Autor |
Wiadomość |
Zaratustra |
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 12:05 pm Temat postu: |
|
ponczi napisał: | nie no bujda to to nie jest, faktycznie idealnie sie napewno nie zgra ale zobacz sobie tam 8:15 chyba jakos na tym filmiku jak sie zgrywa i mi powiedz, ze to przypadek jest wtedy mi sie chyba przykro zrobi
|
Wiem ze wiele momentow sie zgrywa, nawet ten ostry. Chyba ze wingsy trzeba potem wylaczyc. Ale to i tak sie za bardzo zlewa. Viginti musi byc max scviszone zeby sie nie przejadalo. Uslysze profesjonalny mix to pomysle. Puki co uwazam, ze to bujda |
|
|
ponczi |
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 11:17 am Temat postu: |
|
ups, ten gośc to ja, no i zapomnialem dodac, ze koncowki sa praktycznie takie same wiec tutaj by nie było wielkiego szału tak czy tak |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 11:12 am Temat postu: |
|
heh wogole w toolu wszystko jest przypadkowe a my sobie wkrecamy aa no i co do synkra, to to, że u mnie się koncowki rozjeżdżają niekoniecznie swiadczy o tym ze to bujda tylko mozliwe, ze mi cos nie wyszlo znowu |
|
|
Subterranean |
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 7:34 pm Temat postu: |
|
Jak już mówiłęm.. brzmi to intrygująco, ale nie sądze żeby to był celowy zabieg... poprostu 1 i 2 opieraja sie na podobne konstrukcji.
Pokaże coś może:
Weź 3 czesci ANother Brick in the wall pink floyd
1 kanał nr 2
2 nr 1 i 3
Synchro nawet lepsze niż w tool... bit perkusyjny sie zgadza. Raz jedzie tekst z kanału 1 raz z drugiego. To samo brzmienie. Przypadek? Na dodatek możesz wsadzić na odwrót 3 i 1- choć wtedy to brzmi jak ta rozjezdzajaca sie koncówka przypadek?
Przypadek. Po prostu piosenki oparte na tych samych motywach, na tym samym szkielcie. Jest to intrygujace, ba są ludzie którzy takie miksy robią i słuchają ich.
a tu link do mojego synchro hehe http://www.sendspace.com/file/biur7y
Ale to że coś sie zgrywa nie znaczy, nawet dobrze, nie znaczy ze jest to celowe. |
|
|
ponczi |
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 5:13 pm Temat postu: |
|
Zaratustra napisał: | Synchronizacja to bujda.
Zsynchronizowałem tak samo i koncówka sypie się dokładnie tak jak w przypadku tego kawałka.
Nie wystarczy z cool playerze zrobic dwie warstwy, trzeba jeszcze jedną przesunąc sekundę w przód, bodajrze, ale wtedy nie sypie się koncowka, tylko początek.
Przykro mi |
nie no bujda to to nie jest, faktycznie idealnie sie napewno nie zgra ale zobacz sobie tam 8:15 chyba jakos na tym filmiku jak sie zgrywa i mi powiedz, ze to przypadek jest wtedy mi sie chyba przykro zrobi
Przeniosłem temat, gdyż dyskusja na ten temat powróciła// the patient |
|
|
Zaratustra |
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 3:18 pm Temat postu: |
|
Synchronizacja to bujda.
Zsynchronizowałem tak samo i koncówka sypie się dokładnie tak jak w przypadku tego kawałka.
Nie wystarczy z cool playerze zrobic dwie warstwy, trzeba jeszcze jedną przesunąc sekundę w przód, bodajrze, ale wtedy nie sypie się koncowka, tylko początek.
Przykro mi |
|
|
Carmen |
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 2:45 pm Temat postu: |
|
No też racja, w końcu wszechobecne 23 |
|
|
Subterranean |
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 2:37 pm Temat postu: |
|
23- oznacza milion róznych rzeczy i jest takim urban lagend. Sądze że raczej dla jaj to wrzucili. No i pojawia się nie tylko tu u Toola, ale też np jak wspomniał onegdaj zarazek w klipie do Stinkfista. |
|
|
Carmen |
Wysłany: Pią Lut 29, 2008 2:17 pm Temat postu: |
|
Viginti Tres jeszcze fajnie się wskomponowało.. Ale dalej już nie bardzo mi to pasuje.. Chociaż skądś ten tytuł oznaczający synchronizację musiał się wziąć |
|
|
Subterranean |
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 9:37 pm Temat postu: |
|
Ja tam sam sobie to synchro zrobiłem. Całkiem fajne było, jednak zginęło w odmętach dysków twardych i sie już więcej nie pokazało. |
|
|
Carmen |
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 6:38 pm Temat postu: |
|
Wstyd się przyznać, ale chociaż tyle obiło mi się o uszy o tym synchro, nigdy go nie słyszałam..
Teraz poraz pierwszy |
|
|
ponczi |
|
|
Violet |
|
|
Scarlett |
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 9:00 pm Temat postu: |
|
ok Wings i 10 000 days są całością ale viginti tres |
|
|
the patient |
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:58 pm Temat postu: |
|
jak dla mnie synchronizacja jest fajna może zespół zagra na głównej trasie to połączone. |
|
|
Zaratustra |
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:50 pm Temat postu: |
|
HAHAHAH ja pierdziele (sory pacjent ale to ostatni post) chodzilo mi o podpis, nie avatar, posralo mi sie
A jak ty nothing tak wszystko bierzesz na serio to nie wiem, moze o trumnach pogadamy? |
|
|
the patient |
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:47 pm Temat postu: |
|
wracać do tematu ale już. |
|
|
nothing |
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:47 pm Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | A co to jest emblemat Jak myślałam że to avatar |
wlasnie,nie wydaje mi sie by Twoj avatar byl plugawy....jest bardzo fajny....dlatego okreslanie go w ten sposob mnie wkurwilo......i dlatego to napisalem....poza tym nazywanie twojego avatar"plugawym" godzi w Ciebie.....bo to tak troche jakby powiedzial....."Scarlett jestes plugawa"......nie pozwalam mu na to......
emblemat=avatar |
|
|
Scarlett |
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:43 pm Temat postu: |
|
A co to jest emblemat Jak myślałam że to avatar |
|
|
nothing |
Wysłany: Pią Cze 30, 2006 8:34 pm Temat postu: |
|
Scarlett napisał: | uwielbiam jak Panowie sobie słodzą Choć nie wiem czy chodziło o to coś pod postami czy avatar |
chodzilo o to okreslenie"plugawy emblemat".... |
|
|