2010 7:58 pm Temat postu:

gratulować.
mnię obrona czeka w tym roku. jeszcze nawet nie mam pomysłu, o czym konkretnie będę pisać. no... może ledwy.

Carmen · Wysłany: Czw Paź 28, 2010 12:01 pm Temat postu:

A pamiętam Lady, jak się wahałaś, czy chcesz zmieniać studia.. Dobra decyzja Smile

Gratulacje i powodzenia dalej!