Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mefistoteles 26
Svadhisthana
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 8:13 am Temat postu: |
|
Carmen napisał: | Zajebiście ogląda się teledysk do Stinklfista, bo on mi jakoś dziwacznie zwalnia muzykę.. I zupełnie inaczej odbieram z obrazem ten kawalek |
No dokładnie . I ogółem teledysk odzwierciedla jakby klimat piosenki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 1:31 pm Temat postu: |
|
Aż sobie zapuszczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
the patient
Part of Tool
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silent hill
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 1:58 pm Temat postu: |
|
no i mnie narobiliście ochoty na teledyski tool...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 7:37 pm Temat postu: |
|
Sama słodycz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Najlepsze Pierwotne Zuo^^
Magnum in Parvo
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra / Poznań
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 7:07 pm Temat postu: |
|
Słodycz kiedyś się przejada....mam cukrzycę toolową i apcową xD
Całe szczęście, jest duużo zespołów, które grają muzykę o niebo lepszą.
Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam i mnie nie zabijecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jova
Magnum in Parvo
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 8:42 pm Temat postu: |
|
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: | Słodycz kiedyś się przejada....mam cukrzycę toolową i apcową xD
Całe szczęście, jest duużo zespołów, które grają muzykę o niebo lepszą.
Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam i mnie nie zabijecie |
Tak z ciekawości pytam - co rozumiesz przez "lepszą"? Bardziej eksperymentalną lub skomplikowaną? W takim razie na pewno masz rację. Jeśli idzie o muzykę przystępną, niegłupią i z przesłaniem to nic lepszego od Toola nie przychodzi mi do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 9:02 pm Temat postu: |
|
Wiesz ile jest w takiej kategorii zespołów lepszych od Toola? Mnóstwo. Chociażby Pink Floyd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Sahasrara
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 3874
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trochę stąd trochę stamtąd
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 9:43 pm Temat postu: |
|
Po co te licytacje, każdy dobrze wie, że wartościujemy poprzez subiektywne odczucia, więc takie stwierdzenia 'to jest 'lepsze, gorsze itd.' jest po prostu głupie przez infantylne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 9:50 pm Temat postu: |
|
Carmen napisał: | Po co te licytacje, każdy dobrze wie, że wartościujemy poprzez subiektywne odczucia, więc takie stwierdzenia 'to jest 'lepsze, gorsze itd.' jest po prostu głupie przez infantylne. |
???? Wydaje ci się ze nie ma żadnych skal odniesienia czy jak? Totalna artystyczna anarchia? O.o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Najlepsze Pierwotne Zuo^^
Magnum in Parvo
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra / Poznań
|
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 10:57 pm Temat postu: eh... |
|
Huh, uwielbiam siać ferment
Panie bądź Pani Jova [przepraszam ale nie wiem, nie użyłeś/aś żadnej formy czasownika z której mogłabym wywnioskować to i owo]... właśnie... "nic lepszego nie przychodzi Ci do głowy". Mam nadzieję że kiedyś, kiedy ołtarzyk Toola w Twoim pokoju lekko pokryje się kurzem [bo zaczniesz słuchać innej muzyki] zrozumiesz, co znaczy o niebo lepsza. Wg mnie, tak po krótce: lepsze = wnosząca nowe elementy, taka która jest w stanie mnie zaskoczyć i zachwycić, bardziej wartościowa [dla mnie], ciekawsza, i najważniejsze: złożona, i najczęściej bez piszczącego żeńskiego wokalu [że wolę męskie]. Nie twierdzę, że Tool nie zawarł w swojej muzyce jakiegokolwiek z tych elementów, bo zawarł, i ja również kiedyś dużo go słuchałam. Nieco mniej APC. Ale to był tylko przystanek...Nie mniej jednak, nie dosięga pięt takim zespołom jak Voivod, Mastodon, Coil, King Crimson, Buckethead, Current 93 ... Haha, i mojej kochanej Bjork ^^ A jeśliś taki ciekaw, to sięgnij do tematów z innymi zespołami, posłuchaj sobie innych płyt, kiedy będziesz miał ochotę się rozwinąć. A z tym jakich zespołów posłuchać to może do innych, bo ja też młoda, i mogę coś źle podpowiedzieć. Gdybyś chciał/a. I przepraszam, ale lekko wkutwia mnie określenie "muzyka z przesłaniem"... Będzie to każdy rodzaj muzyki, bo przez nią artyści chcą coś przekazać. Nawet mydełko fa ma swoje przesłanie. Muzyka "niegłupia"... co przez to rozumiesz ... Nawet kicz nie musi być idiotyczny [a czasem mam ochotę na kicz ]. Muzyka głupia to raczej nie muzyka...
Sub, jesteś monotematyczny z tym Twoim Pink Floyd xD ale też lubujem i klasyfikuję to jako o niebo lepsze xD
Pani Carmen... gdyby nie porównywać czegoś poprzez lepsze/gorsze nie można by ustalić wartości... A takowa jest ważna. Poza tym bez tego typu określeń wszystko zlałoby się w jedną całość będąc "dobrym", a wszystko nie jest przecież takie samo. Swoją drogą zbyt często to widzę we wszelkiego typu recenzjach. Wszystko jest dobre... blaaaah a tfu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jova
Magnum in Parvo
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 1:16 pm Temat postu: |
|
Subterranean napisał: | Wiesz ile jest w takiej kategorii zespołów lepszych od Toola? Mnóstwo. Chociażby Pink Floyd | Piszesz "mnóstwo", a wymieniasz jeden - to nie wygląda zbyt przekonywająco.
Chyba nie rozumiemy "przystępna" w ten sam sposób. Ja tym słowem określiłbym muzykę, która miałaby szansę przypaść do gustu współczesnemu "mainstreamowi" i na przykład zagościć w pierwszej piątce listy Billboard'u. Mogłoby się to udać Toolowi, NIN czy Deftonesom, ale w Pink Floyd jakoś wątpię...
*ucieka nim Sub zacznie bić*
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: | Huh, uwielbiam siać ferment
Panie bądź Pani Jova [przepraszam ale nie wiem, nie użyłeś/aś żadnej formy czasownika z której mogłabym wywnioskować to i owo]... właśnie... "nic lepszego nie przychodzi Ci do głowy". Mam nadzieję że kiedyś, kiedy ołtarzyk Toola w Twoim pokoju lekko pokryje się kurzem [bo zaczniesz słuchać innej muzyki] zrozumiesz, co znaczy o niebo lepsza. Wg mnie, tak po krótce: lepsze = wnosząca nowe elementy, taka która jest w stanie mnie zaskoczyć i zachwycić, bardziej wartościowa [dla mnie], ciekawsza, i najważniejsze: złożona, i najczęściej bez piszczącego żeńskiego wokalu [że wolę męskie]. Nie twierdzę, że Tool nie zawarł w swojej muzyce jakiegokolwiek z tych elementów, bo zawarł, i ja również kiedyś dużo go słuchałam. Nieco mniej APC. Ale to był tylko przystanek...Nie mniej jednak, nie dosięga pięt takim zespołom jak Voivod, Mastodon, Coil, King Crimson, Buckethead, Current 93 ... Haha, i mojej kochanej Bjork ^^ A jeśliś taki ciekaw, to sięgnij do tematów z innymi zespołami, posłuchaj sobie innych płyt, kiedy będziesz miał ochotę się rozwinąć. A z tym jakich zespołów posłuchać to może do innych, bo ja też młoda, i mogę coś źle podpowiedzieć. Gdybyś chciał/a. I przepraszam, ale lekko wkutwia mnie określenie "muzyka z przesłaniem"... Będzie to każdy rodzaj muzyki, bo przez nią artyści chcą coś przekazać. Nawet mydełko fa ma swoje przesłanie. Muzyka "niegłupia"... co przez to rozumiesz ... Nawet kicz nie musi być idiotyczny [a czasem mam ochotę na kicz ]. Muzyka głupia to raczej nie muzyka...
Sub, jesteś monotematyczny z tym Twoim Pink Floyd xD ale też lubujem i klasyfikuję to jako o niebo lepsze xD |
Przecież ja nie kwestionowałem tego, że istnieje wiele zespołów muzycznie lepszych od Toola (więcej wnoszących, grających bardziej skomplikowane kawałki), ale moim zdaniem praktycznie żaden z nich nie należy do tej samej muzycznej kategorii co Tool. No właśnie, kategorie.
Jest muzyka przy której ma się ochotę podnieść tyłek z krzesła i wykonywać nieprzyzwoite ruchy biodrami, ale jest też taka, przy której ma się ochotę zamknąć oczy, zagłębić w każdy dźwięk i zapaść w trans.
Jest muzyka, która fascynuje przelotnie - wpada jednym uchem, a drugim wypada, podoba się tylko przez kilka przesłuchań oraz jest też taka, która jest oryginalna, nowatorska, niezwykła, zostaje w głowie na lata, zmusza do przemyślenia jakiegoś zagadnienia, ma przesłanie.
O! To chyba dobry moment na dygresję.
Napisałaś: >>lekko wkutwia mnie określenie "muzyka z przesłaniem"... Będzie to każdy rodzaj muzyki, bo przez nią artyści chcą coś przekazać. Nawet mydełko fa ma swoje przesłanie.<<
Owszem, ale nie każde przesłanie jest godne odnotowania, bo nie każda osoba brzdąkająca na jakimś instrumencie jest artystą. Stąd na przykład typowe britneyowe: "zostawił mnie chłopak i mi smutno" jest tak banalne i tak często powielane, że nie warto o nim wspominać. Podobnie w muzyce typu:
"*umc umc umc*
Łykaj pigułę!
*umc umc*
Wyrwij lachona!
*umc umc umc*
Jaaazzzzdddaaaa!!!!!"
nie ma co się doszukiwać sensu wartego wzmianki i np. nawiązania do horacjańskiego carpe diem. To po prostu liryczne odpowiedniki krasnala ogrodowego.
I druga rzecz: co rozumiem przez "muzyka niegłupia"? Utwory niebanalne, nieprymitywne muzycznie, ale też niekoniecznie wysublimowane.
Koniec dygresji.
Wskazałem dwie pary ekstremów. Upraszczając nazwę je: "przebojowość i kontemplacyjność" oraz "prostota i głębia". Moim zdaniem Tool zdecydowanie robi muzykę przebojową i łatwo wpadającą w ucho. Ona nie wymaga posiadania jakiegoś wyszukanego gustu o czym może świadczyć skala komercyjnego sukcesu odniesionego przez ten zespół. Rzecz w tym, że mimo ewidentnej przynależności do "mainstreamu" Tool potrafi być głęboki i właśnie wśród innej popularnej, przebojowej muzyki moim zdaniem nie ma sobie równych pod względem artyzmu. Żadne NINy, APC czy Deftonesy w tej chwili nie mogą z nim konkurować.
Nie widzę sensu w porównywaniu Toola z zespołami, które nastawiają się na pisanie kawałków skomplikowanych muzycznie, bo one mają inny pomysł na tworzenie muzyki. Należą do innej kategorii. Tool zawsze był mainstreamem. Starał się być ambitny, ale na pierwszym miejscu stawiał przebojowość a nie głębię, artyzm.
Najlepsze Pierwotne Zuo, mam jeszcze taką mała uwagę na koniec. Pouczenia typu: "zrozumiesz gdy podrośniesz" lub "gdy się rozwiniesz" ani nie są uprzejme, ani nie świadczą dobrze o tak wypowiadającej się osobie. Szczególnie jeśli używa się ich w rozmowie z nieznajomym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 3:10 pm Temat postu: |
|
jova napisał: | Subterranean napisał: | Wiesz ile jest w takiej kategorii zespołów lepszych od Toola? Mnóstwo. Chociażby Pink Floyd | Piszesz "mnóstwo", a wymieniasz jeden - to nie wygląda zbyt przekonywająco.
Chyba nie rozumiemy "przystępna" w ten sam sposób. Ja tym słowem określiłbym muzykę, która miałaby szansę przypaść do gustu współczesnemu "mainstreamowi" i na przykład zagościć w pierwszej piątce listy Billboard'u. Mogłoby się to udać Toolowi, NIN czy Deftonesom, ale w Pink Floyd jakoś wątpię... |
Panie jova.... wiem ze to okrutne, ale gadasz pan bzdury
Szkoda mi czasu żeby wymieniać wszystkie kapele, podałem przykład najoczywistszy po prostu. Nie powiesz mi chyba ze Pink Floyd by się w tych czasach nie sprzedawał świetnie.. taaa, jasne.. A ostatnia płyta Gilmoura to co? Pies?
Wiesz co to mainstream? To jest główny nurt muzyczny, popularność tu nie ma zbyt wiele do gadania - niemainstreamowy to jest np. Coil czy Current 93.... Mainstream to nie to co się sprzedaje, tylko to co jest ujmowane w normie muzycznej
Poza tym Billboard to nie jest żadna wyrocznia popularności, teraz patrzy się na listy ściąganych plików w sieciach p2p
Z resztą myślisz ze dlaczego Tool się świetnie sprzedaje? Bo jest taki dobry? Nie, nie te czasy... Bo ma dobrą reklamę, wybornie prowadzoną kampanię reklamową trwająca średnio piec lat heh
I uwaga techniczna: jeżeli dajesz cudzysłów, to znaczy ze kogoś cytujesz, ewentualnie że podkreślasz ironie.. wiec nie wiem poco ten <b> . To dość częsty błąd, nic okropnego, ale trzeba na niego uważać bo jeszcze nam wejdzie jako norma i narobi niepotrzebnego zamieszania w języku.
A i jeszcze jedno: co mnie obchodzi co banda zapryszczonych czternastolatków z ameryki kupuje .. Czy to znaczy ze jak się sprzedało lepiej, że jest lepsze ( w stricte zabawowym sensie, już nawet tą głębokość pomijając)? W takim razie idź i kup sobie nową Bitchney
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Subterranean dnia Nie Gru 14, 2008 3:53 pm, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Najlepsze Pierwotne Zuo^^
Magnum in Parvo
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra / Poznań
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 4:47 pm Temat postu: hahah xD |
|
Panie Jova, zadzierając z Subem zadziera Pan również ze mną...
"Jest muzyka przy której ma się ochotę podnieść tyłek z krzesła i wykonywać nieprzyzwoite ruchy biodrami, ale jest też taka, przy której ma się ochotę zamknąć oczy, zagłębić w każdy dźwięk i zapaść w trans.
Jest muzyka, która fascynuje przelotnie - wpada jednym uchem, a drugim wypada, podoba się tylko przez kilka przesłuchań oraz jest też taka, która jest oryginalna, nowatorska, niezwykła, zostaje w głowie na lata, zmusza do przemyślenia jakiegoś zagadnienia, ma przesłanie."
No i oki doki, to może lepiej użyć określenia zmusza do przemyśleń... Bo ja nadal się upieram ze wszystko ma przesłanie. Choćby przesłanie "daj *upy". Swoją drogą fascynują mnie nieprzyzwoite ruchy bioderkami wykonywane przez mężczyzn. W sumie to przez jednego xD
Najpierw posłuchaj tych zespołów, dowiedz się czegoś o nich [kiedy tylko zechcesz], a potem powiedz czy należą do podobnej muzycznie kategorii co Tool... kurcze nie chcę uświadamiać błędów jakie popełniasz, ale.. King Crimson to właśnie jeden z wielu zespołów do których odwoływał się Tool, a dodatkowo Pan Fripp [m.in.] wypromował Toola... Pierwsze dwa zespoły możesz sobie porównać. Bucketheada również. Klimatem wiele piosenek Pani Bjork.
Każdy brzdąkający ludek jest artystą, bo tworzy [chcesz czy nie] sztukę. Czy godną, czy też nie uwagi, to już inna sprawa. I fakt, że obrywa się przez to zarówno określeniu "sztuka" jak i "artysta", ale ale.. cóż na to poradzić.
Poza tym... tematyka poruszana w piosenkach dość często dotyczy miłości, ale to trzeba zwrócić uwagę na funkcję muzyki i sztuki dawniej... no, ale mniejsza o to w sumie bo za długo bym się rozpisywała. Wszystko zależy od hmm czasu i zdarzeń w środowisku artysty. On pisze o czym chce. I może pisać o tym ze pada deszcz. Lub o tym że chce się zabić. Świetnie. A jeśli rozpatrywać wtórność.. teraz ciężko stworzyć coś oryginalnego, to dotyczy chyba całej sztuki. Nie mniej są artyści zasługujący na owe miano "artysty", którzy są choć troszke innowacyjni. Twoja wola, czy czegoś słuchasz, czy nie.
I w tej radosnej twórczości umc umc, którą zamieściłeś, nie trzeba się jakoś doszukiwać kilofami carpe diem. Widać na pierwszy rzut oka [swoją drogą zastanawiam się czy przypadkiem nie jesteś w pierwszej klasie liceum... tam to wałkowane jest na lekcjach ]
W tej chwili to Tool niewiele robi, w porównaniu do pana Trenta. Nie mniej, Trent się lekko wypalił, ale teraz nowego perkusistę sobie przygarnął, kto wie więc co z tego wyniknie. Wiec to konkurencja. Deftonesi to wg mnie szit. Może wiec obejdzie się bez porównania.. Swoją drogą, porównałeś zespoły z różnych kategorii muzycznych, ojojoj...
I chyba znamy różne znaczenie "mainstreamu" xD
A czy ja mówię że jestem miss subtelności? Nie jestem I wg mnie wcale to nieuprzejme nie jest, starałam się to dość "miło" napisać. Poza tym, wg mnie wiek wcale nie idzie w parze z dojrzałością.
I użyłam tylko słów "kiedyś zrozumiesz" i gdy się rozwiniesz ^^ rozwijasz się na co dzień. I człowiek rozwija się przez całe życie. W różnym stopniu. Jedni się w sumie zwijają...
Mam nadzieję że nie jesteś świętym mikołajem.. bo jeśli jesteś to nie dostanę prezentu bo byłam niegrzeczna xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pentalfa
Magnum in Parvo
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno/Wrocław
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 6:06 pm Temat postu: |
|
Subterranean napisał: |
???? Wydaje ci się ze nie ma żadnych skal odniesienia czy jak? Totalna artystyczna anarchia? O.o |
Hm... a możesz wymienić te skale odniesienia, bo jestem ciekawy co masz na myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 6:56 pm Temat postu: |
|
Krytyka muzyczna, opiniotwórstwo, teorie muzyczne, popularność, stopniowanie na zasadzie ewolucji muzycznej, recepcja społeczna, konwencja... CHociazby
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Subterranean dnia Nie Gru 14, 2008 6:58 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pentalfa
Magnum in Parvo
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno/Wrocław
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 7:09 pm Temat postu: |
|
Ciekawe... I korzystasz z nich wszystkich przy słuchaniu muzyki? Bo moim zdaniem to są niemierzalne efemerydy z wyjątkiem może popularności, wg której zwycięża brytnej.
A swoją drogą co do niej macie? Toż to genialna rzecz jest jako produkt, mniej więcej na równi z Toolem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 7:49 pm Temat postu: |
|
pentalfa napisał: | Ciekawe... I korzystasz z nich wszystkich przy słuchaniu muzyki? Bo moim zdaniem to są niemierzalne efemerydy z wyjątkiem może popularności, wg której zwycięża brytnej.
A swoją drogą co do niej macie? Toż to genialna rzecz jest jako produkt, mniej więcej na równi z Toolem. |
\ja tam do niej nic nie mam szczególnego... gardzę nią ze względów osobistych, komu innemu może się podobać... No staram się korzystać przynajmniej, ale ja lubię się bawić w chocki klocki z muzyką której słucham w sumie... strukturalista ze mnie cholerny, ale uważam ze to słuszna droga.
A sztuka nie jest mierzalna i to rzecz oczywista,a le są pewne wyznacznik które generalnie pomagają w jej katalogowaniu i wartościowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pentalfa
Magnum in Parvo
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno/Wrocław
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 10:25 pm Temat postu: |
|
Subterranean napisał: |
A sztuka nie jest mierzalna i to rzecz oczywista,a le są pewne wyznacznik które generalnie pomagają w jej katalogowaniu i wartościowaniu. |
Wciąż uważam, że to nadal jest całkowicie prywatne katalogowanie/wartościowanie... A jeśli nawet nie prywatne, to subkulturowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Subterranean
Sahasrara
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 5934
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 11:09 pm Temat postu: |
|
pentalfa napisał: | Subterranean napisał: |
A sztuka nie jest mierzalna i to rzecz oczywista,a le są pewne wyznacznik które generalnie pomagają w jej katalogowaniu i wartościowaniu. |
Wciąż uważam, że to nadal jest całkowicie prywatne katalogowanie/wartościowanie... A jeśli nawet nie prywatne, to subkulturowe. |
hmmm... ja bym powiedział ze raczej - kulturowe ( cxywilizacyjne w sumie tez, ale na innych zasadach - tutaj w grę wchodzi czas) niż subkulturowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jova
Magnum in Parvo
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon Gru 15, 2008 1:53 pm Temat postu: |
|
Subterranean napisał: |
Panie jova.... wiem ze to okrutne, ale gadasz pan bzdury
Szkoda mi czasu żeby wymieniać wszystkie kapele, podałem przykład najoczywistszy po prostu. Nie powiesz mi chyba ze Pink Floyd by się w tych czasach nie sprzedawał świetnie.. taaa, jasne.. A ostatnia płyta Gilmoura to co? Pies?
Wiesz co to mainstream? To jest główny nurt muzyczny, popularność tu nie ma zbyt wiele do gadania - niemainstreamowy to jest np. Coil czy Current 93.... Mainstream to nie to co się sprzedaje, tylko to co jest ujmowane w normie muzycznej
Poza tym Billboard to nie jest żadna wyrocznia popularności, teraz patrzy się na listy ściąganych plików w sieciach p2p
Z resztą myślisz ze dlaczego Tool się świetnie sprzedaje? Bo jest taki dobry? Nie, nie te czasy... Bo ma dobrą reklamę, wybornie prowadzoną kampanię reklamową trwająca średnio piec lat heh
I uwaga techniczna: jeżeli dajesz cudzysłów, to znaczy ze kogoś cytujesz, ewentualnie że podkreślasz ironie.. wiec nie wiem poco ten . To dość częsty błąd, nic okropnego, ale trzeba na niego uważać bo jeszcze nam wejdzie jako norma i narobi niepotrzebnego zamieszania w języku.
A i jeszcze jedno: co mnie obchodzi co banda zapryszczonych czternastolatków z ameryki kupuje .. Czy to znaczy ze jak się sprzedało lepiej, że jest lepsze ( w stricte zabawowym sensie, już nawet tą głębokość pomijając)? W takim razie idź i kup sobie nową Bitchney |
Przykład Gilmoura mnie nie przekonuje. Trudno ocenić jak wielu nowych fanów przyciągnęła "On an Island". Sądzę, że zainteresowała przede wszystkim starszych fanów, którzy czekali na nią kilka ładnych lat i chcieli się przekonać w jakim kierunku pójdzie ich ulubiony artysta. Coś podobnego miało miejsce ostatnio z nowym GN'R. Wydaje mi się, że gdyby Gilmour częściej wydawał płyty ich popularność byłaby znacząco mniejsza, bo jest to muzyka (w tej chwili) niszowa. Poproszę o przykład zespołu regularnie wypuszczającego albumy.
Pojęcie mainstreamu jest znacznie ogólniejsze niż Twoja definicja. Przede wszystkim sens tego słowa jest uzależniony od kontekstu, w którym jest ono użyte. Mainstream to osoby lub rzeczy reprezentujące najbardziej typowe, powszechnie akceptowane style lub idee w dowolnej dziedzinie życia. Pisałem o "guście mainstreamu" i sądziłem, że to wystarczy, by zauważyć, że chodzi mi o ludzi, fanów muzyki, a nie o nurt muzyczny. Pytałem o zespół, artystę, który miałby szansę zostać zaakceptowanym przez przeciętnego nastoletniego Johna Smitha, ale niekoniecznie uwielbianym. Chodzi o przykład czegoś, co dla mainstreamu byłoby znośne.
Listy ściąganych plików świadczą o ilości osób chcących przetestować materiał. Jeśli idzie o liczbę ludzi, którym album się spodobał ilość sprzedanych płyt jest bardziej miarodajna. Ja np. ściągnąłem nową Metallikę i po przetestowaniu mp3ek albumu nie wziąłbym nawet za darmo.
Nie napisałem, że Tool się świetnie sprzedaje bo jest dobry. Napisałem, że typową, częstą konsekwencją przystępności muzyki są dobre wyniki sprzedaży.
Jeśli idzie o cudzysłów to nie wiem o które jego użycie Ci chodziło. Poza cytatami i ironią używa się ich do wydzielania segmentów tekstu, w definicjach i gdy jakiegoś słowa używa się w specjalnym, nietypowym znaczeniu. Jeśli chodzi o "mainstreamowi" to chciałem podkreślić, że jest to dziwna hybryda nie mająca wiele wspólnego z poprawną polszczyzną.
Co Cię obchodzą zapryszczone nastolatki? W dzisiejszych czasach oni decydują co jest mainstreamem, a ja użyłem właśnie tego słowa by zdefiniować grupę zespołów do których moim zdaniem należy Tool.
Jeszcze raz powtarzam, że nigdzie nie napisałem, że popularny=dobry.
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: |
Najpierw posłuchaj tych zespołów, dowiedz się czegoś o nich [kiedy tylko zechcesz], a potem powiedz czy należą do podobnej muzycznie kategorii co Tool... |
Skąd wiesz, że nie znam tych zespołów?
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: |
kurcze nie chcę uświadamiać błędów jakie popełniasz, ale.. King Crimson to właśnie jeden z wielu zespołów do których odwoływał się Tool, a dodatkowo Pan Fripp [m.in.] wypromował Toola...
Pierwsze dwa zespoły możesz sobie porównać. Bucketheada również. Klimatem wiele piosenek Pani Bjork.
|
Ja nie porównuję zespołów pod względem podobieństwa gatunków muzycznych, a pod względem przystępności, przebojowości i tego czy są rozpoznawalne dla mainstreamu. Z wymienionych przez Ciebie artystów/zespołów tylko Bjork istnieje w świadomości przeciętnego, nastoletniego fana muzyki, ale nie nazwałbym jej utworów przystępnymi ani przebojowymi. Nawet Timbaland nie był w stanie jej skomercjalizować.
Podobnie jest np. z Sigur Ros. Też mają wielu fanów i są rozpoznawalni, ale komercyjnego hitu na miarę Stinkfist, Sober czy Schism raczej nie popełnili.
W podobnej sytuacji jest Radiohead, ale znów nie jest to muzyka, która może łatwo spodobać się komuś nie zagłębiającemu się w utwory i raczej nie zachęci do nieprzyzwoitych ruchów biodrami w stylu tego gościa -> http://www.youtube.com/watch?v=EWCV58zpNUI .
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: |
Każdy brzdąkający ludek jest artystą, bo tworzy [chcesz czy nie] sztukę. Czy godną, czy też nie uwagi, to już inna sprawa. I fakt, że obrywa się przez to zarówno określeniu "sztuka" jak i "artysta", ale ale.. cóż na to poradzić.
|
Sztuka to coś posiadającego wysokie wartości estetyczne lub coś wymagającego talentu albo specjalnych kwalifikacji. Stąd nie każda osoba biorąca do ręki gitarę staje się artystą.
Tak przynajmniej twierdzi mój słownik języka polskiego.
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: |
swoją drogą zastanawiam się czy przypadkiem nie jesteś w pierwszej klasie liceum... tam to wałkowane jest na lekcjach |
Do szkoły średniej szedłem bezpośrednio z podstawówki. Niech to będzie wskazówką co do mojego wieku.
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: |
Swoją drogą, porównałeś zespoły z różnych kategorii muzycznych, ojojoj... |
To dlatego, że nie klasyfikowałem zespołów według gatunków muzycznych.
Ty najwyraźniej nie możesz się zdecydować, bo tu zarzucasz mi mieszanie gatunków, a we wcześniejszym poście porównywałaś Tool z Bjork.
Najlepsze Pierwotne Zuo^^ napisał: |
A czy ja mówię że jestem miss subtelności? Nie jestem I wg mnie wcale to nieuprzejme nie jest, starałam się to dość "miło" napisać. Poza tym, wg mnie wiek wcale nie idzie w parze z dojrzałością.
I użyłam tylko słów "kiedyś zrozumiesz" i gdy się rozwiniesz ^^ rozwijasz się na co dzień. |
Z Twojej wypowiedzi wynika, że rozwinięcie się doprowadzi mnie do Twojego poziomu. Pozwoliłaś sobie na taką uwagę choć nie masz pojęcia kim jestem. Uważasz to, co napisałaś za niesubtelne? To znaczy, że nie dostrzegasz problemu w tym, że uważasz się za lepszą od kogoś, kogo nie znasz, a jedynie w tym, że użyłaś zbyt mocnych słów by to wyrazić?
Uroczo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|