TOOL 2007 - wspomnienia

lady of the flowers · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 12:29 pm Temat postu:

pijany był czy ja coś źle zrozumiałam? Shocked

shrill whisper · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 12:39 pm Temat postu:

Że kto pijany? Tool był lepszy niż 6 lat temu, a facet nie był pijany, tylko taki, co już na niejednym koncercie bywał, w światku muzycznym siedzi, więc trochę się na tym zna Wink

lady of the flowers · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 1:18 pm Temat postu:

a pod jakim względem lepszy? Shocked

Carmen · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 1:32 pm Temat postu:

Nauczył nas cenić czas Laughing

shrill whisper · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 2:08 pm Temat postu:

Lepszy pod tym, że podobno lepiej dopracowany, taki "zaawansowany", a tamten był "średnio amatorski" (ale to nie moje słowa)

lady of the flowers · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 2:59 pm Temat postu:

to ja wolę średnio amatorskie, ale z setlistą sprzed 6 lat Laughing

the patient · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 3:03 pm Temat postu:

zgadzam się z koleżanką też tak samo uważam.

shrill whisper · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 4:23 pm Temat postu:

Nie wiem, jaka była setlista sprzed 6 lat (wstyd... Rolling Eyes

)

Carmen · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 4:38 pm Temat postu:

To lepiej nie patrz, bo można się załamać Wink

lady of the flowers · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 5:14 pm Temat postu:

no, chyba, że nie lubi Lateralusa to może patrzeć Razz

shrill whisper · Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 8:15 pm Temat postu:

A istnieje taka osoba, które nie lubi? ;p
A gdzie to mogę zobaczyć? (pewnie w jakimś temacie, ale ja do szukania to nie bardzo... Wink

)

Carmen · Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 9:39 am Temat postu:

No przecież wszędzie, np. w wikipedii [link widoczny dla zalogowanych] Wink

shrill whisper · Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 10:17 am Temat postu:

Już mi smutno. No nic. Nie zmienia to faktu, że z tegorocznego koncertu jestem B. zadowolona Very Happy

Moonchild · Wysłany: Śro Wrz 12, 2007 8:18 pm Temat postu:

chłopaki odwalają kontrakt i tyle. olewali nas w zeszłym roku i w tym zapewne tez olali. smutek i rozpacz tym większa, ze to jeden z moich ulubionych bandów Crying or Very sad

Subterranean · Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 10:02 am Temat postu:

Eeeee tam.... Nie olali nas oni tylko mh nas olal. Taka prawda.

shrill whisper · Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 1:24 pm Temat postu:

Mi się też nie wydaje, żeby oni nas olewali.

Carmen · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 1:06 pm Temat postu:

Jeśli chodzi konkretnie o ostatni, sierpniowy koncert, to oczywiście dupy dał Metalmind, a ogólna długość setów koncertowych, które Tool gra wszędzie, no to cóż.. Może wzbudzać tylko subiektywne odczucia Wink

Subterranean · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 1:59 pm Temat postu:

Dobrze że nie odwołali koncertu. Ale taki jeden z drugim, znawzy tematu wiedzę czerpiący z onetu i tvnu, powie że dali tyły bo krótko grali. Grali tyle ile graja na festiwalach. Niestety wbrew pozorom MH był festiwalem:( Choć na niego nie wyglądał.

Carmen · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 2:04 pm Temat postu:

Heh, no racja.. Rzeczywiście zagrali tyle, ile mieli, wywiązali się z kontraktu.. Tylko organizator puścił wodze wyobraźni o jakichś 2 godzinach i to podsyciło późniejsze rozczarowanie.

Subterranean · Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 2:07 pm Temat postu:

Ale fajna muzyka przed toolem leciała przynajmniej. Można było miło poczekać Very Happy

Co po niektórzy to się kulili ze strachu Very Happy